Nasiona pomidorów- prawidłowe pozyskiwanie nasion i przechowywanie

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Tak sobie myślę że to najlepszy temat na moje pytanie.. Mam problem, robiłam krzyżówki, część też mam cudzych do wyprowadzenia z tego własnych linii. W tym roku pomidory posadziłam późno i zafundowałam im tydzień temu zarazę.. Teraz mam ją na owocach krzyżówek które nawet zapalone nie są, a bardzo mi zależy na kontynuacji linii. Sprawdziłam przed chwilą i nasiona są uformowane, jak to jest z pozyskiwaniem nasion z owoców z zarazą? Wiem że się nie powinno, ale jeśli je zdezynfekuję silnym środkiem grzybo/bakterio/wirusobójczym, jest szansa że wykiełkują? Czy przy kiełkowaniu dodatkowo zachować jakieś środki bezpieczeństwa, np sterylne podłoże i podlewanie previcurem? Poradźcie. [Wiem że stronę wcześniej jest o porażonych owocach ale dojrzałych, i o nadmanganianie.. ale co ze zbieraniem nasion z zielonych:/]
Awatar użytkownika
jokaer
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7606
Od: 14 lut 2008, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Pamiętam jak Kozula pisała, że pomidor powinien być lekko zapalony, żeby móc zbierać z niego nasiona.

Jeśli masz zielone zerwane pomidory, to chyba trzeba już poczekać aż się zaczerwienią
i potem wybrane nasiona spróbować skiełkować, czy będą dobre.

Co do chorób to jakoś nie mogę znaleźć, aczkolwiek na mój rozum mogłyby być, ale oczywiście odkażone.
Gdyby były to choroby wirusowe to wg mnie nie, wtedy nasiona do kasacji.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Kasencja

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

jokaer pisze: wtedy nasiona do kasacji.
Przeczytałam, że wtedy nasiona do kasencji :lol: :lol: .

W tamtym roku wyciągnęłam z Rudego zielonego nasiona. Nawet nie był zapalony. Zapomniało mi się wcześniej.
Skiełkowały wszystkie, które wysiałam w tym roku :) . Jeśli to krzyżówki, to tym bardziej powinnaś spróbować zebrać choćby z zielonego.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4106
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

na moje oko jak efekty grzyba sa widoczne na owocu, to jest duże prawdopodobieństwo, że nasiona też są zainfekowane. I qurcze nie wiem jak to się dalej może potoczyć nawet jak nasiona wysuszysz a potem one puszczą kiełki.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13363
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Podaję link do postu kozuli.
Myślę że jeśli krzyżówki miałyby przepaść to lepiej pozbierać nasiona.
Może jednak zdążą jeszcze jakieś pomidory dojrzeć przed zimą....
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Ooo ratujecie mi humor, Kasencja zwłaszcza:) Problem w tym że one do zapalania się nie palą, czekam i czekam i nic, a niektóre dostają większych plam. Póki co zebrałam z jednej, wyrwałam 5 krzaczorów z korzeniami najbardziej zainfekowanych i niech powiszą, może coś na nich bardziej dojrzeje. Szkoda mi ich ale ten rok jest tak marny że nic nie poradze.. Jak na te warunki co miały to radzą sobie rewelacyjnie, nawet ich nie podwiązałam a te o sztywniejszych łodygach stoją prosto do metra nad ziemią. Nie wiem co mnie podkusiło żeby je podlać tydzień temu na noc jak było zimno:/ W upały po 35 stopni w cieniu przez miesiąc nie miały kropli wody dolanej i było ok, a teraz mnie na podlewanie naszło:/ Następnego dnia miałam zarazę dokładnie w miejscach podlewania :/
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14051
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Wg mnie jeśli owoc nie był silnie zaatakowany tzn grzyb był tylko na części owocu to nie ma obawy przed zainfekowanymi nasionami w innej części owocu. Zalecam jednak odcięcie te część owocu zainfekowaną nawet lepiej troszkę więcej odciąć niż się wydaje że wystarczy. Chorą część owocu wyrzucić nawet nie próbować wyciągnąć nasion gdyż tamte nasiona mogą mieć już w sobie zalążki grzyba a nie wiem czy samo wysuszenie go wytępi i wtedy może zaatakować te zdrowe nasiona przy odrobinie wilgoci. Wybrać tylko z zdrowej części i myslę że część powinna być już wykształcona.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4106
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2121
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Dzięki moniko, poczytam i będę bardzo ostrożna, jeszcze zrobię selekcję nasion po sztuce i wszelkie podejrzane wywalę. Najlepsze jest to że niedaleko mam ziemniaki i nic im nie jest:/ ech.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4106
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Poczytaj zanim wysuszysz nasiona, ja tylko rzuciłam okiem..
Awatar użytkownika
GunnarSK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1764
Od: 1 paź 2009, o 17:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa (Chomiczówka)

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Choroby grzybowe nie są przenosione z nasionami, wirusowe owszem. Ale możesz się zabezpieczyć dodatkowo "na wszelki wypadek".
pozdrawiam, Gunnar
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4106
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

GunnarSK wszelkie dotychczasowe naukowe źródła podają, że nie przenoszą.. ale te same źródła podają również, że ten grzyb niesłychanie mutuje i już stwierdzono, że niektóre szczepy zimują w gruncie nie mając żywiciela :? Teoretycznie do tej pory źródłem infekcji są zarażone bulwy ziemniaków i tu też problem, bo grzyb już występuje w formie utajonej w bulwie
Awatar użytkownika
darbo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1389
Od: 20 mar 2011, o 13:33
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Wrocławia

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Z innej beczki. Od początku sezonu próbuję uzyskać nasiona z Aussie. Do tej pory zero nasion, tylko piasek. :shock: Gdyby nie zapasy z ubiegłego roku, został bym bez nasion. :evil:
Pozdrawiam
Dariusz
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Aussie mam po raz pierwszy (jak prawie wszystkie tegoroczne odmiany). Miałam dwa krzaki. Piszę "miałam", bo jeden został już wyrwany dlatego, że miał tylko jeden (!) owoc ale za to bardzo duży (0,666 kg). Na drugim jest ich więcej ale znacznie mniejsze.
I z tego pierwszego zebrałam sporo nasion, z czego bardzo się cieszę. Oczywiście część prześlę na akcję :D .
Ten rok jeżeli chodzi o uprawę pomidorów, ale nie tylko okazał się dla mnie ( nie jestem wyjątkiem :cry: ) wyjątkowo trudny. Krzaki kiepsko wiązały, pierwsze dojrzałe pomidory zerwałam jakieś półtora tygodnia temu. Większość owoców jeszcze bardzo zielona. Ale pogoda ma się zmienić na lepszą to może nie będzie tak całkiem źle :D
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
danaa
200p
200p
Posty: 485
Od: 13 sty 2012, o 22:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Nasiona pomidorów- pozyskiwanie nasion

Post »

Mam jeszcze pytanie. Czy następne pokolenie pozyskane z nasion tej samej odmiany (np Aussie :D ) ale z mniejszych owoców, będzie takie same jak z większych?
Nie wiem, czy jasno się wyraziłam :oops: . Chodzi mi o to czy z owoców mniejszych mogę uzyskać roślinę, która będzie miała duże owoce.
Pozdrawiam - Danuta

Porządek powinien brać przykład z bałaganu i robić się sam :-)!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”