Górki,pagórki i reszta.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Górki,pagórki i reszta.
Żartowniś z Ciebie Janku takimi nazwami czarujesz
-skabioza niby wiem ale co to ???
wysiliłam mózgownicę w g..le sprawdziłam no i to driakiew ta nazwa bardziej mi bliska... ale tej odmiany nie znam

- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Górki,pagórki i reszta.
To Maryniu kupiłem kilka dni temu za 12 zł.Wyczytałem ,że po zimie może już jej nie być.
Tego nie znam.Fotka z lasu.

Tego nie znam.Fotka z lasu.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Górki,pagórki i reszta.
Ja mam driakiew kaukaską ale kiepsko rośnie tyle ,że jest a ja jej nie usuwam .Jakiś taki wybrakowany egzemplarz ale zimę przeżywa , niczym jej nie okrywam.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42397
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Górki,pagórki i reszta.
Janku śliczna Twoja driakiew otul ją na zimę żeby przetrwała, bo kolorek ma śliczny!
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 31991
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Górki,pagórki i reszta.
Janku w zeszłym roku miałam taką driakiew z targowiska za 4 zł, ale mimo okrycia nie przetrwała ,śliczna była jak kiedyś znowu wiosną wpadnie w moje ręce na pewno kupię .
Genia
Genia
- trillum30a
- 200p

- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Górki,pagórki i reszta.
Bo to drakiew jednoroczna,niestety
Czasami jak jest lekka zima i śnieg a nasionka zdążą dojrzec to się objawi w następnym sezonie
Czasami jak jest lekka zima i śnieg a nasionka zdążą dojrzec to się objawi w następnym sezonie
Pozdrawiam-Iwona
-
evastyl
- 1000p

- Posty: 1933
- Od: 13 sie 2009, o 18:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Górki,pagórki i reszta.
Czyli wyrolowany ze wszystkich wycieczek ...ech ciężkie życie ogrodnika ...choć ja nie mogę narzekać 
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Górki,pagórki i reszta.
Witam Marynia,Maria,Genia,Iwona,Ewa- W temacie driakwi.Nie znałem tego i pytałem pana sprzedającego ze złotym zębem czy to bylina.Ależ tak,u niego
rośnie i pokazał rękami jakie to wielkie.Poradził też obciąć łodygi z nasionami które już były.Przeboleję i chyba to nie jest ostatni raz kiedy zostałem wyrolowany.
Ewa powiedz lepiej co przytargałaś z Berlina i nie tylko stąd.Słyszałem o wielkich zakupach w ekskluzywnych szkółkach.
ognik stał się czerwony.

rośnie i pokazał rękami jakie to wielkie.Poradził też obciąć łodygi z nasionami które już były.Przeboleję i chyba to nie jest ostatni raz kiedy zostałem wyrolowany.
Ewa powiedz lepiej co przytargałaś z Berlina i nie tylko stąd.Słyszałem o wielkich zakupach w ekskluzywnych szkółkach.
ognik stał się czerwony.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- trillum30a
- 200p

- Posty: 404
- Od: 6 lut 2012, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Górki,pagórki i reszta.
No to wiesz skąd złoty ząb,
jak się sprzedaje jednoroczne za byliny...
U nas to samo-chcesz bylinę masz bylinę
U nas to samo-chcesz bylinę masz bylinę
Pozdrawiam-Iwona
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Górki,pagórki i reszta.
Janku ognik cudny, obsypany owocami .
Ja swoje trzy kolory ogników musiałam wykopać, żółty, czerwony i pomarańczowy, gdyż marzły do granicy śniegu.
No, ale trudno się mówi.
Natomiast, jak patrzę na derenie jadalne, to naprawdę zazdrość mnie zżera, gdyż mój 10- cio letni krzew ma zaledwie kilka owocków co roku i nie pomaga następy posadzony w roli zapylacza.
A ten na fotce rośnie w Twoim ogrodzie?
Ja swoje trzy kolory ogników musiałam wykopać, żółty, czerwony i pomarańczowy, gdyż marzły do granicy śniegu.
No, ale trudno się mówi.
Natomiast, jak patrzę na derenie jadalne, to naprawdę zazdrość mnie zżera, gdyż mój 10- cio letni krzew ma zaledwie kilka owocków co roku i nie pomaga następy posadzony w roli zapylacza.
A ten na fotce rośnie w Twoim ogrodzie?
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Górki,pagórki i reszta.
Ognik nigdy u mnie nie zmarzł nawet podczas tej sławetnej zimy.Dereń ,w liczbie szt.1,jest mój.Drugi egzemplarz rośnie u sąsiada w odległości ok.30 m.To jest
piękny krzew / u mnie wysoki ok.5m/ o każdej porze roku.
...i takie coś kwitnie.

piękny krzew / u mnie wysoki ok.5m/ o każdej porze roku.
...i takie coś kwitnie.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Górki,pagórki i reszta.
Janku mój dereń także nie marznie, tylko po prostu nie owocuje, a ogromny krzew wyrósł.
Już dawno bym się go pozbyła, ale wiosną wcześnie kwitnie i robi za zacieniacz dla host, barwinka, konwalii i paproci .
Pierwiosnek omszony teraz kwitnie?
Już dawno bym się go pozbyła, ale wiosną wcześnie kwitnie i robi za zacieniacz dla host, barwinka, konwalii i paproci .
Pierwiosnek omszony teraz kwitnie?
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5384
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Górki,pagórki i reszta.
Był przesadzony i tak mu zachciało się.
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Górki,pagórki i reszta.
Ognik zawsze u mnie przemarzał do granicy śniegu, cięłam i cięłam suche gałęzie. Trwało to do zeszłego roku, kiedy została jedna gałąź leżąca na ziemi-spodziewam się, że ta płożąca wersja będzie się utrzymywać
Teraz mam mnóstwo pomarańczowych owocków, które zjedzą ptaki (o ile śnieg nie spadnie za szybko).

