w przyszłym roku nadgonię zapasy
Ogród Marty Cz.II
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Marto wiem wiem a dla mnie to szczególnie ważne bo mam syna na diecie
w przyszłym roku nadgonię zapasy
w przyszłym roku nadgonię zapasy
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Gosiu,czasem jest ich40 szt w jednym dniu,niesamowicie to wygląda ,przetwory robią wrażenie bo są bardzo kolorowe,ale najważniejsze ,że to same witaminki ze słoneczka zamknięte w słoiczkach
Bożenko,miło,że mnie odwiedzasz,i podoba ci się to co robię
Wandziu,witam cię serdecznie i zapraszam ponownie
Joasiu,nie miałam grzybni,ale wszystkie odpadki z grzybów i stare grzyby też zakopuję na20 cm w ziemię pod tymi właśnie brzozami i grzybów rośnie dużo,
Ewuniu 7 myślę że na drugi rok będziesz miała owoce ja też czekałam 4 lata na tą pierwszą dereń a w tym roku będzie na niej koło 3 kg ,dzisiaj zebrałam pierwszy kg, reszta została na drzewie bo jeszcze nie spadła chociaż mocno czerwona,później kupiłam jeszcze 3 derenie ale kupiłam w sklepie z owocami i one od początku owocują ale nie dużo bo drzewka są jeszcze małe
Uleczko,ja uwielbiam robić przetwory ,a brunera będzie na wiosnę na pewno
Bożenko,miło,że mnie odwiedzasz,i podoba ci się to co robię
Wandziu,witam cię serdecznie i zapraszam ponownie
Joasiu,nie miałam grzybni,ale wszystkie odpadki z grzybów i stare grzyby też zakopuję na20 cm w ziemię pod tymi właśnie brzozami i grzybów rośnie dużo,
Ewuniu 7 myślę że na drugi rok będziesz miała owoce ja też czekałam 4 lata na tą pierwszą dereń a w tym roku będzie na niej koło 3 kg ,dzisiaj zebrałam pierwszy kg, reszta została na drzewie bo jeszcze nie spadła chociaż mocno czerwona,później kupiłam jeszcze 3 derenie ale kupiłam w sklepie z owocami i one od początku owocują ale nie dużo bo drzewka są jeszcze małe
Uleczko,ja uwielbiam robić przetwory ,a brunera będzie na wiosnę na pewno
- Amara
- 1000p

- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Ja mam tylko jeden problem bo ......... nie mam działki więc owoce czy warzywa na przetwory musze kupić
ale może znajde jakiegoś działkowca co za przekopanie rabatek podzieli się zbiorami
ale może znajde jakiegoś działkowca co za przekopanie rabatek podzieli się zbiorami
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Iwonko,aż się uśmiechnęłam do laptopa,jak napisałaś ,że żaden kryzys mi nie grozi -no może by na chwilę człowiek przetrwał ,ja mam w planie jeszcze dużo pomysłów za którymi czasem nie nadążam z ich wykonaniem może zrobię jeszcze pastę z papryki,bo tak wsuwamy że może braknąć, a nie lubię tego bo ma nie braknąć ,w tym przepisie nic nie pisze ,żeby tą pastę po przegotowaniu jeszcze raz zmiksować ale mnie nie podobała się ta konsystencja i po ugotowaniu tej zmielonej papryki jeszcze raz na koniec wrzuciłam na termomiks i zrobiła się super pasta w konsystencji musztardy,rewelacja, można też to uzyskać używając blendera,na pewno zrobię jeszcze kompoty -napoje na surowo z malin bo mam ich bardzo dużo co 3-4 dni zbieram po 5 kg,soków z sokownika już chyba wystarczy jest ich 200 szt butelek,no i zrobię jeszcze konfitury z malin ,zrobiłam z 1 kg ,wyszły 4 małe słoiczki, pięknie z kandyzowały mi się maliny ani jedna się nie rozleciała,i takie w całości ułożone są w słoiczkach zalane syropem malinowym ,najlepiej smakują jedzone łyżeczką do gorzkiej herbatki,a oprócz tego oczywiście grzybki,które trzeba nazbierać i przerobić,pozdrawiam
Renatko,cieszę się że podobają się moje poczynania
Grażynko,witam cię serdecznie w moich skromnych progach,i zapraszam znowu,odezwę się na pw
Aguś,ja czasem nie nadążam za swoimi pomysłami ,brakuje mi dnia, ale nie umiem inaczej,uwielbiam coś robić szczególnie jak przy tym odpoczywam bo jak robisz to co lubisz to się nie męczysz ,podam ci przepis na nalewkę:
1 kg dereni
1 litr wódki40%
40 dkg cukru
100ml spirytusu
100ml wody mineralnej lub przegotowanej
można dodać 5dkg suszonych czarnych jagód
owoce derenia opłukać ,można potłuc lub pognieść ,wsypać do słoja,dodać czarne jagody(jeżeli nie chcesz można bez jagód),zalać wódką i odstawić w ciepłe miejsce na 4-5 tygodni,w tym czasie mieszasz słojem,po 4-5 tygodniach z cukru i wody przygotować syrop dodać spirytus i wymieszać ,wódkę z dereni zlać przez filtr papierowy lub lnianą ścierkę do syropu ze spirytusem,dobrze wymieszać i odstawić na 24 godziny następnie rozlać do butelek i odstawić w ciemne ,chłodne miejsce na 6 miesięcy,ja daję tyle cukru ,w innych przepisach jest nawet 1kg cukru na 1kg dereni ale ja takiego słodkiego likieru nie robię bo nie lubimy,uważam że 40 dkg wystarczy,robię jeszcze drugą nalewkę gdzie zamiast cukru daje się miód,i tam nie ma jagód ,na tą samą proporcję dereni i wódki ja dam 250 ml miodu a w przepisie jest 500 ml miodu ale jak pisałam nie lubimy przesłodzonych nalewek,powodzenia i smacznego,jak będą pytania to odpowiem gdyby coś było nie jasne ,wianuszki też będą tylko nie mam czasu ich sfotografować, mam włożyć już gotowe zdjęcia z ogrodu i tez się opóźniam,dzisiaj u nas leje ale ubrałam się zimowo i obrałam 2 duże skrzynki pięknych jabłuszek ,żeby ich nie niszczyły osy i szerszenie bo wyjadają straszne dziury ,wszyscy chcą się na zimę najeść,pozdrawiam
Renatko,cieszę się że podobają się moje poczynania
Grażynko,witam cię serdecznie w moich skromnych progach,i zapraszam znowu,odezwę się na pw
Aguś,ja czasem nie nadążam za swoimi pomysłami ,brakuje mi dnia, ale nie umiem inaczej,uwielbiam coś robić szczególnie jak przy tym odpoczywam bo jak robisz to co lubisz to się nie męczysz ,podam ci przepis na nalewkę:
1 kg dereni
1 litr wódki40%
40 dkg cukru
100ml spirytusu
100ml wody mineralnej lub przegotowanej
można dodać 5dkg suszonych czarnych jagód
owoce derenia opłukać ,można potłuc lub pognieść ,wsypać do słoja,dodać czarne jagody(jeżeli nie chcesz można bez jagód),zalać wódką i odstawić w ciepłe miejsce na 4-5 tygodni,w tym czasie mieszasz słojem,po 4-5 tygodniach z cukru i wody przygotować syrop dodać spirytus i wymieszać ,wódkę z dereni zlać przez filtr papierowy lub lnianą ścierkę do syropu ze spirytusem,dobrze wymieszać i odstawić na 24 godziny następnie rozlać do butelek i odstawić w ciemne ,chłodne miejsce na 6 miesięcy,ja daję tyle cukru ,w innych przepisach jest nawet 1kg cukru na 1kg dereni ale ja takiego słodkiego likieru nie robię bo nie lubimy,uważam że 40 dkg wystarczy,robię jeszcze drugą nalewkę gdzie zamiast cukru daje się miód,i tam nie ma jagód ,na tą samą proporcję dereni i wódki ja dam 250 ml miodu a w przepisie jest 500 ml miodu ale jak pisałam nie lubimy przesłodzonych nalewek,powodzenia i smacznego,jak będą pytania to odpowiem gdyby coś było nie jasne ,wianuszki też będą tylko nie mam czasu ich sfotografować, mam włożyć już gotowe zdjęcia z ogrodu i tez się opóźniam,dzisiaj u nas leje ale ubrałam się zimowo i obrałam 2 duże skrzynki pięknych jabłuszek ,żeby ich nie niszczyły osy i szerszenie bo wyjadają straszne dziury ,wszyscy chcą się na zimę najeść,pozdrawiam
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Ogród Marty Cz.II
Ja też robię nalewką z derenia,już stoi w butelku
Dla mnir to najlepsza z nalewek
Dla mnir to najlepsza z nalewek
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusia....no pokaż wianuszki,bo ja czytając Ciebie 'wystrugałam' sobie taki suszkowy...
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu bardzo dziękuję za przepiskoziorozec pisze: owoce derenia opłukać ..... odstawić w ciepłe miejsce na 4-5 tygodni,w tym czasie mieszasz słojem
Tu mam pytanie....może drobiazgowe, ale może to istotne.... czy to ciepłe miejsce ma być ciemne czy na słoneczku???
Czy tu trzeba zagotować wodę z cukrem i wystudzić, czy wystarczy tylko w zimnej wodzie wymieszać do rozpuszczenia cukru???.....koziorozec pisze:.....po 4-5 tygodniach z cukru i wody przygotować syrop .....
Martuś wybacz, że pytanie pewnie dla Ciebie nawet głupiutkie
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Nowonarodzona,witam cię miło i cieszę się ,że ci się spodobało,zapraszam ponownie
Aguś,dobra herbatka,sok malinowy swojej roboty imbir i cytrynka to jest co kochamy najbardziej ale zrobiłam jeszcze pyszne konfitury z malin i wtedy gorzka herbatka i łyżeczką dojadane malinki z konfitur ,wyszły mi super ani jedna malinka się nie rozleciała,wszystkie są calutkie takie jak kandyzowane,miód w gębie
Małgosiu,zawsze można zacząć od małych ilości,a potem się zorientujesz ile wam potrzeba
,ja też wszystkiego nie mam,pomidory ,papryki,ogórki musiałam kupić ,z owoców agresty,porzeczki truskawki,rabarbar,wiśnie ,czereśnie też kupowałam bo miałam mało swoich ,ale te owoce nie były takie drogie ,dużo mam swoich malin -to dobrze,bo malina w tym roku droga,mam swoje jabłuszka,gruszki,aronie,no i miałam dużo borówki amerykańskiej,jeszcze mam bardzo dużo dyń ,z nich też robię przecier na wspaniałą zupę dyniową,pomysł z działkowcem też dobry gdybyś była blisko mnie to chętnie przystałabym na taką pomoc w zamian za owoce 
Aguś,dobra herbatka,sok malinowy swojej roboty imbir i cytrynka to jest co kochamy najbardziej ale zrobiłam jeszcze pyszne konfitury z malin i wtedy gorzka herbatka i łyżeczką dojadane malinki z konfitur ,wyszły mi super ani jedna malinka się nie rozleciała,wszystkie są calutkie takie jak kandyzowane,miód w gębie
Małgosiu,zawsze można zacząć od małych ilości,a potem się zorientujesz ile wam potrzeba
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
Aniu,dereniowa nalewka jest pyszna,ale nic nie gorsza jest z malin lub tarniny,każdy owoc ma inny smak i mając różne nalewki można się delektować bez końca
Grażynko,nie mogę zdążyć,ale na pewno pokażę ,może jutro,uzbrój się w cierpliwość,bo na nic nie mam czasu,nazbierałam dzisiaj dużo jabłek i kg dereni i muszę z nich zrobić kompociki na zimę przynajmniej z dereni
Aguś-AGNESS,tak w tym czasie mieszasz te derenie poruszając słojem,to ciepłe miejsce to u mnie kuchnia,ja mam okno od strony północnej więc nie mam w niej słoneczka,ale jest mile widziane,trzymam słoje na oknie w kuchni bez słoneczka ale jak masz słoneczko w kuchni to,bardzo dobrze,ale nic się nie stanie jak go nie masz,woda z cukrem ma być przegotowana i cukier rozpuszczony,ma być gęsty syrop, ten syrop przestudź do temperatury pokojowej wlej spirytus,wymieszaj i do tego wlej przefiltrowaną wódkę z dereni
Grażynko,nie mogę zdążyć,ale na pewno pokażę ,może jutro,uzbrój się w cierpliwość,bo na nic nie mam czasu,nazbierałam dzisiaj dużo jabłek i kg dereni i muszę z nich zrobić kompociki na zimę przynajmniej z dereni
Aguś-AGNESS,tak w tym czasie mieszasz te derenie poruszając słojem,to ciepłe miejsce to u mnie kuchnia,ja mam okno od strony północnej więc nie mam w niej słoneczka,ale jest mile widziane,trzymam słoje na oknie w kuchni bez słoneczka ale jak masz słoneczko w kuchni to,bardzo dobrze,ale nic się nie stanie jak go nie masz,woda z cukrem ma być przegotowana i cukier rozpuszczony,ma być gęsty syrop, ten syrop przestudź do temperatury pokojowej wlej spirytus,wymieszaj i do tego wlej przefiltrowaną wódkę z dereni
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu bardzo dziękuję Ci kochana za wszystkie podpowiedzi 
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Ogród Marty Cz.II
Martusiu, dziękuję
Czego nie robi się dla wnucząt. Herbatka zimowa świetny pomysł na rozgrzanie. Udanego grzybobrania. Ja jutro jadę i jestem bardzo zadowolona
Miłego wieczoru życzę.
Miłego wieczoru życzę.
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród Marty Cz.II
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- aage
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogród Marty Cz.II
Jeżówki i rozchodniki
muszę ich więcej zaprosić do siebie 

































