Amatorzy pomidorów gruntowych. Część 4

[santana51]

Niesamowite mogą się stykać czy lepiej jak nie dotykają się ? aa jak je kłaść szypułkami do dołu czy do góry?

[Rumianka]

Mogą się stykać , kładę je szypułkami do góry bo tam najczęściej się zaczynają psuć i łatwiej to obserwować. W innym wątku wyczytałam ,że ktoś układa w kartonach po jabłkach ,w których są wytłoczki i w nich pomidory nie stykają się ze sobą.

[Krystyna551]

Bardzo dobry sposób...polecam:)

[darendarski]

Witam...
...ale czy każdy zielony pomidor dojrzeje w domu? Czytałem w książce "Z uchem przy ziemi, czyli jak zrozumieć swój ogród" że są "zielone - fizjologicznie dojrzałe" i "zielone nie dojrzałe" w tych pierwszych rola rośliny matecznej już się skończyła został tylko rozkład chlorofilu itp. i te dojrzeją sobie w domu bez problemu. Natomiast te zielone nie dojrzałe można przeznaczyć jedynie na dżem lub sałatkę. Sęk w tym, że nie sposób ich odróżnić ja ostatnio miałem kilka takich które wytypowałem jako nie dojrzałe a po przecięciu okazało się że w środku komory nasienne mają już czerwonawy kolor.
Czy mam rację ?

Pozdrawiam
Darek

[Joane]

Krysiu ja przeczytawszy wczoraj o tych skrzynkach zgapiłam pomysł i przytargałam takie do domu. Super sprawa. Dzięki

[Krzysztof59]

Muszę i ja zapolować na takie skrzyneczki w Lidlu lub innym markecie. Świetny i bardzo prosty pomysł na zielone których u mnie najwięcej
Dzięki - sam bym pewnie na to genialne rozwiązanie nie wpadł.
Pozdrawiam

[danaa]

Pomysł świetny, pod warunkiem, że ma się piwnicę a nie jej namiastkę .
- Posiadaczka (! ) piwnicy 1,40 x 1 m

[kaLo]

Pomidor fizjologicznie dojrzały to taki który dorósł do swojej wielkości odmianowej a te pozostałe kurdupelki lepiej przerobić bo wcześniej uschną niż dojrzeją.U mnie pomidory zimują na szafie przykryte papierem pakowym i dają radę do świąt.Najlepiej spisują się odmiany twarde o jędrnych i mniej soczystych owocach i grubej skórce.

[ostatnia szansa]

Zielone małe pomidory dojrzewają mi do ostatniego, tylko robią się pomarszczone i według wielu osób niesmaczne, kwaśne. Ja uwielbiam takie pomidory, w okresie zimowym smakują mi wybornie. Teraz pewnie nie skusiłbym się na takiego .

[Krzysztof59]

Piwnica , szafa - coraz więcej inspirujących pomysłów na to gdzie przechowywać zielone pomidory. Ja przypominam sobie z lat szczeniackich , że rodzice przechowywali takie pomidorki w starej nie używanej do spania wersalce. Śmiesznie może to brzmi w dzisiejszych czasach ale pomidory miały ciemno i cieplutko i były zjadliwe jeszcze w grudniu.
Pozdrawiam - Krzysztof

[Rumianka]

Danaa, mam większą piwnicę (w bloku). Pudełka z pomidorami układam na słoikach z przetworami , bo oprócz pomidorów trzymamy w niej 4 rowery. Te piwniczne pomidory jemy jeszcze na początku lutego. I według nas są lepsze w smaku niż dostępne wtedy w sklepach ,mimo, że pomarszczone.

[santana51]

U mnie piwnica odpada ze względu na ustawiczne dewastacje nieznanych osobników, ale mam balkon zabudowany gdzie temp. nawet w mrozy nie spada poniżej zera ,jak myślicie można by w takich niższych temp je przechowywać?

[kaLo]

Z balkonem to też niezły pomysł.Potraktuj go jak chłodnię z której będziesz brał pomidorki do dojrzewalni (pokoju,kuchni).Podzielisz się potem doświadczeniami? Dobrze by też było zainstalować jakiś czujnik ostrzegający o zbliżaniu się temp. do zera.

[santana51]

Nawet gdy temp spadała do -15 przy drzwiach było ok 1-2 stopni na zewnątrz to karton mógł by tam stać a ewentualnie przy przewidywanym większym spadku temp nakryć czymś.

[PaulaPola]

Coustralee, jest jeszcze kilka sztuk które mogą pobić dotychczasowy rekord wagowy. Jeszcze nie wybarwiony do końca.