Dogadalam z Charmaine opieke nad roslinami. Zostawimy sasiadom klucz, wszystkie roslinki zniose do salonu i postawie w jednym miejscu, mam zrobic rozpiske komu wiecej wody, komu mniej i beda mialy opieke.
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija..
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Witaj. Dziekuje. W sumie zaczelam powoli odtwarzac badylostan jaki mialam kiedys w Pl. No, moze troche wiecej niz odtwarzac, bo z jednego hibiscusa zrobilo sie kilka, z jednej fuksji mala kolekcja... Monstere mialam - tu rozgladalam sie za nia od jakiegos czasu, podobnie jak za scindapsusem, ale scindapsusa juz mam. (Dziekuje doromichu!) Sa rosliny ktore jakos kojarza mi sie z domem... No, hoje naleza do roslin, ktorych sie balam - ze kaprysne, trudne, ze nie na moje watpliwe umiejetnosci - ale pojawily sie i okazalo sie ze na razie daje rade. Podobnie kloniki, cytryny, fikusy... Nawet aeschynanthus przejawia chec zycia, pomimo mojej troskliwej opieki.
Dogadalam z Charmaine opieke nad roslinami. Zostawimy sasiadom klucz, wszystkie roslinki zniose do salonu i postawie w jednym miejscu, mam zrobic rozpiske komu wiecej wody, komu mniej i beda mialy opieke.
Dogadalam z Charmaine opieke nad roslinami. Zostawimy sasiadom klucz, wszystkie roslinki zniose do salonu i postawie w jednym miejscu, mam zrobic rozpiske komu wiecej wody, komu mniej i beda mialy opieke.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Ja zawsze boje sie,co zastane po wyjezdzie 
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
A myslisz ze ja nie? Zwlaszcza teraz, jak mam tyle maluszkow... Czesc malutkich hibkow jeszcze nie do konca sie okreslila w kwestii "będę zyc - nie będę zyc", fikusikow nie jestem na bank pewna... No, nie mam wyjscia. Wiem, ze Alma, ktora bedzie przyjezdzac do kotow, roslinkami sie nie zajmie, bo sama twierdzi, ze potrafi zasuszyc nawet plastikowego kaktusa, wiec poprosilam Charmaine, ktora rosliny lubi i latem ma naprawde zadbany, ladny ogrodek.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Bardzo mnie zaciekawiło pozyskiwanie nowych hibków-mam i bardzo ym chciała go sklonować;))Proszę o instrukcję:)Czy czas jest dogodny?
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Zasadniczo nie, przynajmniej wedlug literatury. Hibki najlepiej ukorzeniac wiosna, latem. Zwykle wykorzystywalam do ukorzeniania pedy pozyskane podczas formowania mojego drania, czyli ciete na przelomie lutego i marca. Ale... W sierpniu dostalam do doromichu kilka pedow, cielam tez 2 pedy z moich drani i na razie wszystko wskazuje na to ze czesc sie ukorzenila, czesci nie jestem pewna. Ukorzenianie jest dosc proste - tniesz ped, pozbawiasz go duzych lisci zostawiajac ze 2 najblizsze wierzcholka, wtykasz w ukorzeniacz, do ziemi i wor na leb. Sprawdzaja sie tez obciete butelki po napojach (przezroczyste), albo kufle jednorazowe. I w ciepelko, bo one lubia miec cieple stopy. Pamietaj, ze hibiscus wypuszcza korzonki z lodygi, nie z wezla czy kata lisci jak fuksja albo hoja, wiec warto ciac tuz nad wezlem, zostawiajac mozliwie dlugi odcinek lodygi i wsadzic gleboko do ziemi.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Jak różyczki?
To poczekam do lutego-jak hortusie:)
To poczekam do lutego-jak hortusie:)
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Nie wiem jak rozyczki.
Z rozami to my sie znamy w formie cietej w kwiaciarni wylacznie.
Z tym, ze hibiscus potrafi sie ukorzeniac wieki cale. Pierwsze od Dorotki podgladnelam po MIESIACU siedzenia pod kuflami i dopiero NIEKTORE wykazywaly jakies ruchy na odcinku lodyg. Te, ktorych nie jestem pewna, dalej siedza pod kuflami, a to juz dobre 6 tygodni.
Z tym, ze hibiscus potrafi sie ukorzeniac wieki cale. Pierwsze od Dorotki podgladnelam po MIESIACU siedzenia pod kuflami i dopiero NIEKTORE wykazywaly jakies ruchy na odcinku lodyg. Te, ktorych nie jestem pewna, dalej siedza pod kuflami, a to juz dobre 6 tygodni.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- IkaD
- 1000p

- Posty: 1224
- Od: 12 cze 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Cudne kwitnące zwłaszcza hibiskus kameleon 
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
To strata wielka jak znajomość z różyczkami Ci nieznana...Ukorzenia się tak samo:)
Mogę poczekać i dłużej ,jestem cierpliwa
Mogę poczekać i dłużej ,jestem cierpliwa
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
IkaD, dziekuje.
Asma, mysle ze nie mozna miec wszystkiego. Roze sa piekne, ok, ale jakos nie musze ich miec. Po "babci Johnsonowej" odziedziczylismy tu kilka krzakow starych roz, posadzonych na rabacie, oddzielonej od sciany domu waskim chodniczkiem prowadzacym do wejscia. Dostaly wylot. Byly wysokie, ladnie kwitly, ale poza tym wygladaly strasznie, jedna w dodatku rosla centralnie na wprost drzwi, skutecznie utrudniajac manewrowanie wozkiem. O 2 pozostale darlam wozek przechodzac. Probowalam podpierac, w koncu sie wkurzylam i dostaly eksmisje. Korzenie mialy chyba do Chin.
Asma, mysle ze nie mozna miec wszystkiego. Roze sa piekne, ok, ale jakos nie musze ich miec. Po "babci Johnsonowej" odziedziczylismy tu kilka krzakow starych roz, posadzonych na rabacie, oddzielonej od sciany domu waskim chodniczkiem prowadzacym do wejscia. Dostaly wylot. Byly wysokie, ladnie kwitly, ale poza tym wygladaly strasznie, jedna w dodatku rosla centralnie na wprost drzwi, skutecznie utrudniajac manewrowanie wozkiem. O 2 pozostale darlam wozek przechodzac. Probowalam podpierac, w koncu sie wkurzylam i dostaly eksmisje. Korzenie mialy chyba do Chin.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Śliczności
(nowa choroba już sie rozwija we mnie
) U mnie zakwitly wczoraj dwa 
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
U mnie to zaraza od 30 lat.
Ide poogladac Twoje - kocham hibiscusy.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Cholercia zaglądam tu i co
i TADAAAM
piękny kolorek
a u mnie pusto
Kupiłam proszek Substrala grzybobójczy na te plamki na fuksjach mam
nadzieje że pomoże
i TADAAAM
a u mnie pusto
Kupiłam proszek Substrala grzybobójczy na te plamki na fuksjach mam
nadzieje że pomoże
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Misz-masz, czyli fuksjoza w ogrodzie. ;)
Daj znac czy pomogl... Kontaktowy czy systemiczny?
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka


