Pyszna naleweczka!klarysa pisze:A podczas spaceru znalazłam pięknie owocujący rokitnik. Ciekawe, co z niego?
Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1463
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Dobry wieczór, witam
Następny klucz żurawi odleciał.Gdzie one tak się spieszą ? Jeszcze przecież jest tak ładnie i ciepło...
Jeszcze tyle roślin kwitnie, jeszcze koty wylegują się na leżaku
.
Ale nie ma się co łudzić, lato się skończyło
.
A ja czuję się, jak ktoś z ekipy sprzątającej - każdy dzień zaczyna się od sprzątanie trawników z opadłych liści i jabłek. I tak już będzie dopóki nie zleci ostatni listek...





A różyczki coraz częściej trafiać będą do wazoników, jak ten Eden.

A my ?
Nie odlecimy do ciepłych krajów,
Choćby nad Nil lub do Acapulco,
Żeby gdzieś tak powiedzmy w maju,
Wrócić pierwszą wiosenną jaskółką.
Nie odlecimy do ciepłych krajów,
Jak pierwsza lepsza wędrowna pliszka,
Do bambusowych zarośli, cytrynowych gajów,
Gdzie tubylcy tańczą bluesa przy ogniskach.
Ja, na ten przykład, zostanę w zielonych pokojach.



Constancjo, Robaczku, sprawa spotkania wymaga zwołania egzekutywy, najlepiej na PW.
Sosenko, kiedyś wnioskowałam, żeby Łódzkie przysunąć bliżej Pomorskiego, a wychodzi na to, że najlepiej byłoby skompresować całą Polskę, wtedy byłoby nam bliżej
.
Sławku, zdaje się, że pokpiliście sprawę nie dogadując się
.
Parę fajnych osób z forum nawiedziło Skiroławki.
A zimowity (nie mylić z Ziemowitem - synem Piasta Kołodzieja) jakoś nie specjalnie mi się udają, niestety. A ten nasz Bedder - stary, ale jary...
Lisico, a wiesz, że to niezły pomysł zrobić podłoże z tych kapustek
, lepszy byłby, niż ruskie z dyni...
Masz rację, Alicjo, nie ma to jak surowe jabłko, szczególnie ekologiczne. Cieszę się, że Wam smakowały - jest nadzieja na stałych odbiorców
.
Dobrze, że z dziećmi w porządku, choć pamiętam Tosię w całkiem innym nastroju...
.
Pozdrowienia dla nich i dla Eli, a dla Was uściski.
Magdo,
.
Asiu,
.
No widzisz, Grażynko, ździebko cierpliwości i już wiesz, że nasz Renk w niczym się nie różni od wszystkich innych jarmarków
, no może tylko skład forumowych VIPów bywa nieco inny
.
Margo, cześć. Ruskie powiedzenie mówi: Jelizawieta, no nie eta
.
I to jest ten przypadek. Znaczy, że znasz Tosię, która jest zawsze w dobrym humorze...
Niemniej -
dla Ciebie.
Justynko
Pozdrawiam Cię z miasta, ale lasu zazdroszczę.
W życiu przeze mnie nie trafisz za kratki, wolę odwiedzać Twój rozczochrany (nawet z nalewką za pazuchą), niż cebulę i ciepłe skarpety nosić Ci do kozy
.
Lisico, nalewka z rokitnika? Takiego kwasidła? Nie lepiej ptakom zostawić, choć mojego jakoś jeść nie chciały, za to rozłaził się po całym ogrodzie. Musiałam wyciąć
.
Nie morzy Was sen, bo mnie i moje koty - tak, znów siadło ciśnienie
.
Zatem chyba dobranoc - Jagoda
Następny klucz żurawi odleciał.Gdzie one tak się spieszą ? Jeszcze przecież jest tak ładnie i ciepło...
Jeszcze tyle roślin kwitnie, jeszcze koty wylegują się na leżaku
Ale nie ma się co łudzić, lato się skończyło
A ja czuję się, jak ktoś z ekipy sprzątającej - każdy dzień zaczyna się od sprzątanie trawników z opadłych liści i jabłek. I tak już będzie dopóki nie zleci ostatni listek...





A różyczki coraz częściej trafiać będą do wazoników, jak ten Eden.

A my ?
Nie odlecimy do ciepłych krajów,
Choćby nad Nil lub do Acapulco,
Żeby gdzieś tak powiedzmy w maju,
Wrócić pierwszą wiosenną jaskółką.
Nie odlecimy do ciepłych krajów,
Jak pierwsza lepsza wędrowna pliszka,
Do bambusowych zarośli, cytrynowych gajów,
Gdzie tubylcy tańczą bluesa przy ogniskach.
Ja, na ten przykład, zostanę w zielonych pokojach.



Constancjo, Robaczku, sprawa spotkania wymaga zwołania egzekutywy, najlepiej na PW.
Sosenko, kiedyś wnioskowałam, żeby Łódzkie przysunąć bliżej Pomorskiego, a wychodzi na to, że najlepiej byłoby skompresować całą Polskę, wtedy byłoby nam bliżej
Sławku, zdaje się, że pokpiliście sprawę nie dogadując się
Parę fajnych osób z forum nawiedziło Skiroławki.
A zimowity (nie mylić z Ziemowitem - synem Piasta Kołodzieja) jakoś nie specjalnie mi się udają, niestety. A ten nasz Bedder - stary, ale jary...
Lisico, a wiesz, że to niezły pomysł zrobić podłoże z tych kapustek
Masz rację, Alicjo, nie ma to jak surowe jabłko, szczególnie ekologiczne. Cieszę się, że Wam smakowały - jest nadzieja na stałych odbiorców
Dobrze, że z dziećmi w porządku, choć pamiętam Tosię w całkiem innym nastroju...
Pozdrowienia dla nich i dla Eli, a dla Was uściski.
Magdo,
Asiu,
No widzisz, Grażynko, ździebko cierpliwości i już wiesz, że nasz Renk w niczym się nie różni od wszystkich innych jarmarków
Margo, cześć. Ruskie powiedzenie mówi: Jelizawieta, no nie eta
I to jest ten przypadek. Znaczy, że znasz Tosię, która jest zawsze w dobrym humorze...
Niemniej -
Justynko
Pozdrawiam Cię z miasta, ale lasu zazdroszczę.
W życiu przeze mnie nie trafisz za kratki, wolę odwiedzać Twój rozczochrany (nawet z nalewką za pazuchą), niż cebulę i ciepłe skarpety nosić Ci do kozy
Lisico, nalewka z rokitnika? Takiego kwasidła? Nie lepiej ptakom zostawić, choć mojego jakoś jeść nie chciały, za to rozłaził się po całym ogrodzie. Musiałam wyciąć
Nie morzy Was sen, bo mnie i moje koty - tak, znów siadło ciśnienie
Zatem chyba dobranoc - Jagoda
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Wstawaj , toż to już całkiem nieprzyzwoita godzina do spania. Już dziecko do przedszkola odwiezion, kawka w pracy wypita, PW na FO odczytane.
Miłego dnia
Miłego dnia
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Cześć, Sosenko
Fajny z Ciebie budzik, nie ma co
.
Tylko dziś nie ma się do czego spieszyć, cały ranek pada zimny deszcz
.
Poniekąd dobrze, bo podleje to, co wczoraj przesadziłam, ale z drugiej strony...
Dobrze, że dziecek przedszkolnych odwozić nie muszę, a i do pracy lecieć też nie...
.
Ale, tak jak Ty, zanurzę się w odmęty forum...
.
Miłego dnia - Jagi

Fajny z Ciebie budzik, nie ma co
Tylko dziś nie ma się do czego spieszyć, cały ranek pada zimny deszcz
Poniekąd dobrze, bo podleje to, co wczoraj przesadziłam, ale z drugiej strony...
Dobrze, że dziecek przedszkolnych odwozić nie muszę, a i do pracy lecieć też nie...
Ale, tak jak Ty, zanurzę się w odmęty forum...
Miłego dnia - Jagi

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
U mnie już tylko drobne kropelki, mżawka, ale ja do 16tej w biurze. W nocy i jak jestem w pracy deszcz może padać, tym bardziej, że od tygodnia codziennie (no prawie) coś sadzę, więc cieszy mnie takie podlewanie.
Forum wciąga...
Forum wciąga...
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
No tak, wyczytałam u Aguni, jak się rozhulałaś z sadzeniem
.
Już nie na sztuki, a na setki sztuk
.
Jak się dobrze rozpędzisz, to miniesz swoje siedlisko, a Twoja grzęda sięgnie mojego miasta
.
To by dopiero było
. Tylko kieruj się na północ
Powodzenia - Jagoda
Już nie na sztuki, a na setki sztuk
Jak się dobrze rozpędzisz, to miniesz swoje siedlisko, a Twoja grzęda sięgnie mojego miasta
To by dopiero było
Powodzenia - Jagoda
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Aguniu, no niestety z wrzosami w południową stronę idę. Z daliami od północy szaleję, więc jakby co to ten żywopłot z dalii mogę Ci zasadzić, który kiedyś gdzieś widziałaś
- baasik
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2472
- Od: 29 sie 2013, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań i nie tylko :)
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Witaj Jagi
Przyszłam popodglądać "zielone pokoje". Przeszłam cały wątek i czasem śmiałam sie na głos
- bardzo wesoło u Ciebie. "Pokoje" piękne, nastrojowe i pełne ślicznych futrzaków. Piękne rośliny, zwłaszcza "sławny" bieluń mi się spodobał 
pozdrawiam ciepło i zielono... Barbara Ogród zimowy cz.1. Ogród zimowy!!! cz.2. - aktualna
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
Moje miejsce na ziemi...cz.1.Moje miejsce...cz.2. - wiadomości z ogródka Ciekawe rośliny z innych stron świata...
- Lisica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1463
- Od: 19 lut 2013, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk i Ziemia Kaszubska
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Niech Cię Ręka Boska broni!!!JagiS pisze: zrobić podłoże z tych kapustek
Lisica
"Tylko błękit wciąga nas..."
"Tylko błękit wciąga nas..."
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
...i dodać trochę grzybów, Hennessy'ego.. 
- justi177
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3222
- Od: 22 wrz 2011, o 17:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze, 6a/6b
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Jagódka,
Jak duża jest twoja pięknotka Bodiniera i ile ma wiosen? Masz może jej zdjęcie w całości, plissss
???
Jak duża jest twoja pięknotka Bodiniera i ile ma wiosen? Masz może jej zdjęcie w całości, plissss
Pozdrawiam
-
JagiS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5047
- Od: 8 kwie 2012, o 14:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pruszcz Gdański
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Cześć
Dziś muszę się poskarżyć na pogodę - jest bardzo zimno i leje cały dzień
, plany ogrodowe zawisły więc w próżni.
Muszę się też poskarżyć na sąsiada, z którego do tej pory byłam zadowolona. U niego jest tylko trawa i resztki sadu. Kosi tę trawę i nic więcej go nie obchodziło. Podarowałam mu swego czasu wiele krzewów (forsycji, tawuł, pęcherznic) i pomogłam posadzić, żeby zasłonić paskudne zaplecza ogrodów kolejnych dwóch sąsiadów. Krzaki porosły, paskudne widoki zniknęły. I co zrobił wczoraj, dziad ponury? Wyciął wszystko w pień
. Co mu się stało? Pojęcia nie mam, ale znowu widzę obrzydliwe zatyłki sąsiednich ogrodów.
Tak było. Miałam tajemniczy cienisty zakątek.

A tak jest teraz.

Czy nie można się wkurzyć? Powiedzcie sami
.
Sosenko, tak się zapracowałaś, że zrobiłaś ze mnie Agunię
.
Na wrzosowisku mi nie zależy. Możesz jechać w moją stronę z daliami. Miałabym żywopłocik, jak angielski farmer
. A wykopiesz je jesienią
Oooo, zajrzała Basia z prosiaczkiem, witaj, witaj, a właściwie witajcie
.
I spacerujcie sobie do woli, wśród futrzaków jeden ze szczecinką będzie niewątpliwą atrakcją
.
Z tym podłoże, Lisico, to chciałam się z Tobą trochę poprzekomarzać. Tak nie znoszę gotowania, że choćby kapustki same wskakiwały do gara... i tak bym je z kuchni przegnała. Możesz spać spokojnie
.
A Robaczek co? Podgrzewa nastrój i dolewa oliwy do ognia...
.
Witaj, Justi, ta moja kalikarpa (że też Cię zainteresowała
) dwa razy była przesadzana i nie jest zbyt okazała. Sięga mi mniej więcej do kolan,a zdjęcia mam raptem dwa. Oba Ci pokażę, ale, dalipan, gdyby nie te koraliki, które po trzech latach wyprodukowała, to bym się z nią pożegnała. Chociaż muszę przyznać, że fajnie na fioletowo przebarwiają się jej listki... Dam jej szansę, zadbam o nią, bo jeśli te koraliki podrosną, to może być ciekawy krzaczek
. Zrobię jej też jeszcze nowe zdjęcia dla Ciebie.


Dzięki Wam za wizytę - Jagoda
Dziś muszę się poskarżyć na pogodę - jest bardzo zimno i leje cały dzień
Muszę się też poskarżyć na sąsiada, z którego do tej pory byłam zadowolona. U niego jest tylko trawa i resztki sadu. Kosi tę trawę i nic więcej go nie obchodziło. Podarowałam mu swego czasu wiele krzewów (forsycji, tawuł, pęcherznic) i pomogłam posadzić, żeby zasłonić paskudne zaplecza ogrodów kolejnych dwóch sąsiadów. Krzaki porosły, paskudne widoki zniknęły. I co zrobił wczoraj, dziad ponury? Wyciął wszystko w pień
Tak było. Miałam tajemniczy cienisty zakątek.

A tak jest teraz.

Czy nie można się wkurzyć? Powiedzcie sami
Sosenko, tak się zapracowałaś, że zrobiłaś ze mnie Agunię
Na wrzosowisku mi nie zależy. Możesz jechać w moją stronę z daliami. Miałabym żywopłocik, jak angielski farmer
Oooo, zajrzała Basia z prosiaczkiem, witaj, witaj, a właściwie witajcie
I spacerujcie sobie do woli, wśród futrzaków jeden ze szczecinką będzie niewątpliwą atrakcją
Z tym podłoże, Lisico, to chciałam się z Tobą trochę poprzekomarzać. Tak nie znoszę gotowania, że choćby kapustki same wskakiwały do gara... i tak bym je z kuchni przegnała. Możesz spać spokojnie
A Robaczek co? Podgrzewa nastrój i dolewa oliwy do ognia...
Witaj, Justi, ta moja kalikarpa (że też Cię zainteresowała


Dzięki Wam za wizytę - Jagoda
- roza333
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 4 maja 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie Tarnowskie Góry
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
No tak Jaguś u Ciebie jak zwykle wszystko piękne i te koteczki pięknie do zdjęć pozują nie to co moje urwisy .Gdzieś mi się Twój wątek zapodział
.Zajrzyj proszę do mnie jaka mi wyrosła datura jednoroczna z moich nasion ale poprawnie to chyba powinnam napisać bieluń pozdrawiam i wymiziaj kociaki 
Pozdrawiam Wszystkich i zapraszam do moich wątków Justyna
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
Moje wątki Ogród róży część 4 U róży - co nieco prywatniej
Kupię ,sprzedam ,wymienię roza333
- asma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7821
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Posyłam ciutkę cieplejszego powiewu i promyków
kilka,a śpiesz się z pracami ogr. 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3
Ja wiem dlaczego sąsiad wyciął krzaki. Zasłaniały mu widok
A tak może podziwiać piękne rabaty
A tak może podziwiać piękne rabaty


