U mnie też słonecznie. Co prawda, co drugi dzień, ale to też się liczy Ewo zauważyłam, że i u ciebie niektóre liście żółkną, a okolice nerwów są nadal zielone.
Tak np. dzieje się u powojnika i właśnie zastanawiałam się, co mu brakuje, że wygląda, tak paskudnie
IWONKO wydaje mi się ,że rośliny wykorzystały już składniki pokarmowe ,a zwłaszcza żelazo ,którego zaczyna brakować .Na wiosnę dostaną i wszystko wróci do normy .Nie martw się tym
Ewuś śliczne Dalie,masz zacięcie i dusze do kwiateczków jak ja,
Jesteś jeszcze młoda ,ja to już kaput,ledwie zipie ,więc podziwiam takie fajowe kobitki jak ty
TERESKO (INKA 52) witaj u mnie ,ale pw od Ciebie nie dostałam
JADZIU kochanie ,a co to za smuteczek ? Jeszcze nie jedna młódka werwy Ci może pozazdrościć ,a Twoj ogród może być wzorem dla wielu
Jadziu poszalejesz bankowo ,już ja wiem co mówię .Jesteś jeszcze kobitka jak się patrzy ,myśl pozytywnie .Całe szczęście ,że z dołów się wychodzi ,więc pędzikiem wyskakuj i myśl o fajnych rzeczach
No pomyśl Iwonko ,kobitka w sile wieku .Chętnie dałabym jej w dupkę klapsa ,ale przez monitor nie mogę