Ogród z różanymi impresjami 3
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Justynko dzięki za opis Novaliski
Czyli muszę dla niej półcień szykować...damy radę 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Jak będę na działeczce, to przyjrzę się czy Zochy mają już ochotę na przeprowadzkę
Odezwę się we wtorek dryn..dryn...
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Justynko masz rację-teraz róże są w opłakanym stanie a jeszcze 2 tygodnie temu ,były śliczne i było ich dużo.Dzisiaj patrzę (po wczorajszej ulewie) a Crocus wita mnie ślicznym kwiatem,zupełnie nie zdeformowanym.O Pomponelli już nie wspomnę-żelazna dama,no i ta ilość kwiatów.Chewepurplex też ma w nosie ulewy,jest piękna.Reszta do ścięcia.
Myślę,że dzisiaj(nawet wyszło słońce)posadzę cebulki tulipanow.
Myślę,że dzisiaj(nawet wyszło słońce)posadzę cebulki tulipanow.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
A ja tulipany będę sadzić w październiku, potem jeszcze zamówione jeżówki i tym akcentem ogłoszę koniec sezonu u mnie. Już zostanie tylko sprzątenie badyli.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Justyś, pomyśl, że masz co robić
Ja to już się martwię co ja w przyszłym roku będę robiła?
Czy będe coś przesadzała, czy coś wypadnie?
Bo uwielbiam zakupy i sadzenie.
A w moim przypadku to już zakupy raczej odpadają
Ja to już się martwię co ja w przyszłym roku będę robiła?
Czy będe coś przesadzała, czy coś wypadnie?
Bo uwielbiam zakupy i sadzenie.
A w moim przypadku to już zakupy raczej odpadają
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Witajcie
Słoneczko piękne, a ja niestety całkiem niedysponowana w domu....wprawdzie chłodno, ale nie ma tragedii....
Przez weekend wydobrzeję, cebule poczekają
I tak to Gośmożna mieć plany.....runianki posadziłam wtedy tylko dwie, bo już dalej nie dało... a plany na przyszły sezon, hmmm, chciałabym, żeby się udało... U Ciebie jest spontaniczniej, więc plany i robota sama się objawi
Nie martw się
Wanda,
Ja też nie widzę za bardzo sensu mojej pracy w tym sezonie
i tak szybko minął.....ale te cebulowe, to jak zwykle, coś dokupiłam, przy okazji....mam do posadzenia/przesadzenia trawy, kurczę problemik.... i też to będzie wszystko... Przyszły tydzień ma być bardziej słoneczny... 
An-ko
Jakoś miałam więcej oczekiwań w stosunku do róż po tej łagodnej zimie, a wyszło o wiele gorzej niż w tamtym roku... drugie kwitnienie całkiem opłakane...trudno... Czekamy na przyszly sezon....
Przyjemnego sadzenia
Majka no to czekam na telefon, chyba za wcześnie na przeprowadzkę, chociaż pewnie chcialabyś mieć już zwolnione miejscówki
Ania Annes
Ależ nie ma za co... Novaliska jeszcze zaraz będzie kwitnąć, my czekamy...prawda?
Grażynka
Co do róż....
Ja też chciałabym kilka wymienić....np. Tip Top, ale to wazny prezent, Gracefull, ale pięknie pachną...itd, itp, inne wymówki
Jeszcze dojrzewam do zdecydowanych decyzji.
Słoneczko piękne, a ja niestety całkiem niedysponowana w domu....wprawdzie chłodno, ale nie ma tragedii....
Przez weekend wydobrzeję, cebule poczekają
I tak to Gośmożna mieć plany.....runianki posadziłam wtedy tylko dwie, bo już dalej nie dało... a plany na przyszły sezon, hmmm, chciałabym, żeby się udało... U Ciebie jest spontaniczniej, więc plany i robota sama się objawi
Wanda,
Ja też nie widzę za bardzo sensu mojej pracy w tym sezonie
An-ko
Jakoś miałam więcej oczekiwań w stosunku do róż po tej łagodnej zimie, a wyszło o wiele gorzej niż w tamtym roku... drugie kwitnienie całkiem opłakane...trudno... Czekamy na przyszly sezon....
Przyjemnego sadzenia
Majka no to czekam na telefon, chyba za wcześnie na przeprowadzkę, chociaż pewnie chcialabyś mieć już zwolnione miejscówki
Ania Annes
Ależ nie ma za co... Novaliska jeszcze zaraz będzie kwitnąć, my czekamy...prawda?
Grażynka
Mamy podobne przemyślenia.... praca ogrodnika jest u nas totalnie i niedoceniana....i niezauważana.kogra pisze:I tak wygląda niekończąca się praca ogrodnika
..........
I tak w kółko, każdego roku, bo ogród ma być piękny cały rok i nie wymagać od ogrodnika rycia nosem w ziemi na okrągło.
Ale czy to się kiedykolwiek uda ?
Co do róż....
Ja też chciałabym kilka wymienić....np. Tip Top, ale to wazny prezent, Gracefull, ale pięknie pachną...itd, itp, inne wymówki
Jeszcze dojrzewam do zdecydowanych decyzji.
Pozdrawiam
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Róże z którymi nie wiem co robić wędrują na tył ogrodu. Może nie będę robić im zbyt dużych kopczyków na zimę, to problem się sam rozwiąże
Dziś posadziłam sporo cebulowych. Na październik zostawiłam tulipany.
Zdrowiej szybko .... ogród czeka.
Dziś posadziłam sporo cebulowych. Na październik zostawiłam tulipany.
Zdrowiej szybko .... ogród czeka.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Świetnie Cię rozumiem-właśnie wracam do siebie po nagłym przeziębieniu
Dopadło znienacka, ale na szczęście równie szybko przechodzi. Tylko katar zapewne potrwa dwa tygodnie
W związku z ogólną zdechłością nic nie zrobiłam dziś w ogrodzie, a kupiłam całą paczkę tulipanów w Biedronce
Z tymi różami tak już jest-kiedy świetnie przezimowały, drugie kwitnienie deszcz skrócił. Za to te, które kwitną, to terminatorki
U mnie ciągle Granny, Brother Cadfael, Artemis, Larissa, Astrid Lindgren-to nie wszystkie kwitnące, ale te wpadają w oko.
W związku z ogólną zdechłością nic nie zrobiłam dziś w ogrodzie, a kupiłam całą paczkę tulipanów w Biedronce
Z tymi różami tak już jest-kiedy świetnie przezimowały, drugie kwitnienie deszcz skrócił. Za to te, które kwitną, to terminatorki
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Nie wiem, czy to dobrze, ze u mnie wszystko na zasadzie spontaniczności.
Powinnam się juz ustatkować
Powinnam się juz ustatkować
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
A ja dojrzałam
i rozdaję róże, które mi nie pasują. Nawet w tym tygodniu pozbyłam się kolejnej
.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
justi177 pisze:Majka no to czekam na telefon, chyba za wcześnie na przeprowadzkę, chociaż pewnie chcialabyś mieć już zwolnione miejscówki![]()
jeszcze do zrobienia i wydedukowałam, że czekasz na Zochy
Zadzwonię, to pogadamy..... a teraz się kuruj....
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Ania,
Kurdebalans, nie mam tyłów ogrodu
Gosia,
spontaniczność to w zasadzie dobra cecha, nie wiedziałaś?
Ewciu,
Ja mam jutro połowę dnia wolnego, sadzę cebulowe, przy dobrych warunkach... Już powoli wychodzę. Nie znoszę i nie umiem chorować
Nie mam ani jednej z twoich kwitnących teraz róż
Edyta,
Ja mam do oddania jeszcze jedną róże, oprócz Novaliski, która w zasadzie już jest oddana
Majka,
Kurować się będę na emeryturze, jak dożyję.....bo to nic nie wiadomo, z tą wiecznie przesuwaną granicą wieku.....
Jestesmy umówione
U mnie właśnie trwa słuchanie pocztówek z lat 60-tych i 70-tych, na adapterze z 1968 roku
To w ramach szykowanej imprezy rodzinnej
Pozdrawiam
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Ojojoj, to prawdziwa imprezka się szykuje
.
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Cześć, Justi, nie choruj, szkoda życia
A jakież to niegrzeczne różyczki trafiły na Twoją czarną listę i, za przeproszeniem, za co
.
Zdrowia i pogody do sadzenia cebulek,
- Jagoda
A jakież to niegrzeczne różyczki trafiły na Twoją czarną listę i, za przeproszeniem, za co
Zdrowia i pogody do sadzenia cebulek,
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Ogród z różanymi impresjami 3
Jagoda,
Juz drugi sezon chorują na plamistość i to bardzo: Tip-Top, z tym, że ona to już straszliwie
, i Graceful Palace: a te, to w tym roku dały pokaz plamistości... U innych GP tak nie chorują, u mnie bardzo. Jeszcze na następny sezon daję im szansę, będę też musiała bardziej się postarać. jeśli to nic nie da, to trudno... out
Edyta,
Trudem zdobyty adapter i płytki.... Będzie zabawa juz z samym puszczaniem, jak widzę
ale dźwięk z tego sprzętu jest obłędny
A jak moje nastolatki zaskoczone
podoba im się!
Juz drugi sezon chorują na plamistość i to bardzo: Tip-Top, z tym, że ona to już straszliwie
Edyta,
Trudem zdobyty adapter i płytki.... Będzie zabawa juz z samym puszczaniem, jak widzę
Pozdrawiam

