Jutro mam w okolicy targi na których chcę się zaopatrzyć w drzewka owocowe. Naczytałam się o zapylaczach i przeróżnych odmianach i czuję się coraz głupsza. Proszę o skorygowanie ewentualnie moich zamiarów:
mam teraz na działce jabłoń szampion, dwie czereśnie (gatunki nie znane mi) oraz śliwkę renklodę (jaką dokładnie też nie wiem bo w zeszlym roku byłam jeszcze bardziej głupia i nie zapisywałam sobie co sadzę).
Chcę kupić:
jabłoń Lobo lub James Grieve
gruszę faworytkę i do niech zapylacz Konferencja (wzajemnie się będą zapylać?)
śliwkę Jojo (chyba samopylna)
wiśnię northstar
brzoskwinię harnaś lub royalvee i iskra.
Czy to dobre zestawienie?
co wybrać
Re: co wybrać
Na tych wiśniach i brzoskwiniach to niewiele się znam, więc nie będę się wymądrzał. Ale z jabłoniami - to taka trochę dziwna alternatywa jak dla mnie - Lobo i James Grive. Lobo to jesienne/zimowe, a James Grive to późno letnie/jesienne. I pytanie, czy znasz smaki tych jabłek, bo nie każdemu odpowiadają (też diametralnie różnią się od siebie). Lobo to raczej odmiana do sadów towarowych i jeśli nie chcesz pryskania (a domyślam się, że nie), to może być, że parch Cię pokona 

Re: co wybrać
Lobo znam ze sklepu i jest ok ale nie znam tej drugiej odmiany. Szukam odmiany zapylacza do championa. Więc z stąd wybór. Nie wiem czy jak nie zapewnię tym jabłonią zapylaczy to w ogóle nie będą miały owoców? Na sąsiadów nie mam co liczyć bo wokół mnie pustynia, działki nie mam na tyle dużej by posadzić więcej drzewek. Więc co wybrać aby mieć jabłka? Nie wiem jak mam na to patrzeć bo z zestawień do jakich dotarłam to wynika że do każdej odmiany jest zapylacz ale niekoniecznie krzyżowo (np. Lobo jest zapylaczem dla championa ale champion nie jest dla Lobo zapylaczem).
Pozdrawiam Asia
Re: co wybrać
Ja bym lobo nie kupował jako drzewko dla siebie. Jest wiele lepszych odmian
smakowo, jak również pod względem odporności na choroby. Polecam jabłoń
odmiany Gold Milenium (nowa , b.dobra odmiana, odporna można w ogóle nie pryskać.
doskonała do spożycia bezpośredniego, suszenia i przetworów. Na forum jest oddzielny
wątek o tej odmianie - przeczytaj.
smakowo, jak również pod względem odporności na choroby. Polecam jabłoń
odmiany Gold Milenium (nowa , b.dobra odmiana, odporna można w ogóle nie pryskać.
doskonała do spożycia bezpośredniego, suszenia i przetworów. Na forum jest oddzielny
wątek o tej odmianie - przeczytaj.