Na szkodniki użyję Confidoru, bo zauważyłam jeszcze, że coś zjada pąki na Gartentraume i tylko na niej,
ma po pół pąka wyjedzone - wczoraj zatłukłam trzy różne owady, które na niej przysiadły, na wszelki wypadek

.
Perforują -zarówno płatki jak i liście - ogrodnice niszczylistki, u mnie są na różach, irysach, piwoniach.
Masz rację, że jak się człowiek za bardzo przygląda, to i stres większy.
Makowe pola na Roztoczu to i ja pamiętam (różowe lub białe) i jeszcze lniane pola - niebieskie

.
Mnie ten srebrny oliwnik u Liski bardzo się podobał i mam już sadzonkę, na razie w donicy,
bo ze względu na te rozłogi mocno się zastanawiam, gdzie go posadzić.
Wymaga to rozwagi, bo mam już doświadczenie z sumakiem i aralią,
wiosną syn wykarczował aralię, ale mam teraz jej dzieci wokół, wyciągam z rabaty sadzonki ze "sznurami" korzeni.
Może chcesz sadzonkę?

. Jest to pożyteczne drzewo, bo można o jego pień podrapać plecy, gdy ręką nie sięgniesz

.
U mnie obficie kwitnie hortensja pnąca, pachnie - myślę, że ten zapach by Ci odpowiadał.
Pełza w poziomie i pionie i nie kłuje

.