Aniu, jest naprawdę ładna

i bardzo zdrowa
Krzew bardzo urósł, sięga mi do brody, żeby jeszcze ładnie powtarzała to będzie kolejną róża do której nie będę musiała się schylać
Kasiu,wszystko to prawda co piszesz, to są jedyne krzewy i właśnie za to je kochamy
Mimo ,że przysparzają czasem kłopotów, nie wyobrażam sobie aby ich nie mieć

Chociaż widać już zbliżającą się jesień, będziemy oglądać nasze królewny aż do zimy
Dalie są piękne, ale u mnie nie rosną za dobrze, nie wiem dlaczego, może wolą bardziej wilgotną i cięższą ziemię a może coś źle robię.
U mnie nie zachwycają urodą tak jak u ciebie i już się zastanawiałam nad ich wykopaniem
Wreszcie Bonica pokazała swoją urodę, wcześniejsze kwitnienie przypadało na upały i jakoś mi się nie podobała , a teraz wreszcie ładnie kwitnie
I jeszcze z daleka
A tu dzisiejszy nabytek
Wyciągnęłam dziś M do centrum ogrodniczego i wymarzony perukowiec podolski wrócił z nami do domu i śliczna , bardzo solidna łopateczka
Moczy się , bo bardzo jest przesuszony
