Misiu moje nasturcje zawsze były i w tym roku tez są pod okapami.
Ewo jak jest mokro bardzo to biorę Klarę na noc do domu, ale wtedy mam zapewnione nocne budzenie, bo ona lubi być w ogrodzie jak tylko wyschnie i ogrzeje się.
Zuzanno jesienny śnieg w górach to takie pocukrzenie , wiosenne śniegi to jęzory śniegu w żlebach, poza tym wycinka w Nosalu miałaby śnieg, bo jest to sztuczny śnieg, jest go dużo i długo się trzyma.
Jak pisałam już w wątku Marysi wyspowym byłam na Słowacji doszłam do Wielickiej Doliny, do Śląskiego Domu.

Dolina Wielicka

Śląski Dom
