
W wiejskim ogrodzie
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: W wiejskim ogrodzie
Zawsze uważałam, że dżdżownice to pożyteczne robale i co się dowiaduję? W doniczce jednak jeszcze nie miałam. Marysiu ufoludek mi zakwitł
. Czy Twoje lilie św.Józefka wypuściły liście?

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1729
- Od: 29 sie 2013, o 08:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W wiejskim ogrodzie
Kwiatuszki śliczne, ale fotka z zachodem słońca najcudniejsza
.
Pozdrawiam.

Pozdrawiam.

- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: W wiejskim ogrodzie
To ja zwrócę się do Twojego dobrego serducha
, Marysiu proszę zbierz nasionka z pająkowatych dalii 


- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17388
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: W wiejskim ogrodzie
Marysiu
piękne dalijki i dzielżany
A brzoskwinia ile ma owocu


piękne dalijki i dzielżany

A brzoskwinia ile ma owocu


Re: W wiejskim ogrodzie
Maryś u Ciebie nadal pięknie w ogrodzie
ile kolorków jeszcze nie wspominając o urodzaju brzoskwiń
i pięknie uchwyconym niebie o zachodzie 



- dorkow0
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2616
- Od: 17 sty 2013, o 22:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W wiejskim ogrodzie
Witaj Marysiu... Tyle brzoskwiń w tym roku przerobiłam na dżemy, że całą półkę w piwnicy zajęły... Na przednówku, będą jak znalazł...
Kalejdoskop roślin u Ciebie, jak zawsze cudowny...
A te paskudne dżdżownice zjadły mi moją ulubioną Kalatheę... Jedna była w ziemi i zniszczyła całą roślinę, bo tak się rozmnożyła, że nie doliczyłam się młodych...
I też mnie czeka przesadzanie roślin zimujących w domu... Ale jeszcze czekam...
Buziaki...

Kalejdoskop roślin u Ciebie, jak zawsze cudowny...

A te paskudne dżdżownice zjadły mi moją ulubioną Kalatheę... Jedna była w ziemi i zniszczyła całą roślinę, bo tak się rozmnożyła, że nie doliczyłam się młodych...

I też mnie czeka przesadzanie roślin zimujących w domu... Ale jeszcze czekam...

Buziaki...

- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: W wiejskim ogrodzie

No i zawróciłaś mi w głowie tą brzoskwinią, tym bardziej, że miejsce by się dla niej znalazło.


Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W wiejskim ogrodzie
Joasiu brzoskwinia na zdjęciu, a mam je dwie, to B. Rakoniewicka ! Jedną mam od kolegi rozmnożoną z pestki, a drugą sama wsadziłam pestki do ziemi, Miałam parę siewek, ale uchowała się jedna. Pestkę trzeba stratyfikować przed posadzeniem!
Mieszkam w B. 8 lat i moje drzewko ma 7 lat , rok temu miało pierwsze owoce, w tym roku również ma. Inne brzoskwinie mi wymarzały chociaż ostatnio zasadziłam jeszcze odmianę kanadyjską i tą płaską (zobaczymy!).
Iwonko Twoja Belamkanda jest trochę ciemniejsza i ma wyraźniejszy wzorek. Nie wiem czy to inna uroda czy starsza roślina tak ma, dostaniesz moja i będziesz sprawdzać
Ewciu muszę zajrzeć do Ufcia jutro , a liści nie widziałam - jutro sprawdzę
Witam Anię z małopolski dziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam
Dorotko
serducho wysłuchało a ręka zbiera, ale nasiona jeszcze zielone przynajmniej niektórych
Aniu dziękuję to ich czas teraz są najurodziwsze i inne z nimi nie konkurują
brzoskwinia leci z drzewa więc przetwarzam. Rok temu owoce były większe to były kompoty a w tym roku dżem
Iwonko już skupiam się głównie na zbieraniu nasion i likwidowaniu jednorocznych i dopóki mróz nie zetnie dalii to będzie ładnie
Brzoskwinie idą do słoików! wiesz, że ja mam fioła na punkcie nieba
Dorotko też straciłam parę roślin nim doszłam do takiego wniosku.Zawsze jak usychała to wyciągałam i oglądałam co w doniczce. Zawsze była dżdżownica (i to nie jedna
) więc teraz już wolę albo nie brać rośliny do domu, albo wymienić ziemię i wierz mi jak parę dni temu otrzepywałam resztki ziemi to te cwaniaczki były do końca wczepione w korzeń
Brzoskwinki idą do słoików a z tegoroczną piwniczką przetrwam zimę nie tylko ja
Helenko daj się namówić na siewkę rakoniewicką! piszę Joasi o historii moich drzewek. Są u mnie parę zim i w ogóle gałązki nie wymarzają, jedna z nich dwa lata temu zaatakowana przez kędzierzawość przetrwała, a teraz staram się raz na wiosnę spryskać miedzianem i tyle obsługi tych drzewek.
Mieszkam w B. 8 lat i moje drzewko ma 7 lat , rok temu miało pierwsze owoce, w tym roku również ma. Inne brzoskwinie mi wymarzały chociaż ostatnio zasadziłam jeszcze odmianę kanadyjską i tą płaską (zobaczymy!).
Iwonko Twoja Belamkanda jest trochę ciemniejsza i ma wyraźniejszy wzorek. Nie wiem czy to inna uroda czy starsza roślina tak ma, dostaniesz moja i będziesz sprawdzać

Ewciu muszę zajrzeć do Ufcia jutro , a liści nie widziałam - jutro sprawdzę

Witam Anię z małopolski dziękuję za miłe słowa i serdecznie zapraszam

Dorotko


Aniu dziękuję to ich czas teraz są najurodziwsze i inne z nimi nie konkurują


Iwonko już skupiam się głównie na zbieraniu nasion i likwidowaniu jednorocznych i dopóki mróz nie zetnie dalii to będzie ładnie

Brzoskwinie idą do słoików! wiesz, że ja mam fioła na punkcie nieba

Dorotko też straciłam parę roślin nim doszłam do takiego wniosku.Zawsze jak usychała to wyciągałam i oglądałam co w doniczce. Zawsze była dżdżownica (i to nie jedna


Brzoskwinki idą do słoików a z tegoroczną piwniczką przetrwam zimę nie tylko ja

Helenko daj się namówić na siewkę rakoniewicką! piszę Joasi o historii moich drzewek. Są u mnie parę zim i w ogóle gałązki nie wymarzają, jedna z nich dwa lata temu zaatakowana przez kędzierzawość przetrwała, a teraz staram się raz na wiosnę spryskać miedzianem i tyle obsługi tych drzewek.
- tu_Brzoza
- 100p
- Posty: 137
- Od: 5 gru 2012, o 07:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: W wiejskim ogrodzie
Marysiu,
jakie fantastyczne brzoskwinie!
Dalie, dzielżany
itoito też chwyta za serce.
Ale takiego Moneta jak Twój jeszcze nie widziałam. Niech Ci pięknie rośnie! Jak wszystko inne.
jakie fantastyczne brzoskwinie!


itoito też chwyta za serce.
Ale takiego Moneta jak Twój jeszcze nie widziałam. Niech Ci pięknie rośnie! Jak wszystko inne.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: W wiejskim ogrodzie
Marysiu,czy ja dobrze czytam,ze masz siewki brzoskwini?
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W wiejskim ogrodzie
Beatko Monetowi na razie szukam odpowiedniego miejsca, lubię Twoje itoito
Małgosiu te drzewa które mam to są siewki, ale mam pestki a właściwie będę miała, bo spadło dużo brzoskwiń

Małgosiu te drzewa które mam to są siewki, ale mam pestki a właściwie będę miała, bo spadło dużo brzoskwiń

- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W wiejskim ogrodzie
Siewki brzoskwini?
Zdolna dziewczynka z Ciebie.Chciałabym mieć choć odrobinkę Twojej wiedzy i doświadczenie z roślinkami. 



- katharos
- 1000p
- Posty: 3057
- Od: 4 sie 2012, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: W wiejskim ogrodzie
Ale ci pięknie brzoskwinie obrodziły, ja nie mam do nich szczęścia , sadziłam dwa razy i mimo ciągłych oprysków chorowały mi i
ale teraz tak myślę bo ja je miałam od kuzyna z takich samosiewek z pestki...może one mniej odporne na choroby 


- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42365
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: W wiejskim ogrodzie
Joasiu ja po prostu próbuję różnych rzeczy i tak jakąś tam wiedzę zdobywam no i trochę czytam, chociaż ostatnio tylko FO, wcześniej więcej sięgałam do literatury. Trzymałam te pestki w lodówce przez zimę w pudełku w mokrym piasku a potem do ziemi i wyrosło

Kasiu to widzisz jakie są mało odporne, a w międzyczasie taka szlachetna niby odporna non stop chorowała na kędzierzawość i nic opryski nie pomagały aż uschła. Te kundelki rosną mimo wszystko i owocują ! w tym roku na niektórych owocach są oznaki niewiemczego ale rozgotowuję przecieram i dżemik jest pycha! Mam kolejną szlachetną brzoskwinię, kanadyjską odmianę , już raz zostało połowę drzewa, bo omarzło zobaczymy co z niego będzie!


Kasiu to widzisz jakie są mało odporne, a w międzyczasie taka szlachetna niby odporna non stop chorowała na kędzierzawość i nic opryski nie pomagały aż uschła. Te kundelki rosną mimo wszystko i owocują ! w tym roku na niektórych owocach są oznaki niewiemczego ale rozgotowuję przecieram i dżemik jest pycha! Mam kolejną szlachetną brzoskwinię, kanadyjską odmianę , już raz zostało połowę drzewa, bo omarzło zobaczymy co z niego będzie!
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3386
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: W wiejskim ogrodzie
Ja miałam to samo co Kasia.Na wiosnę pryskałam i nic nie pomagało zawsze miała na skórce sporo czarnych kropek.Bardzo chciałabym mieć w ogrodzie ale boje się, że będzie to samo.Może to zależny od odmiany?