to musi być to własnokorzeniowe.
Czy ma także substancje skarlające ?
Nie wiem, ale to wielce prawdopodobne.
A inne śmieszne kombinacje :
3 odmiany hibiskusa syryjskiego, na jednym pniu,
zqa jedyna 23 funty ( na allegro za 110zł)


Edytko, wszystkie davidi trzymają się wspaniale.
Weyeriana nie przeżyła przedwiośnia, ale to moja wina, bo w styczniu,
gdy się ociepliło ruszyłam z cięciem, by wysłac koleżankom sadzonki.
I wszystkie cięte budleje, ciężko odchorowały ten głupi pomysł.
A Matisse ?
Kupiony niechcąco, jako " róża pienna, czerwona, II gat."za 5zł.
Ma tę zaletę, że zmienia kolory jak w kalejdoskopie,
ładnie, mocno pachnie i niestrudzenie kwitnie nawet w deszczu

Co w górach, jest NIEZAPRZECZALNĄ zaletą!
O! dziękuję, to tak wyglądają ostróżki?
Mają takie diabelskie rogi ?


Nie wiedziałam - dziękuję bardzo!

Pati, krzewuszkę i tawułę wczesną - tniesz po kwitnieniu, ogałacając z przekwitłych kwiatostanów.
Krzewuszkę dobrze jest ciąć odmładzająco, co 2-3 lata, 30% starych, zdrewniałych pedów, tuż przy ziemi. Wtedy lepiej kwitnie i ma wigor.
Tawułę kwitnącą w lecie np. japońską, tnie sie wczesną wiosną,
bo kwitnie na tegorocznych pędach.
Pięknie wygląda strzyżona w kulę, piłą żywopłotową
