Dzis dotarły do mnie sadzoneczki,zakup u Alinki (AliWas)
Rewelacja,juz znalazły swoje docelowe miejsca
Alinko,dziekuje bardzo bardzo i mam nadzieje,ze dochowam sie takiego euszynatusa,jak u Ciebie
To jest jak bardzo przyjemna grypa, zaraziłam sie Alinkowym euszynatusem,reszta roslinek ot tak przy okazji,bo mam sporo miejsc na pnaczaki,a powolutku koncza sie miejsca na oknach na młode sadzoneczki
Cieszę się Aniu,że roślinki dotarły do Ciebie całe i zdrowe
A Eszynantus..... zobaczysz, jeszcze będziesz psioczyć na niego, że tak szybko się rozrasta...
Buziaki
Mój pierwszy owadożerek Jest u mnie około miesiaca dopeiro,dopiero raczkujemy ze sobą,ale chyba sie polubilismy czekamy teraz na pojawienie sie dzbanuszkow