Ciekawa jestem czy krecik sobie pójdzie
Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Wiedziałam, że może być bum
nie pal.....
Ciekawa jestem czy krecik sobie pójdzie
Ciekawa jestem czy krecik sobie pójdzie
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Na szczęście nie palę... ufff. Róże są bezpieczne... Zwłaszcza, że paskud upodobał sobie rabatę z moimi ulubienicami - Nahemą, Pastellką, Novalisem, Larissą i Eiffelsauber. Też mnie ciekawi, czy krecior zrozumie delikatną aluzję, że nie jest mile widziany... W razie czego mam już kupioną pułapkę
(ponoć bezpieczną i przyjazną dla krecika
)...
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
hehe bo bym umarła ze śmiechu po zobaczeniu tego krecika
oooo to duuużo miejsca do obsadzenia......hmmmm nowe róże czy coś innego?
u mnie w nocy lało dlatego dziś tylko idę nakarmić kociaka i chwilkę się z nim pobawić
oooo to duuużo miejsca do obsadzenia......hmmmm nowe róże czy coś innego?
u mnie w nocy lało dlatego dziś tylko idę nakarmić kociaka i chwilkę się z nim pobawić
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Asia, super wyglada poszerzona rabata! To się nazywa dobry sposób na Kreta
Goście wyjeżdżają, teraz mogę ruszyć do ogrodu
Chętnie zajrzę do Ciebie, umówimy się
Miłej niedzieli!
Goście wyjeżdżają, teraz mogę ruszyć do ogrodu
Miłej niedzieli!
- variegata
- 1000p

- Posty: 1990
- Od: 24 sie 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zakole Dolnej Wisły
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Zdjęcie Kreta rozbawiło mnie do łez
Musze powiedzieć, że dzięki Szwarc Charakterowi stworzyłaś naprawdę zgrabną rabatę
Ileż tam się zmieści roślin. Taki Kret to jednak mądre stworzonko 
Musze powiedzieć, że dzięki Szwarc Charakterowi stworzyłaś naprawdę zgrabną rabatę
Dom na wsi i ogród wokół niego to spełnienie moich marzeń. Rośliny i zwierzęta- pasja i miłość. Pozdrawiam. Magda.
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
Ogród piaskowy w Zakolu Wisły cz.IV
Tak, lubię koty ;)
- Lady-r
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4275
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
A mój dalej ryje
dzisiaj podłożyłam mu jeszcze opakowanie naftaliny. 
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- majowa
- 1000p

- Posty: 2338
- Od: 20 kwie 2010, o 11:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: k/Radom
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Asiu poszerzona rabata na plus, ale wyobrażam sobie jak musiałaś być wku....
Mówisz, że przedostał się przez siatkę??
Ja stosuję metody radykalne - pułapka, żadne tam wystraszacze....Tylko nie krzyczcie na mnie
ale nie znoszę tych drani 
Ja stosuję metody radykalne - pułapka, żadne tam wystraszacze....Tylko nie krzyczcie na mnie
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17446
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Asiu
Krety jak to krety bałaganią i rozrabiają
Ale sobie poradziłaś
I teraz wyglada pięknie wymuskane w każdym calu

Krety jak to krety bałaganią i rozrabiają
Ale sobie poradziłaś
I teraz wyglada pięknie wymuskane w każdym calu
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
pewnie tak, już się boję czego Asia użyła
chyba trzeba będzie podjechać na inspekcję i sprawdzić co się tam wyprawia
chyba trzeba będzie podjechać na inspekcję i sprawdzić co się tam wyprawia
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Asia, a może to ten karbit rozwalił tę ziemię.
Mój znajomy był tak wkurzony na kreta, że wsypał do tuneli prawie całe opakowanie.
Jakież było jego zdumienie kiedy rano zobaczył, że działka jest praktycznie rozorana.
To karbit powuywalał tunele. Ale kreta sie pozbył/
Tylko jakim kosztem
Mój znajomy był tak wkurzony na kreta, że wsypał do tuneli prawie całe opakowanie.
Jakież było jego zdumienie kiedy rano zobaczył, że działka jest praktycznie rozorana.
To karbit powuywalał tunele. Ale kreta sie pozbył/
Tylko jakim kosztem
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Cześć Dziewczyny
! Ano walczę... zaczynam czuć się trochę jak Don Quijote... w snach widzę wiatraki, które zamiast śmigieł mają krecie łapiszcza...

Zużyłam już całą puszkę karbidu, pułapkę przekładałam dwukrotnie, rabatki wzbogaciły się o designerski wystrój, a krecik ryje nadal
... tylko trochę jakby mniej przekonująco... eM twierdzi, że to dlatego, że kopie tylko jedną łapą - drugą trzyma się za nos
. Musi też gdzieś stopery zdobył, bo ostatnio intensywnie ryje koło buczka (znaczy urządzenia buczącego - nie drzewa), a już myślałam, że przynajmniej ta część ogrodu jest bezpieczna... Ja żyły z siebie wypruwam, a krtek śmieje mi się prosto w twarz...

Strach cokolwiek sadzić...
Chociaż nieśmiało zabłysło światełko w krecim tunelu.... wczoraj kopce pojawiły się u sąsiadów. Ja im źle nie życzę, ale może krtek zamieszka u nich
...
Margo, a co, podpalał ten karbid, czy jak? Z drugiej strony, to dobry sposób na przekopanie działki...
Shirall, jeszcze jestem łagodna, ale kto wie do czego desperacja może doprowadzić.... no i nie umieraj kobieto... robota czeka - ogród do jesieni trzeba przygotować, nawóz jesienny podsypać, cebulowe sadzić, róże zakopcować, a Ty tu plackiem chcesz leżeć...
Sweety, a masz może wypożyczyć taką zabawkę
?
Anabuko, niestety kret nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, ciągle walczę...
Maju, sytuacja jak wyżej... a Ty znowu wątek zamknęłaś.... mam nadzieję, że nie dasz na siebie długo czekać ( tak jak ostatnio
)
Dorciu, Lady-r- łączę się w bólu ...
Iwonko, ja też pomału skłaniam się do rozwiązań radykalnych, ale jeszcze dam mu szansę... niech przemyśli swoje postępowanie i wyciągnie wnioski. Jeżeli nie - będzie killim...
Variegato, stworzenie może i mądre, ale czy nie może być Einsteinem w innej części czasoprzestrzeni? Chociaż z drugiej strony.... bez niego nie miałabym zielonego światła na poszerzenie rabaty... ale teraz krecik zrobił swoje, krecik może odejść...
Kasiu, umówimy się. Jasne! Ale po naszym powrocie.... już się boję, jak po tych kilku dniach ogród będzie wyglądał... nie wątpię, że Mr. Kret się nim "troskliwie" zaopiekuje...
Zdjęć ostatnio nie robię, całą energię wkładam w akcję przesiedleńczą...
Jedyne co uwieczniłam, to moje nowe ozdoby ogrodowe... Jak Wam się podobają?

UWAGA! Zdjęcie zawiera niezamierzone lokowanie produktu.

Zużyłam już całą puszkę karbidu, pułapkę przekładałam dwukrotnie, rabatki wzbogaciły się o designerski wystrój, a krecik ryje nadal

Strach cokolwiek sadzić...
Chociaż nieśmiało zabłysło światełko w krecim tunelu.... wczoraj kopce pojawiły się u sąsiadów. Ja im źle nie życzę, ale może krtek zamieszka u nich
Margo, a co, podpalał ten karbid, czy jak? Z drugiej strony, to dobry sposób na przekopanie działki...
Shirall, jeszcze jestem łagodna, ale kto wie do czego desperacja może doprowadzić.... no i nie umieraj kobieto... robota czeka - ogród do jesieni trzeba przygotować, nawóz jesienny podsypać, cebulowe sadzić, róże zakopcować, a Ty tu plackiem chcesz leżeć...
Sweety, a masz może wypożyczyć taką zabawkę
Anabuko, niestety kret nie powiedział jeszcze ostatniego słowa, ciągle walczę...
Maju, sytuacja jak wyżej... a Ty znowu wątek zamknęłaś.... mam nadzieję, że nie dasz na siebie długo czekać ( tak jak ostatnio
Dorciu, Lady-r- łączę się w bólu ...
Iwonko, ja też pomału skłaniam się do rozwiązań radykalnych, ale jeszcze dam mu szansę... niech przemyśli swoje postępowanie i wyciągnie wnioski. Jeżeli nie - będzie killim...
Variegato, stworzenie może i mądre, ale czy nie może być Einsteinem w innej części czasoprzestrzeni? Chociaż z drugiej strony.... bez niego nie miałabym zielonego światła na poszerzenie rabaty... ale teraz krecik zrobił swoje, krecik może odejść...
Kasiu, umówimy się. Jasne! Ale po naszym powrocie.... już się boję, jak po tych kilku dniach ogród będzie wyglądał... nie wątpię, że Mr. Kret się nim "troskliwie" zaopiekuje...
Zdjęć ostatnio nie robię, całą energię wkładam w akcję przesiedleńczą...
Jedyne co uwieczniłam, to moje nowe ozdoby ogrodowe... Jak Wam się podobają?

UWAGA! Zdjęcie zawiera niezamierzone lokowanie produktu.
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kobieta zmienną jest czyli manewrów ciąg dalszy.
Super ozdoby,pozwolisz,że zgapię? 


