Ogródek AGNESS

[e-genia]

Agnieszko też kocham jesień i te barwy , ale tylko wtedy jak pięknie świeci słońce i na drzewach wiszą te różnobarwne liście , zawsze to trwa zbyt krótko , a potem to już tylko szarość , a tego nie lubię .

[takasobie]

Fajne to miejsce do siedzenia przy różach! Ale pewnie niewiele już posiedzicie, bo coraz chłodniej i wieczorem sie zmyka do domu. Floksy przekwitły

[Mandragora]

Aguś, kocham ten Twój gęsty, barwny busz Na razie cieszy mnie każda mała, nowa rabata, może za kilka(naście) lat je połączę i też stworzą coś podobnego Choć M. pewnie będzie przeciwny, bo lubi trawnik (o skoszenie którego czasem nie mogę się doprosić ), ale może gdy cały proces rozłoży się na długie lata, to nawet nie zauważy? Rozchodnik z biało-zielonymi liśćmi mam u siebie, rośnie w słonecznym miejscu, a kwitnąć będzie o wiele później od zwykłego. Susza faktycznie daje popalić, wczoraj popadało dość mocno, niestety bardzo krótko. Trzeba stale podlewać, by rośliny dobrze przygotowały się do zimy.
Dobrego dnia

[Tajka]

Agniesiu jestem szczęśliwa, że mogłam ponownie zobaczyć w realu Twój cudowny ogród, a szmaragdowa trawa, to już zupełnie nabawiła mnie kompleksów. Dziękujemy wraz z M.
Mama dziękuje za przepyszne ciasto, powiedziała, że ,,bardzo zdolna ta Pani,,.
Miłego dnia.

[imwsz]

Ja ja lubię ten zmieniający się czas.
Czytam, że z lekka nostalgicznie się zrobiło.
Rozchodniki, żurawki etc. kofam wszystko co zielone chociaż jedno bardziej drugie mniej
Ostatnio zachciało mi się przesadzić rozchodnik, duży. Nic z nim się nie zadziało. Żaden listek nie oklapł, żeden kwiatuszek się usechł - to się nazywa wola życia rośliny

A jak tam na tarasiku, jakieś zmiany poczyniłaś?

[heliofitka]

Właściwie nie mam nic przeciw jesieni...też lubię ten nostalgiczny, magiczny czas, ale jeszcze za szybko...nie teraz...
Agnieszko skoro, tak wiele piszecie o żurawkach, to dokładnie przyjrzałam się, gdzie u ciebie rosną i kogo mają za sąsiada.
One faktycznie są wszędzie Niektórzy sadzą je w szpalerach, a u ciebie widać nawet pojedyncze egzemplarze, które efektownie wzbogacają kompozycję.
Nie wiem dlaczego nie wpadłam na to, aby posadzić je z wrzosami
Niech no tylko popada, a zaraz wzbogacę swoje wrzosowisko.

[kropelka]

Agness, widoki z Twojego ogrodu- prześliczne

[lawenda]

Majeczko jesień kocham..... właśnie za te barwy, które nas otaczają..... te brązy, rudości, czerwienie, bordo, złocistości...... wszystko aż płonie..... a ja z zachwytu się rozpływam...... jeszcze chwilkę musimy poczekać na taki widok....

całe szczęście że musimy jeszcze poczekać bo czytając pomyślałam ze to już Aga wpadłam zapytać czy są grzyby w okolicy?

[mejra2010]

Śliczny zadbany ogród

[an-ka]

Aga no szkoda,że nie byłaś bo taka pasjonatka ogrodowa miałaby co podziwiać w Kapias ogrodzie.
Na 4 zdjęciu masz taką małą trawkę w głębi z kłosami-zastanawiam się,czy to nie ta,nad którą naszych zachwytow bylo co niemiara ,ale w ofercie jej nie mieli.Szkoda,bo mini to na obrzeża zmieszczę na przemian z żurawkami.

[Priam]

U mnie hortensje rosną w liście a kwiatów jak nie było tak nie ma. To już kolejny rok. W poprzednich przemarzała wiec to rozumiem, ale w tym była szczelnie ogacona...

[iwona0042]

Agniesiu, dziś roślinki dotarły, wiesz ten koleus na żywo jest jeszcze piękniejszy

[AGNESS]

Geniu faktycznie późna jesień nie należy do najprzyjemniejszych pór roku.... ale też ma swoje dobre strony.... dzięki temu, że siedzimy w domku, leniuchujemy i tęsknimy za ogrodem, to w przyszłym sezonie z wielką radością i zapałem zaczynamy prace na rabatach Ja sobie te szare miesiące rozświetlam świecami..... dzięki nim robi się bardzo przytulnie w domku.... nastrojowo i miło..... nawet słota za oknami nie straszna.... Pełnią szczęścia byłby kominek i trzaskający wesoło ogień..... ech pomarzyć..... niestety ja nie mam, ale wiem, że Ty masz i możesz spędzać cudowne chwile w blasku płonącego ognia

Miłeczko teraz to miejsce jest jeszcze piękniejsze niż na zdjęciach..... właśnie zakwitł Chopin całą masą kwiatów.... jutro cyknę fotkę
U mnie przekwitły floksy, które zakwitły w upał....dosłownie słońce je usmażyło..... poszło to błyskawicznie.... ale te które pokazały kwiatuszki po największych upałach wciąż kwitną i wcale nie mają zamiaru kończyć

Milenko tu nawet nie ma mowy o kilkunastu latach.... już za kilka lat będziesz miała gęsty, piękny busz.... nawet nie spostrzeżesz się, kiedy to wszystko tak urosło ....A trawniczek podejrzewam, że niepostrzeżenie będzie się kurczył.... jakoś tak....sam
Sucho niesamowicie, w ostatnim czasie przesadzałam i dosadzałam roślinek i żółkną na potęgę.... mimo podlewania... aż się o nie martwię.....

Tajeczko i ja bardzo dziękuję, cieszę się niezmiernie, że mnie odwiedziliście i bardzo dziękuję za roślinne prezenty ,miło mi również, że ciasto Mamie smakowało
Bardzo Was pozdrawiam i zapraszam ponownie

Ilonko ja też ostatnio przesadzałam rozchodnik, który cały czas rósł ukryty za wielką kępą pysznogłówki.... wydałam wielki krzew pięciornika i jego miejsce zajął rozchodnik .... Też nie odczuł wcale przeprowadzki
Na tarasie zero zmian ..... kwiaty rosną jak szalone... są jeszcze piękniejsze niż latem, więc nawet nie mam serca wymieniać ich na jesienne.... pewnie po prostu dostawię ze 2-3 donice z wrzosami lub chryzantemami, ale nie więcej bo i tak pełno tam krzaczorów Jak tylko będę miała dynie to wkomponuje je w kwiaty i to będzie na tyle zmian..... No i pojawią się nowe wianuszki

Iwonko faktycznie lato mogłoby trwać i trwać.....ale już czuć nadchodzącą jesień..... wieczory i ranki już takie zimne.... aż żal....
Żurawki rzeczywiście sadzę wszędzie..... gdzie tylko jest wolny kawałeczek miejsca..... bardzo podobają mi się i w dużej grupie i porozrzucane pojedynczo po ogrodzie
Wrzosy w kompozycji z żurawkami bardzo lubię...... wrzosy przez większość sezonu są zieloniutkimi krzaczkami i żurawki pięknie nadają im koloru .... a jesienią powstaje czyste szaleństwo barw

Mariolu dziękuję, ciesze się, że podoba Ci się

Uleńko sucho jest przeokrutnie i w związku z tym grzybków nie ma Oby wreszcie popadało.....

Mejra witaj w moim ogródku i bardzo dziękuję za miłe słowa

Aniu strasznie żałuję, że nie mam możliwości zwiedzić tak pięknego miejsca..... może kiedyś.....
Trawka o której piszesz to Rozplenica japońska Hameln , ona jest dosyć wysoka, ma około 70 cm i rośnie w naprawdę spore kępy....

Przemku hortensje często przemarzają wiosną, gdy już są odkryte i pojawiają się majowe przymrozki.... może to wtedy dopadły i Twoją..... Ja bardzo późno zdejmuję okrycia, albo biegam z włókniną gdy zapowiadają mrozy To prawdziwe kapryśnice te ogrodówki, ale naprawdę piękne....

Iwonko bardzo się cieszę, niech Ci dobrze rosną

[anym]

Agnieszko i co ja mam napisać, pozostaje mi tylko się powtórzyć...dla mnie Twój ogród jest bajeczny. Soczysta zieleń, wszystkie roślinki zdrowe i dorodne, pięknie kwitnące kwiaty...jednym słowem poezja

[e-genia]

Geniu faktycznie późna jesień nie należy do najprzyjemniejszych pór roku.... ale też ma swoje dobre strony.... dzięki temu, że siedzimy w domku, leniuchujemy i tęsknimy za ogrodem, to w przyszłym sezonie z wielką radością i zapałem zaczynamy prace na rabatach Ja sobie te szare miesiące rozświetlam świecami..... dzięki nim robi się bardzo przytulnie w domku.... nastrojowo i miło..... nawet słota za oknami nie straszna.... Pełnią szczęścia byłby kominek i trzaskający wesoło ogień..... ech pomarzyć..... niestety ja nie mam, ale wiem, że Ty masz i możesz spędzać cudowne chwile w blasku płonącego ognia

Masz rację z tymi świecami i ogniem w kominku , ale mimo wszystko prawie pół roku leniuchowania to troszkę za dużo jak dla mnie .Dobrze że są zdjęcia zimą można je sobie oglądać .