Witajcie w mojej "bajce "...prawie lato ;)

[Jule]

Ja to juz nawet trzecia wychylilam Czekam na cieplejsze promyki slonca, bo musze zabrac sie za rabate przed domem o ktorej ciagle zapominam a ktora domaga sie regulacji

[Keetee]

Dzień doberek kochaniutkie

Przesyłam moje ukochane rózyczki ,które jeszcze kwitną...skromnie ale kwitną....niektóre zobacze pierwszy raz przez te wyjazdy ..np takiego Vesaliusa...co przyjechałam to on juz klapniety...teraz rozwija kilka ostatnich kwiatów




Vesalius

zakwitnie tez moja ulubienica z tego roku...o czadowym kolorku i cudnym kwiecie



Lavender Ice

U mnie tymczasem pochmurno i chłodnawo...moze sie wypogodzi bo łakne słoneczka bardzo

Okejos zbieram sie do przedszkolandii , Kawusie stawiam jakby co...potem odpowiem na posty bo sie jeszcze nie wdrozyłam w rytm dnia i mam letkie opóznienia

Majeczka Andre le Notre kurczaki...no nie wiem jak on kwitnie ,ani jak wygladowuje zawsze sobie zakwitł jak wybyłam z domu i nic go nie widziałam ...ale rosnie ładny krzaczpor i nie choruje, a ja nic nie pryskałam w tym sezonie ...bo tylko grzes smigam i smigam
Eluśka oj jak mi sie tęskniło kochana....słoneczne fotki powiedasz,postaram się ale jakos mam te ranki takie bezsłonkowe...i mgliste....i ciagna sie juz te nitki babiego lata...bleee
Julek....no kurka prawie jesień no...oby długa i ciepła, jak dla mnie moze byc do samiuskiego grudnia Niech no kto mie fundnie ten wypadzik na to wioche grecko to na pstryk będę spakowana A tymczasem i ja za rabaty wziać sie musze...róże niektóre poprzesadzać....naparstnice na miejscówki posadzic,floksy poprzesadzac...troche tego jest...
Wybacze ci ta starsza pania Marysiu oczywista
Ewcia jak ty mnie znasz już no...masz racje złopie kawe równo...cały boży dzięń
Dorcia ty tez...to my tak chyba mamy

[anabuko1]

Ładne obie różyczki,,podobne kolorki
Ale Lavender Ice chyba ładniejsza dla mnie

[survivor26]

No, taka lawendowa róza z rana humor poprawia Milego dnia i szybkiego ogarnięcia się (u nas dziś zaledwie 15-minutowy poslizg z wstawaniem )

[Niunia1981]

Dorcia miłego dzionka
U mnie też paskudna pogoda

[JagiS]

Hallo, Keetee
Gdzie filiżanka z kawką , ciśnienie takie niskie, że bez kawy nie ma zabawy .
Gdzie upolowałaś Lavender Ice, przyznaj się, bo wielkiej urody to różyczka .

Jagoda

[sweety]

I ja mam Lavender Ice, ale z niemieckiej szkółki W związku z tym i nie tylko tym poproszę wiadro kawy U mnie ciśnienie leci na łeb na szyję i .. pada

[Keetee]

Aneczka masz racje lavender Ice to prawdziwa slicznotka, Vesalius mnie zauroczył na zdjeciach u mnie zobacze go po raz pierwszy ...ale sliczniusi jest taki wiesz ciemniejszy w srodeczku
Pat..ze wstawaniem to ja problemu nie mam...ale jakos tak wszystko w biegu...nie nie stanowczo musze wyluzować
Monia u mnie pochmurno alenawet uszła pogoda w ciagu dnia, po 15 tej zrobiła sie szarówa i zaczeło grzmiec ...ale tak tylko postraszyło i kilka kropelek spadło
Jagus ty wiesz ...twoja filizanuńcia no przepadła gdzieś...czekaj czekaj zrobie wywiad co sie staneło jak mnie nie było...ale jak znam ,zycie bedzie na kota Ja zaraz machne wiadro kawy ...bo normalnie pełzam juz ,a jeszcze mnie sąsiadka wyciagneła do siebie po fasolke i bukiet cynii i tak ledwo sie przyciagnełam Lavender Ice mam kochana od Niemców, zamawiałysmy grupowo wiosną , ale teraz pewnikiem tez bedziemy...chyba domówie slicznotek bo wyjatkowe sa doprawdy Zapytaj u Gosi Deirde, bo ja jeszcze nie kreciłam się wokół zamówień różanych
Aneczka słodziutka , trzymaj sie dziewczyno...zaraz zmontuje wiadro kawy To Lavender tamsamo kupowałysmy, udany zakup nieprawdaz








Vesalius



A tu pokżę wam co mi taki miły pan kierownki Lidla zostawia ....skrzynki po winach machnę je sobie woskiem może...albo czymś takowym, jedna już jest chlebakiem, a te dwie wsunę w na półki w murkach po obu stronach piekarnika....albo co innego wymyslę...może

[x-ja]

Super te skrzyneczki grunt to znajomości w odpowiednim miejscu u mnie w takiej malutkiej drewnianej po wodzie ognistej hoye powschodziły
Dorotko , pogódki na weekend życzę

Ps. Zapomniałam o pochwałach dla różyczek piękne bestie

[alexia]

Czesc Keeteei inne szczesliwe posiadaczki Lavender Ice.Czy u was ona tak okrrrrroooopmie pooowooli rosnie?kwiaty urocze,ale krzaczek(u mnie 2)w porywach do 15 cm. weekendu.

[Jule]

Skrzynki faktycznie fajne i mozna sobie przysposobic na cos.
A wiesz ze ukorzenil mi sie jeden z patyczkow od Ciebie. Teraz to juz nawet nie wiem ktora to byla ale dowiemy sie w przyszlym roku jak zakwitnie tzn zamierzala juz kwitnac w tym roku ale Paka oberwalam, bo taka malusienka jeszcze jest, ze mi szkoda jej bylo.

[Keetee]

Eluśka ...ja tam tego pana nie znam...just poprosiłam i sie zgodził
Rózyczki jeszcze kwitną.....ale popatrz jakie cudne dostałam cynie czadowe normalnie zachwycaja mnie te kolory, jedna jest zielona



Alexia no fakt...specjalnie to mi ona nie urosła ale wybaczam jej to , kwitła cudnie i kwiaty trzyma ho ho a moze dłuzej...moze bryknie troche za rok...poczekamy .Miłego weekendu ,niech no słoneczko sie obudzi , bo mnie tu stanowczo zaniedbuje
Julek ukorzenił ci sie badylek to super, jak tak to pewnikiem Bright Cover , bo tylko ta chciałas Oczy wybałuszam na twoja Lidlową....ukorzeniłas moze jakiego badyla

[Jule]

Nie Lidlowskiej nie ukorzenialam ale jak będę ciela na wiosne, to moge Ci wsadzic pare patykow do gleby, moze cos sie uda. Ja teraz zrobilam tak z tymi od Ciebie, ze wsadzilam je w te duze donice, razem z chabaziami ktore tam rosly i zapomnialam o nich. Ktoregos razu, jak czyscilam Petunie, to patrze a jeden patyczek zielone liscie puszcza - reszta byla brazowa, to wywalilam. Patyczek zostawilam jeszcze i jak mial juz sporo lisci, to przenioslam go do doniczki i postawilam w cieniu na tarasie.
U mnie na zdjeciu z tarasu - tam po lewej stronie, stoi mala doniczka miedzy donica Lidlowskiej i Oleandra - to wlasnie moje-twoje malenstwo.

[Keetee]

Julek skoczyłam zobaczyc malucha brawo jest rózyczka
Jak bedziesz cięła na wiosnę to cie poprosze straszniscie o nia.... .Jadzia tam jakiegos ma gazetowego sposoba to musi wyjść




Asterki prezent od sąsiadeczki

[edulkot]

Dorcia fajnie Ci kwitną różyce no i nie tylko one astrów nie mam bo mi się nie chce z nimi bawić ale bardzo je lubię
Patyczki to ja cały czas wsadzam do ziemi ale ten suchy rok chyba nie służy ukorzenianiu się patyczaków