Pozdrawiam cieplutko
Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Witaj Jadziu. Zdjęcia Pięknotki wstawiłam u siebie, ciekawe czy mi zimę przezimuje i na przyszły rok też będą kulki.
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu nadgoniłam zaległości
napatrzyłam się na Oczunie
moje nie kwitną jeszcze 3 raz ale chyba się wyrobią przed zimą
czerwone róże w deszczu są najśliczniejsze 
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadzia pewnie na grzybki jeździ , bo nie zagląda do wątku 
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Dziewczyny dzisiaj nadrabiam zaległości na FO, bo w tylu wątkach byłam do tyłu .,a grzyby nie jeżdżę .Grzyby to tylko z targu jem ,bo chcę jeszcze trochę pożyć
BOŻENKO trochę miałam tych wątków do nadrabiania, a teraz pogoda ku temu .Znów trochę siąpi za oknem
MAJKA Oczunie znów mają pąki ,ale może to już ostatnie ,ale kto wie ?one kwitną ciągle
.
Czerwone róże są śliczne o każdej porze deszczowej czy słonecznej

SYLWUŚ widziałam koraliki Pięknotki .Na pewno przezimuje tylko ją trochę okryj na zimę bo jest jeszcze młoda .
MARYŚKA dzisiaj polowałam na niego ,ale sie nie pojawił może jutro jak będzie pogoda to sie zjawi
GRAŻYNKO no cóż to nieuniknione i czy sie nam podoba czy nie to ona nadchodzi wielkimi krokami .Może bedzie jeszcze fajnie ,ale kto to wie chyba wróżka

DORCIA no długo sie nie zjawiałaś ,ale wiadomo ,bo sezon ogórkowy był
SYLWUŚ
te ozdoby wrzosowiska są kupione na targu w Niemczech ,ale u nas też są śliczne ozdoby
MARYSIU w czerwcu też przycinam chryzantemy a także astry jesienne wszystkie wielkoludy ,bo potem tracą równowagę jak są wysokie
BOŻENKO trochę miałam tych wątków do nadrabiania, a teraz pogoda ku temu .Znów trochę siąpi za oknem
MAJKA Oczunie znów mają pąki ,ale może to już ostatnie ,ale kto wie ?one kwitną ciągle
.Czerwone róże są śliczne o każdej porze deszczowej czy słonecznej

SYLWUŚ widziałam koraliki Pięknotki .Na pewno przezimuje tylko ją trochę okryj na zimę bo jest jeszcze młoda .
MARYŚKA dzisiaj polowałam na niego ,ale sie nie pojawił może jutro jak będzie pogoda to sie zjawi
GRAŻYNKO no cóż to nieuniknione i czy sie nam podoba czy nie to ona nadchodzi wielkimi krokami .Może bedzie jeszcze fajnie ,ale kto to wie chyba wróżka

DORCIA no długo sie nie zjawiałaś ,ale wiadomo ,bo sezon ogórkowy był
SYLWUŚ
MARYSIU w czerwcu też przycinam chryzantemy a także astry jesienne wszystkie wielkoludy ,bo potem tracą równowagę jak są wysokie
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jak dla mnie to Astrid grafin von Hardenberg jest po porostu bezkonkurencyjna. 
-
e-babcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Wspomniałaś że nie masz chryzek,zachęcam do nabycia ,są dostojne do mrozów kwitną i cudna ozdoba ogrodów.Nie bój się ich ,one naprawde są niewymagające,troche wody i gnojowicy ,lub pokrzywy i rzdują serca od połowy lipca
Miłej niedzielki
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu,piękne zdjęcia twoich pupilek z kropelkami deszczu,ale mimo wszystko ja wolę ich pierwsze kwitnienie,bo mam swiadomość,ze to jeszcze cały sezon ogrodowy przede mną.Ja byłam na grzybach,ale tylko jedno wiadro przywiozłąm.
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Po wszystkim zdobędę klatkę i to zrobię.
Róże są teraz cudne. Mój Postylion daje pokaz, Merkury cały czas w kwiatach. Wszystkie moje albo kwitną, albo mają pąki. Twoje wrzosowisko jest ładne. U mnie jest za gęsto wszystkiego. Grzybów za dużo nie było, ale sama przyjemność chodzenia po lesie, to wynagradza brak prawdziwków.
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4655
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
witaj Jadziu - PW 
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3391
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Witaj Jadziu ja dziś tez nadrabiam zaległości na FO.Astrid grafin von Hardenberg piękna róża.Ja teraz mam upodobanie do róż w kolorze ciemno purpurowym.Czy kwiaty są odporne na deszcz?Czy to jest odmiana krzewiasta?
- Sylwia85
- 1000p

- Posty: 3555
- Od: 24 lut 2013, o 16:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Siedlec
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Różyczki cudne. Rzeczywiście różyczki w odcieniach czerwieni mają swój niepowtarzalny urok. Pięknotki okrywać będę bo u Naszej Ewuni Rozalki wymarzł 4 letni krzak.
Pozdrawiam
Ogród początki - zapraszam serdecznie
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
Ogród cz.2-poprawianie tego co jest i ciągłe zmiany lato/jesień/zima
Moje małe, wielkie szczęście - ogród cz. III-aktualny- http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=74317" onclick="window.open(this.href);return false;
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
SYLWUŚ U mnie nie muszę okrywać Pięknotki .Nawet 2 lata temu pamiętnej zimy ona była dopiero młodziutką sadzonką ,a nie zmarzła .Każdy region jest inny .Nie wiem jak teraz ,bo przecież całą osłonę mi wycieli i teraz wiatr będzie dmuchał
BEATKO u mnie Astrid ma zaledwie 1m i jest raczej taką rabatówką ,ale właściwie jest krzaczastą parkową przy szerokości 120 i takiej samej wysokości .Niestety kwiaty są średnio odporne na deszcz .Fakt ,że sie nie sklejają ,ale za ciekawie nie wygląda
ANDRZEJU odpisałam
TOSIA no to ja nie wiedziałam ,ze ona do Ciebie z przychówkiem przyszła
.Marek też był na grzybach i tylko parę przyniósł zaledwie na jajecznicę
MAŁGOSIU ,ale ładniejsze kwiaty mają zawsze w jesiennym kwitnieniu, nawet większe są u niektórych róż .Jedno wiadro grzybów
,a ja mogę liczyć tylko na sklepowe
JADZIU też mam chryzantemy ,ale nie tak śliczne kolorystycznie jak Twoje .Niestety kwitną dopiero teraz .Jakie odmiany kwitną w lipcu i jakie kolory
MARIOLKO brawa dla Astrid .Ona drugie kwitnienie ma póżno ,bo dopiero teraz, chociaż u lubelaków oglądałam ją już w sierpniu kwitnącą drugi raz .Może jednak u mnie ma za mało słonka dlatego tak póżno powtarza

BEATKO u mnie Astrid ma zaledwie 1m i jest raczej taką rabatówką ,ale właściwie jest krzaczastą parkową przy szerokości 120 i takiej samej wysokości .Niestety kwiaty są średnio odporne na deszcz .Fakt ,że sie nie sklejają ,ale za ciekawie nie wygląda
ANDRZEJU odpisałam
TOSIA no to ja nie wiedziałam ,ze ona do Ciebie z przychówkiem przyszła
MAŁGOSIU ,ale ładniejsze kwiaty mają zawsze w jesiennym kwitnieniu, nawet większe są u niektórych róż .Jedno wiadro grzybów
JADZIU też mam chryzantemy ,ale nie tak śliczne kolorystycznie jak Twoje .Niestety kwitną dopiero teraz .Jakie odmiany kwitną w lipcu i jakie kolory
MARIOLKO brawa dla Astrid .Ona drugie kwitnienie ma póżno ,bo dopiero teraz, chociaż u lubelaków oglądałam ją już w sierpniu kwitnącą drugi raz .Może jednak u mnie ma za mało słonka dlatego tak póżno powtarza

- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Zajrzyj do mnie, zrobiłam maluszkom fotkę.
W środę jadę do lasu!!! Jedziesz ze mną? Znam się na grzybach
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- adamiec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2813
- Od: 4 mar 2010, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ruda Śl.
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Jadziu czy przygotowałaś już ziemię do wysadzenia czosnku, ja już mam przygotowaną grządkę po 20 będę sadziła. 
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Familokowy pachnacy różami i nie tylko LATO
Zimowity tak wcześnie? U mnie też jeszcze śpią.

