Witam Was miłe ogrodniczki
Faktycznie, roślinność we Wiedniu wygladała cudownie, tam nawet w centrum miasta są kląby z kwiatami. Jak byłam tam pierwszy raz w 2009 r. to nie mogłam się napatrzeć na łany werbeny patagońskiej, w tym roku też wszędzie jej sporo, rosła razem z gaurą koloru białego i kwitnącą na różowo begonią "Dragon" cudne zestawienie. Nie udalo się zwiedzić palmiarni, ponieważ jest remont i za rok będzie otwarta. Myślę, że palmy które są przy pałacu są na zimę umieszczane w szklarniach, które są na terenia pałacowego parku. Przy pałacu są także kolekcje oleandrów, fuksji, donice z agapantusami, passiflorami i lantanami i pewnie to wszystko zimuje pod szkłem.
Moje roślinki - bylinki to już będę mogła przyciąć po ostatnich przymrozkach, a pojemnikowym tylko zmroziło liście, więc już wniosłam do piwnicy. Karp dalii nie wykopuję jeszcze, dopiero przed większymi mrozami. Wykopane około miesiąca później lepiej zimują, takie moje doswiadczenie, tak samo z mieczykami, galtonią, acidanterą itp..
U Tereni to faktycznie cudeńka są w ogrodzie, a jeszcze kobitka znajduje coś ciekawego, przy okazji i dla mnie. Obie nie mamy już miejsca na nowe nasadzenia i potem biegamy po ogrodzie w poszukiwaniu cennych wolnych centymetrów gleby. Ale co tam, trzeba sobie życie umilać, a nasz sposób jest właśnie taki. Terenia (Teniak) jest bardzo zapracowana i tak JĄ podziwiam, że tak wszystko ogarnia. W gości też do Niej jeździ sporo osób, bo i Ona i jej M to super ludki

, sami też chętnie wyjeżdzają i kiedy to wszystko zrobić. Ale może uda nam się Terenię nakłonić wspólnymi siłami do utworzenia swojego wątku.Muszę się pochwalić; dzisiaj zapadła decyzja i zbieram u nas chętne osoby na wyjazd do palmiarni do Łodzi, od 8 listopada rozpocznie się wystawa storczyków, a wyjazd zaplanowany na 10-ego.
Tereniu, wczoraj jeszcze dostawiłam na tarasie, nie moge już dotrzeć do każdej doniczki, ale cieszę się, że mam to miejsce. Dobudować nie ma jak, ale pomyślałam, że np. za altaną byłoby fajne miejsce. Będę musiała zimą dobrze się starać to może M zbuduje

Pozdrawiam. Ula