Dynia - wszystko o odmianach i uprawie cz.5
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
U mnie też plony słabsze niż w ubiegłym roku, ale 100 szt chyba będzie 
			
			
									
						
										
						- BobejGS
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 14069
 - Od: 31 lip 2013, o 17:44
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Grzybno Wlkp
 - Kontakt:
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Ja liczę na ponad 3000szt ale to teraz można sobie gdybać 
 Ale patrząc na rok poprzedni to moja dynia miała coś około 600szt. W tym roku mam trzy większe od tamtej dwie trochę mniejsze i dwie o połowę mniejsze także jeżeli by miały podobną ilość nasion to w dniu dzisiejszym już bym osiągnął te ilość 
			
			
									
						
										
						Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Mam pytanie dla tych, którzy wiedzą 
 .
Dynie wysadzone do gruntu w momencie, kiedy pogoda na to pozwoliła
 , czyli z początkiem czerwca (wcześniej rosły w kubkach w domu). Bardzo długo musiałam czekać, żeby w końcu zaczęły kwitnąć, potem pokazały się wyłącznie męskie kwiaty  
 . A teraz, kiedy nadchodzi jesień i jest coraz to zimniej .... kwiatów żeńskich cała masa!! Nie doczekałam się hokkaido, ani słodkiej, której nasiona dostałam od Marty  
 , ale za to, to co miało być waltham butternut raczej nią nie jest, bo zamiast koloru "cielistego" jest jasno zielona w prążki. Ale owoców ma sporo! Tyle, że największy ma ok. 30 cm. pozostałe to mikrusy. Prawie połowa września a one mają ok. 7 - 15 cm. Oczywiście są i mniejsze.
I teraz proszę o poradę czy powinnam pousuwać te maluchy i wszystkie kwiaty, których jest baardzo dużo? Z pewnością (?) powinnam je ogłowić i w związku z tym kolejne pytanie: ile liści zostawić za owocem?
Być może wszystkie te informacje znalazłabym w "dyniowych wątkach", ale jest tego bardzo dużo i
 poszłam na skróty 
 .
			
			
									
						
							Dynie wysadzone do gruntu w momencie, kiedy pogoda na to pozwoliła
I teraz proszę o poradę czy powinnam pousuwać te maluchy i wszystkie kwiaty, których jest baardzo dużo? Z pewnością (?) powinnam je ogłowić i w związku z tym kolejne pytanie: ile liści zostawić za owocem?
Być może wszystkie te informacje znalazłabym w "dyniowych wątkach", ale jest tego bardzo dużo i
Pozdrawiam - Danuta
Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
			
						Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
- rozmalinka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1521
 - Od: 7 sty 2013, o 11:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
PaulaPola pisze:Odmiana Junona też już mi się gdzieś upatrzyła. Dzięki za podsunięcie propozycju odmian. Zjadam ok 1,5 kg pestek tygodniowo. Obecnie pestki kosztująok 16zł/kg a i do 21 zł czasem cena dochodzi, 6 kg pestek miesięcznie to przy obecnej cenie 96 zł na miesiąc
Można zjeść tyle pestek?
Pozdrawiam. Ania
			
						- 
				frant
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 781
 - Od: 21 mar 2010, o 23:24
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: kujawy
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
danaa , najlepiej nie rób teraz  nic . Roślina sama zdecyduje , które i ile owoców zostawić .
			
			
									
						
										
						- 
				Drako
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1349
 - Od: 17 lut 2013, o 13:13
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Płd. Wielkopolska
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Tygodniowo na pewno.Można zjeść tyle pestek?
Moja dyńka seniorka w końcu pokazała "swoje prawdziwe kolory".

Dyńka junior już jest sporawa. Aż się Rodzicielka zdziwiła jak ją zobaczyła.

Butternuty w końcu zakwitły! Ten owocek jest z wolnego zapylenia. Rasowy nie będzie, bo wtedy Butternut męskimi nie kwitł. Drugi, jeszcze świeżonka, był zapylony Potimarronem z braku laku tudzież pyłku. Może się przyjmie...


Bambino chce kwitnąć!

Potimarron aka Hokkaido - tamten owocek upadł ale zawiązał się drugi. Zapylenie wolne, ale roślinka miała masę kawalerów, więc może będą rasowe nasiona.


A tu kwiatuszek.

Chyba zacznę nakładać pończochy na te kwiaty, inaczej się rasowych nasion nie doczekam.
- rozmalinka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1521
 - Od: 7 sty 2013, o 11:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Może inaczej spytam... czy jedząc tyle pestek dyni, nie przytyje się? 
			
			
									
						
							Pozdrawiam. Ania
			
						- PaulaPola
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1957
 - Od: 26 mar 2012, o 21:18
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Olsztyn
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
rozmalinka jak się sobie w codziennym jadłospisie trochę odejmuje kalorii, spaceruje się troche z dzieckiem i troche z psem. To da się utrzymać ciało w ryzach 
			
			
									
						
										
						- 
				chudziak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2567
 - Od: 8 maja 2010, o 22:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Nie bardzo widać jakiej jest wielkości Twoja dynia ale może to jest Chirimen bo ta odmiana jest niezbyt duża i "gęsto" żebrowana i jakby omszona.
			
			
									
						
										
						- 
				chudziak
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 2567
 - Od: 8 maja 2010, o 22:55
 - Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
 - Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
No to ja podtrzymuje swoje powyższe przypuszczenie co do odmiany  
 - tylko czy w ogóle ją siałaś  
			
			
									
						
										
						Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Tija, napisz jakie dyńki siałaś to będzie prościej.
A Tetsukabuto siałaś?
			
			
									
						
										
						A Tetsukabuto siałaś?
- rozmalinka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1521
 - Od: 7 sty 2013, o 11:54
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: Szczecin
 
Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Ponieważ nikt mi nie odpowiedziałrozmalinka pisze:Moje Muscado de Provence są już dość duże ale jeszcze zielone. Jak myślicie, zdążą dojrzeć do przymrozków?
Pozdrawiam. Ania
			
						Re: Dynia - wszystko o odmianach cz.5
Jeśli nie dojrzeją do przymrozków, to stanie się to podczas przechowywania. Nie rozkrawaj ich zbyt wcześnie, dobrze dojrzałe są smaczniejsze.
			
			
									
						
										
						


 
		
