tytuł? Będzie się pisał sam

[kama_80]

Pewnej słonecznej niedzieli wybraliśmy się z mężem pokręcić na rowerach. Trafiliśmy na ROD pod Poznaniem. Potem tablica ogłoszeniowa, telefon..i oglądanie działki. Jak weszliśmy siadłam jak ta zwinka na trawie i nijak nie miałam ochoty wstać. Grzałam się w słońcu w miejscu gdzie czułam spokój. Czegóz chcieć więcej
Potem szukaliśmy innych działek. Na marne. Sprawa była już przyklepana. Żadna działka mi się nie podobała, zresztą uparciuch jestem

To zaczynam snuć historię
Od 5 dni jestem posiadaczką 400m2 działki w RODosie

Powyżej miejsce pod "dom dla ptaków" i zielnik
chałupka i transport

krzew do usunięcia i miejsce pod warzywniak...do skopania


i nasz syn, który po spojrzeniu na ogrom roboty ...zwyczajnie zasnął na prawie 2 godziny

Na działce chcę mieć warzywnik, zioła, drzewa owocowe i spokój Nie pogardzę płazami, gadami, ptakami.... tylko jeżyki pchlarze mogą się zbytnio z moim psem nie spoufalać Zresztą pies się boi jeżyków więc niech mieszkają u sąsiadów.

[gracha]

Kama witam Cię na Forum jako pierwsza, działka już jest i marzenia już są ,reszta przyjdzie z czasem życzę powodzenia w tworzeniu swojej oazy

[Paulii]

Witaj wśród nas Kamilo Gratuluje nowej działeczki
Niedługo Twój ogród będzie pięknym ogrodem
Życzę Ci powodzenia w tworzeniu swojego miejsca spokoju

[kama_80]

Dziękuje Dziewczyny za przywitanie

Zaraz zbieram się na rower i jadę dalej kopać pod warzywniak i przy okazji wykarczować kilka zbytecznych krzewinek.
Temperatura kolo 0 byla dzisiaj a ja doprawdy nie wiem co mam robić. Przesadzilam we wtorek borówkę i czy już mam zbierać liście by ja trochę okryć w 1roku?
Chciałam przyciąć stare śliwy ale wyczytałam na forum że tnie się w lato. Teraz jedynie węgierkę ciachnę.
Dzisiaj lub jutro przyjadą jablonki, porzeczki, maliny, jeżyna. Tu ciekawe bo jezyna miała rosnąć przy maliniaku ale na forum odradzane jest takie sąsiedztwo.

Do szpadla zatem

[Waleria]

Uważaj na zdrówko, czyli przeziębienie, teraz o to łatwo. Mimo tego, że człowiek ciężko pracuje, to w nogi zimno, ja przynajmniej tak mam. Właśnie leczę się.
Świetna działeczka Wam się trafiła! Chałupka też wygląda niczego sobie.

[Zenia]

Witaj...ładna działeczka a będzie na pewno jeszcze ładniejsza. . No i najważniejsze że chałupka już jest no i zapał do pracy. W tym roku już za wiele się nie nacieszysz...ale w przyszłym. . Będę podglądać..

[Dani40]

Kama gratuluję działeczki ,niech szybko zarasta pięknymi roślinkami

[Mariolcia1962]

Witaj Kama
Gratuluję zakupu , ja też jestem na początku ogarnięcia swojej działeczki, i najbardziej mnie martwi,że niewiele zrobię już do zimy.
Ale głowa do góry będzie pięknie, tylko trochę pracy.

[kama_80]

Cześć

Ziomb odcisnął się na działce. Dyńka przemrożona Ja na całe szczęście nie marznę bo mam pełny strój rowerowy na zimę. Na działkę mam 10km więc i rozgrzać się można w trasie

Poproszę o pomoc w identyfikacji roślin. Kilkanaście znalazłam sama ale przyznam szczerze że znawcą ozdobnych to ja nie jestem Teściowa do tej pory mi wypomina różne nasadzenia ponoć uśmiercone moimi rękoma





Nic mi nie mówią te zdjęcia. Wykopałam ostatnio bulwę w kształcie ananasa. Bezmyślnie połamałam na cząstki a dopiero potem tknęło mnie że to mógł być całkiem fajny kwiat Dłuuuga droga mnie czeka

[Arnika2]

Witaj Kamo .Z opisu wynika że ta i tylko ta działeczka jest dla Ciebie.Życzę satysfakcji.
Napisałaś Do szpadla zatem,a ja Ci powiem, że to widły amerykańskie są moim przyjacielem.

[kama_80]

Arnika nic mi nie pisz o widłach amerykańskich. Czekają mnie na wiosnę Swoją drogą wyrzucone ileś kasy na siłownię, przerzucone tony żelastwa a przełożenia to na szpadlowanie nie ma. Psia kość

Dzisiaj zrobiłam (tak na oko) 1/3



Niemoc czułam

[Arnika2]

A ja naprawde zaprzyjaźniłam się z widłami amerykańskimi / mam mniejsze niż w sklepach/.Wyobraź sobie kilka arów zarośniętych trzydziestoletnimi "sadzonkami" pokrzyw o wys.1.5m. Nawet Randap im nie dał rady, a widły i łapki tak.
Wszystkie stresy znikają.

[kama_80]

Na moim szpadlu jest napis "marzenie każdego ogrodnika" . Ubawiłam się tym tekstem po pachy
Aż zerknęłam jakie to są te Twoje widły i chyba takie mam Dzisiaj kopiąc tak sobie obmyślałam co to zrobić z darnią. Sąsiad miał kiedyś płot z darni na metr z hakiem wysokości. Tyle że tam trawa była przenoszona szpadlem bez telepania ziemi Przy wyrabianiu zagonka pod borówkę robiłam właśnie ścianę z darni. Miało to stanowić bok kompostownika. Wiadomo, rozwaliło się w pył Zrobiłam w końcu harcerską zeribę z 3 kołków i masy wplecionych gałęzi, coś w tym stylu (żeby nie było iż ganiam w futerkach i te kozy..)



chwała synowi, że zabiera mamusię na obozy

[kama_80]

Wsiąkłam w forum. Na działkę jadę prawie codziennie. Nie wiem czy to ciągnie mnie działka jako sama gleba i pole dla zeskładowania myśli czy to że jestem już spokojna o to iż jest to moje miejsce.

Forum. Nie potrafię wczuć się w te x odmian róż, lilii i jakiś liści sprowadzanych z Syberii. Może mam słabą wrażliwość i tą emocjonalność
Dzieje się mało. Wyczuwam co z czym żyje w ogrodzie. Jak do tej pory wywaliłam jedynie śliwę. Reszta wykopańców zamieszkała z innej strony domu.

Wiem jedno. Nie będę się spieszyć. Chcę się nacieszyć swoim potem wylanym na tej ziemi. Trudem i radościami moich chłopaków. Nie muszę a tym bardziej nie chcę mieć pierdyliona roślin, których nazw w życiu nie spamiętam. Czy będzie u mnie ciekawie? Pewnie nie ale będzie po naszemu i tak jak czuję.