Kwiatki B.
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kwiatki B.
Kwiatkowe powiadasz
Kochane, ja dla nich taka niedobra a one mi kwiaty produkują
Muszę dowiedzieć się jak je pielęgnować 
Re: Kwiatki B.
Piękne okazy niech cudownie ciebie rosną i kwitną:).
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Kwiatki B.
Niewiele im trzeba, tak naprawdę, niemal standardowa uprawa. Pamiętaj tylko o okresie spoczynku, jaki mają, teoretycznie on przypada akurat teraz do listopada. W tym czasie sporo Forumowiczów ich nie podlewa i trzyma w chłodzie, tak z tego co wiem około 6 tygodni. Potem zaczynają kwitnienie, stąd potoczna nazwa "grudnik", bo najczęściej zakwita w grudniu. Twój nie miał pewnie spoczynku, więc zakwitać może teraz. Na pewno nie przesadzać ani nie ruszać, bo straci pąki. Przesadzanie i te inne zabiegi zrób już na wiosnę.Brendii pisze:Kwiatkowe powiadaszKochane, ja dla nich taka niedobra a one mi kwiaty produkują
Muszę dowiedzieć się jak je pielęgnować
Te korzonki na łodygach to korzonki powietrzne - najczęściej pojawiają się, gdy kaktus "wciąga" wilgoć z powietrza. Znikną, gdy będzie właściwe podłoże i odpowiednia wilgotność. Ja przyznam, że pojawiały mi się co jakiś czas.
A jak chcesz właściwie się nim opiekować, to ten wątek musisz dogłębnie przeanalizować, bo wszystko co trzeba jest tutaj
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kwiatki B.
No ja ich od jakis 5 tydodni nie podlałam, dla mnie to zwykłe kaktusy były... 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Kwiatki B.
No właśnie... Dlatego próbuje zakwitnąć, jeśli był tyle czasu nie podlewany
Ale nie martw się, poczytaj dokładnie wszystko, a na pewno wzbogacisz się o niezbędnik, jeśli chodzi o te roślinki i opiekę nad nimi. Jak znajdę jeden wątek, to za chwilę wyedytuję post i wkleję link, to sobie też poczytasz.
PS.: Mnie się coś pokręciło, bo w wątku Mieczysława wydawało mi się, że jest, ale nie znalazłam. W każdym razie On zimuje teraz na pewno i gdzieś o tym wspominał. Czyli: lektura wątku o grudniku i wyszukiwarka - a niezbędnik gotowy. Pozdrawiam!
PS.: Mnie się coś pokręciło, bo w wątku Mieczysława wydawało mi się, że jest, ale nie znalazłam. W każdym razie On zimuje teraz na pewno i gdzieś o tym wspominał. Czyli: lektura wątku o grudniku i wyszukiwarka - a niezbędnik gotowy. Pozdrawiam!
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kwiatki B.
Piaseczku znalazłam już ten wątek, dziękuję 
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Kwiatki B.
Nie ma za co! Powodzenia i pytaj, jakby co, chętnie zawsze pomożemy, jeśli tylko będziemy wiedzieć jak.
- elcia1974
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9106
- Od: 23 lip 2009, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Kwiatki B.
Grudniki a właściwie Zygokaktus lub nowe mieszańce Schlumbergera to nietypowy kaktus, bo w naturze jest
epifitem rosnącym w brazylijskiej dżungli.
Dlatego bardzo lubi np. zraszanie miękką wodą. Nie wolno tylko zraszac, kiedy kwitnie. Poza tym jak się go podlewa to
obficie a potem czekamy, aż podłoże przeschnie. Nie lubi też ostrych bezpośrednich promieni słońca szczególnie w południe.
Woli światło jasne ale rozproszone lub nawet lekki półcień. Przynajmniej u mnie to się sprawdza.
W tym roku poraz pierwszy wystawiłam swoje na lato na dwór. Jeszcze zostawiam je tam na dzień, ale na noc chowam
do chłodnego (jakieś 13-15 stC) przedsionka. Ograniczyłam już również podlewanie. Zobaczę czy im się to spodoba.
Wcześniej stały przez cały rok na wschodnim parapecie w chłodniejszej od reszty mieszkania sypialni i też to wystarczało
do zawiązania pąków i kwitnięcia.
Mam nadzieję, że jak zobaczysz śliczne kwiatuszki swoich nowych podopiecznych spojrzysz na nie łaskawszym okiem
Przejrzyj np. ten wątek Warto
epifitem rosnącym w brazylijskiej dżungli.
Dlatego bardzo lubi np. zraszanie miękką wodą. Nie wolno tylko zraszac, kiedy kwitnie. Poza tym jak się go podlewa to
obficie a potem czekamy, aż podłoże przeschnie. Nie lubi też ostrych bezpośrednich promieni słońca szczególnie w południe.
Woli światło jasne ale rozproszone lub nawet lekki półcień. Przynajmniej u mnie to się sprawdza.
W tym roku poraz pierwszy wystawiłam swoje na lato na dwór. Jeszcze zostawiam je tam na dzień, ale na noc chowam
do chłodnego (jakieś 13-15 stC) przedsionka. Ograniczyłam już również podlewanie. Zobaczę czy im się to spodoba.
Wcześniej stały przez cały rok na wschodnim parapecie w chłodniejszej od reszty mieszkania sypialni i też to wystarczało
do zawiązania pąków i kwitnięcia.
Mam nadzieję, że jak zobaczysz śliczne kwiatuszki swoich nowych podopiecznych spojrzysz na nie łaskawszym okiem
Przejrzyj np. ten wątek Warto
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
-
Fraszka_1
- 1000p

- Posty: 3948
- Od: 16 cze 2013, o 15:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Kwiatki B.
Fajne grudnie 
- Malachitek
- 1000p

- Posty: 1176
- Od: 13 kwie 2013, o 01:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kwiatki B.
Ile pączków
ja ostatnio tyle widziałam na grudniku, który stoi w budynku zajęć z wfu - tam mało kto go podlewał i w ogóle był raczej zapomniany, więc stwierdził - "kwitnę!"
Jak zakwitnie na pewno będzie na co patrzeć, chociaż mam tak jak ty - niezbyt mi się podobają te roślinki
Jak zakwitnie na pewno będzie na co patrzeć, chociaż mam tak jak ty - niezbyt mi się podobają te roślinki
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Kwiatki B.
Niektóre roślinki nie lubią zbytniej uwagi i potrafią się za to odwdzięczyć
To teraz czekamy na kwiatuszki 
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kwiatki B.
elcia1974 mam nadzieję że zabiegi się spodobają Twoim grudnikom i się odwdzięczą
Przeczytałam już znaczną częśc wątku podliknowanego przez piasek pustyni i wątków w nim podlinkowachych. Myśle że już wiem jak się nimi zająć. A tak w ogóle to ten kwitnący to Schlumbergera truncata a ten drugi to Schlumbergera buckleyi.
Spece z wątku grudnikowego tak mówią
Malachitek, no właśnie, nie powaliły mnie od razu urodą na kolana ale tym że tak niespodziewanie mi kwitnie urobił mnie
Cały wczorajszy dzień poświęciłam na czytanie wątków z nim związanych a dzisiaj kończyć będę. Potem wracam do wertowania dalszych Waszych wątków 
Blueberry u mnie miały tyle uwagi, że załaniałam je firaną żeby ich nie widzieć
Fraszka_1 dziękuję, miło że ktoś je docenia
I rozwiązałam zagadke kleiku storczykowego. Nie wytrzymałam, musiałam mieć pewność i zadzwoniłam do znajomej od której kleik skonfiskowałam, żeby sprawdziła kwiata-matke - tewż ma fioletowy odcień pod liśćmi, a nawozu w życiu na korzeniach nie doznała
Także to pigmantacja
Ale dobrze mieć pewność, Blueberry lepiej zwrócić na coś uwage 100 niepotrzebnie, niż 1 przemilczeć gdy mogło pomóć 
Przeczytałam już znaczną częśc wątku podliknowanego przez piasek pustyni i wątków w nim podlinkowachych. Myśle że już wiem jak się nimi zająć. A tak w ogóle to ten kwitnący to Schlumbergera truncata a ten drugi to Schlumbergera buckleyi.
Malachitek, no właśnie, nie powaliły mnie od razu urodą na kolana ale tym że tak niespodziewanie mi kwitnie urobił mnie
Blueberry u mnie miały tyle uwagi, że załaniałam je firaną żeby ich nie widzieć
Fraszka_1 dziękuję, miło że ktoś je docenia
I rozwiązałam zagadke kleiku storczykowego. Nie wytrzymałam, musiałam mieć pewność i zadzwoniłam do znajomej od której kleik skonfiskowałam, żeby sprawdziła kwiata-matke - tewż ma fioletowy odcień pod liśćmi, a nawozu w życiu na korzeniach nie doznała
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Kwiatki B.
No to teraz trzymam kciuki, by roślinka cieszyła Twoje oko i nie musiała być przysłaniana firanką
To naprawdę wdzięczne i fajne roślinki. Uzbrojona w wiedzę - dasz radę 
- deissy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1772
- Od: 22 sie 2008, o 17:28
- Lokalizacja: Nowa Brzeżnica/Dworszowice
Re: Kwiatki B.
Grudniki ślicznie wyglądają jak kwitną.....Kciuki kochana zeby szybko cieszyły twoje oko.Oczywiście wstawiaj fotki jak zakwitnie,tyle pączków będzie wyglądał bajecznie 
ciesze się ze sprawa z keikiem się wyjaśniła.Ja też mam takie liściory w moim potrójnym basalkeiku to może też kiedyś doczekam się rozwiązania zagadki z jego kwiatami....
ciesze się ze sprawa z keikiem się wyjaśniła.Ja też mam takie liściory w moim potrójnym basalkeiku to może też kiedyś doczekam się rozwiązania zagadki z jego kwiatami....
- Brendii
- 500p

- Posty: 710
- Od: 22 wrz 2013, o 19:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Kwiatki B.
Dziękuję Wam
deissy może ciemny fiolet, jak mój 

