Galeria.Dalie Stanisława cz.1

[BarbaraR]

W tym roku to przynajmniej o moich można powiedzieć, że były... Ostatniej nocy przeleciał po nich przymrozek i dziś wyglądały, że pożal się Boże... co widać na zdjęciach poniżej (zdjęcia trochę kiepskiej jakości, bo robione późnym wieczorem z lampą błyskową - sorry!)







Ale poczekam jeszcze z wykopywaniem, bo nie przemarzły całkowicie, to może jeszcze będą rosły karpy.
Odkąd uprawiam dalie nie pamiętam roku, w którym by dalie przemarzły tak wcześnie.
A synoptycy mówią, że zimy jeszcze nie będzie, tylko wrzesień taki nieżyczliwy jest...

[BarbaraR]

Eleonoro,
ja czekam z wykopywaniem, aż przemarzną i zbrązowieją łodygi. Chyba że ten okres się przedłuża, to wykopuję w trzeciej dekadzie października. Być może w tym roku będzie to wcześniej.
Na dobranoc "ku pokrzepieniu serc" film z, jednego z wielu każdego roku w USA, daliowego show. Przy okazji widać, że tam aktualnie panuje moda na dalie typu ball, u nas mniej popularne. Ale piękne! i najdłużej ze wszystkich stoją w wazonie.

http://www.youtube.com/watch?v=Or9wd3Xvvq0

[alicjad31]

Basiu kochana bardzo Ci dziękuję za ten film .
Dalie ball są piękne .Na pewno zamówię w tym roku kilka u Stanisława .
Moje dalie nadal kwitną oprócz tych dwóch ,które zmroziło szkoda twoich .

[JacekP]

Film świetny (tylko dźwięk wyłączyłem i puściłem cieplejszą muzykę )! Dzięki Basiu
Utkwiła mi w pamięci niesamowita 'Hillcrest Candy' i jeszcze kilka kaktusowych ale nazw nie zapamiętałem. Ale ball też piękne

[BozenkaA]

EleonoraRyk, świetny pomysł, bo dalie są przecudne. Niektóre wręcz bardzo przypominają chryzantemy. Niestety chyba nie ma mrozoodpornych, więc należałoby wybrany krzak uprawiać w donicy i wnosić do ciepłego, widnego pomieszczenia na okres mrozów.

[BarbaraR]

Z tego, co mi wiadomo - to mrozoodpornych dalii nie ma. Zwykle do Wszystkich Św. nie wytrzymują z powodu przymrozków. Jedyne, co można doradzić: zerwać okazałe i największe pąki przed przymrozkami i przetrzymać na jakiejś jasnej, w miarę chłodnej werandzie, ganku itp. W zbyt ciepłym miejscu zwiędną - generalnie nie są to zbyt trwałe kwiaty. Ale prawdopodobnie nawet jeśli się dotrzymają i nie zwiędną to i tak nie wybarwią się tak pięknie.
Więc trudno - na dzień Wszystkich Świętych musimy chyba pozostać przy tradycyjnych chryzantemach...
Albo spróbować tak, jak doradza Bożenka.

[BarbaraR]

Pogoda złośliwa jest!
Od poniedziałku zapowiadają złotą polską jesień. Ale będzie już bez dalii...
Ostatnie bukiety z moich ball(ek) - a dokładniej z Cornel'a...



i innych ball

[Marzenka79]

Tak bardzo nie lubię patrzeć na zmrożone rośliny...swoje wykopię dopiero w niedzielę.Mam katalog...na wiosnę nie zawaham się go użyć

[alicjad31]

Moje jeszcze sie trzymają .Nie wiem co będzie po dzisiejszej nocy .

[BarbaraR]

Zima nie jest ulubioną porą ogrodników i miłośników ogrodów.
Ale co zrobić, skoro zdarza się co roku. Musimy przeczekać...
Najgorsze miesiące są przed nami. Krótkie dni i jesienne szarugi.
Ale jak minie styczeń, to już nie będzie źle i czekanie krótkie. Teraz jeszcze przez jakiś miesiąc jest trochę pracy w ogrodzie. Dla mnie zawsze najgorszy jest listopad. Bo potem są święta, a od stycznia dni dłuższe i słonko coraz wyżej... I już będziemy szykować się na nadejście wiosny!

[Marzenka79]

Basia ja od stycznia to z tęsknoty prawie codziennie schodzę do piwnicy sprawdzać jak tam moje rośliny zimują...Skrapiam dalie i kanny(piwnica w bloku-bez tego to by poschły na wiór),gadam do nich,że już niedługo je zacznę sadzić...

[BarbaraR]

A ja do swoich dalii nie zaglądam całą zimę, bo one "siedzą" w działkowej piwnicy życzliwego sąsiada i nie mam do nich dostępu...Dopiero w kwietniu od niego zabieram.
W okresie zimowym zaś oglądam wszystkie możliwe katalogi, czytam książki i publikacje ogrodnicze, szperam w internecie, latam po sklepach ogrodniczych za nasionami - czasem już w styczniu i lutym coś wysiewam i rozstawiam po parapetach i ... odliczam dni do wiosny. Po prostu staram się zapełnić sobie jakoś czas i skrócić czekanie.
A na razie to czekam na jakieś cieplejsze dni, żeby skończyć jesienne działania na działce. Spojrzałam przed chwilą na termometr za oknem - 0 ?. Brr...

[alicjad31]

Kochani dzisiaj rano wyjrzałam przez okno i .......moje dalie wszystkie zmarzły.

[Marzenka79]

Basiu ja swoje dalie nie całkiem otrzepuję z ziemi,takie wkładam do kartonów wyłożonych pogniecionymi gazetami,na to gazety i juz.Kilka razy w miesiącu schodzę i kropię woda bo ja mam bardzo ciepła piwnicę i bez tego to by mi wyschły.Z kannami robię tak samo

[alicjad31]

Basiu ja też nie bardzo mam gdzie przechowywać ,a właściwie nie miałam (pisałam o tym wcześniej)
drugi raz będę przechowywać w domu w pomieszczeniu gdzie wcześniej była mała łazienka i jest wysoko na ścianie grzejnik 10 żeberek
w sumie jest ciepło .I tak jak Julia wykopane karpy umieściłam z bryłą ziemi tylko z tą różnicą ,że układałam je na ziemi i wszystkie potem przykryłam ,Na wiosnę były w bardzo dobrym stanie .