Witam w ten niedzielny poranek.

Cebul jeszcze niestety nie posadziłam, bo innej pilniejszej roboty moc, ale jeszcze zdążę przed zimą i na pewno pięknie zakwitną w przyszłym roku.
Po ostatnich przymrozkach, gdzie przy gruncie było -7* po daliach zostało tylko wspomnienie i zdjęcia oczywiście. Niestety nie wszystkie zdążyły zakwitnąć. Są jednak karpy i jeśli posadzę wcześniej na wiosnę, to na pewno zakwitną i wtedy zobaczę jakie kolory się ujawnią. Swoją drogą to ta pogoda porąbana jest, dziś nad ranem było +8*.
