Liliowce - uprawa z nasion

Rośliny wieloletnie, trawy, paprocie, lawenda, chryzantemy, piwonie, ...
ODPOWIEDZ
Waldemar S
200p
200p
Posty: 294
Od: 15 paź 2008, o 10:12
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: liliowce z nasion

Post »

Trudno nazwać ten kwiat że jest pełny.Sprawia tylko takie wrażenie.
W rzeczywistości płatki petali są ozdobione każde żabotami.Dla mnie perfekcja z budowy.

Pozdrawiam
Waldemar S
200p
200p
Posty: 294
Od: 15 paź 2008, o 10:12
Lokalizacja: Opole
Kontakt:

Re: Liliowce z nasion

Post »

A jak wam się podoba?
Obrazek
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: liliowce z nasion

Post »

mirzan pisze:Pełny był zapylony ząbkowanym,czy odwrotnie?
Są to liliowce zaliczane do "rzeźbionych", tak zwane liliowce "Sculpted Midrib Cristate".
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowce z nasion

Post »

Merlot x Heman
1:
Obrazek

2:
Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce z nasion

Post »

Michał, a co właściwie planowałeś osiągnąć tworząc te krzyżówki? Dla mnie to one niczego do hodowli liliowców nie wnoszą. Są powieleniem tego, co już na rynku mamy. Owszem ładne, ale czy tylko o to chodzi w tej zabawie?
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowce z nasion

Post »

Chodziło o wprowadzenie w kolorystykę Merlota zębów oraz rozciągnięcie pofalowań z Hemana a poza tym w tym okresie nie kwitło nic lepszego do krzyżowań.
Merlot:
Obrazek
Heman:
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce z nasion

Post »

UHm- czy wg Ciebie udały się te krzyżówki? Czy jesteś z nich zadowolony? Czy to są ich pierwsze i jedyne kwiaty, czy były też inne kwiaty?
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce z nasion

Post »

Z konkretnej odmiany wyjdzie nie wiadomo co,chociaż czasem może wyjść bardzo podobne do
matki.Ale siane,nawet podobne,nie ma prawa nazywać się jak roślina mateczna, bo to tylko
siewka nie rejestrowana.
Awatar użytkownika
tadeo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1982
Od: 1 mar 2009, o 11:28
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Liliowce z nasion

Post »

Rodzice.CHRISTOPHER MOODYXBIG RED WAGON

Obrazek

I dzisiejsze dziecię

Obrazek
michal88
100p
100p
Posty: 113
Od: 10 kwie 2007, o 18:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Kontakt:

Re: Liliowce z nasion

Post »

śnieżka pisze:UHm- czy wg Ciebie udały się te krzyżówki? Czy jesteś z nich zadowolony? Czy to są ich pierwsze i jedyne kwiaty, czy były też inne kwiaty?
Ciekawe pytania zadajesz, normalnie jak wywiad. W pewnym % jestem zadowolony ale to temat do kawki/herbatki ewentualnie kieliszek winka więc jak chcesz to chętnie Cię zapraszam do dyskusji :wink: ;:136 Jedna siewka kwitła jeden raz a druga trzeci pozostałe nie zakwitną w tym roku, obie idą do dalszego planu krzyżowań.
mirzan pisze:Z konkretnej odmiany wyjdzie nie wiadomo co,chociaż czasem może wyjść bardzo podobne do
matki.Ale siane,nawet podobne,nie ma prawa nazywać się jak roślina mateczna, bo to tylko
siewka nie rejestrowana.
Zgadzam się i popieram ale to jest chyba raczej dla wszystkich oczywiste ;:333
Elba
200p
200p
Posty: 345
Od: 28 sie 2008, o 17:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: liliowce z nasion

Post »

Waldemar Sobolewski pisze:Moja tegoroczna siewka swoimi kwiatami mnie całkowicie zaskoczyła.
Pełne rozwinięcie się kwiatu trwało z 6 godzin.To
był teatr jednego aktora.

6.Obrazek

Pozdrawiam,W.S.
Piękny ten kwiat Waldku, gratuluję.Bardzo mi się podoba.To same falbanki w środeczku. Taka siewka, to rarytas.
Pozdrawiam , Elżbieta
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce z nasion

Post »

No właśnie o taką konstruktywną dyskusję tu chodzi i nie musi to być ujawnianie własnych tajemnic hodowlanych tylko takie ogólne własne wnioski, łatwostrawne dla osób mniej zorientowanych w zawiłościach prac hodowlanych.
mirzan
---
Posty: 4276
Od: 23 maja 2005, o 06:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Liliowce z nasion

Post »

Wobec powyższego,należy ustalić kierunki w hodowli.Np. Ma kwitnąć od końca maja
do października,i mieć oczko,falbanki,margines,niebieski i pachnący. A jak ktoś zrobi
falbanki z falbanek,co wtedy?
Awatar użytkownika
Annar13
1000p
1000p
Posty: 2004
Od: 4 maja 2012, o 12:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: k/Poznania

Re: Liliowce z nasion

Post »

Powyższa dyskusja bardzo interesująca :wink:

Siewki Tadeo piękne :) Sama chciałabym takie uzyskać - wyłącznie dla zabawy, nie w celach osiągnięcia czegoś nowego w hodowli :)
Wyjątkowa jest siewka Waldemara - powinna zostać ochrzczona i zarejestrowana :)
Awatar użytkownika
śnieżka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3059
Od: 2 wrz 2007, o 12:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Liliowce z nasion

Post »

mirzan pisze:Wobec powyższego,należy ustalić kierunki w hodowli.Np. Ma kwitnąć od końca maja
do października,i mieć oczko,falbanki,margines,niebieski i pachnący. A jak ktoś zrobi
falbanki z falbanek,co wtedy?
A czemu akurat musi mieć oczko i być niebieski? Nie kwestionuję długości kwitnienia, no i zapach też mile widziany, choć niektórzy uważają, że zapach liliowców to mit. :)
ODPOWIEDZ

Wróć do „BYLINY, trawy, zioła”