A jak tylko uporam się z bólem zęba to idę kopać dołki na hortensje.
Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
- constancja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1367
- Od: 5 sie 2012, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bory Tucholskie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Marysieńko, rozczyn drożdżowy już nastawiony. Kołocz będzie na największej z moich blaszek.
A jak tylko uporam się z bólem zęba to idę kopać dołki na hortensje.
To ile ich masz???
A jak tylko uporam się z bólem zęba to idę kopać dołki na hortensje.
Gdzieś w Borach-wątek ogrodowy Bory Constancji - Bory Tucholskie w obiektywie
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
Pomieszanie z poplątaniem czyli nerwowe ręce Constancji spis tematów
FAQ: canon EOS 450D + ob. canon (18-55) Pozdrawiam. Ewa
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
E, tam jak znam życie, to jeszcze się cieszą z tych zakupów.
Piękne okazy też bym obojętnie koło nich nie przeszła.
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Marysiu piękne krzewy hortensji zakupiłaś, też muszę odwiedzić mój pobliski ogrodniczy bo muszę w tym roku kupić limelight. Ale gdybyś tak jednak dostała tą eksmisję z domu to i u mnie znajdzie się miejsce dla Ciebie a i pola trochę jest to i ze dwa tiry hortensji posadzimy....

- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Marysiu, jakby jednak mieli CIę wygonić z domu to siedlisko też stoi otworem i miejsca mam dużo. Piekne zakupy poczyniłaś.
- Darmokot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1953
- Od: 10 lis 2012, o 20:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kieleckie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Marysiu Jeśli tylko dalej będziesz takie cuda sadziła przyjmę Cie z otwartymi rękami, wymówimy dzierżawę i będziemy sadzić na polu (jakieś pół hektara) bo w ogrodzie miejsce już się skończyło
Też cierpię na to niepohamowane zakupnictwo roślinne, już nie ma miejsca a i tak ciągle coś kupuję. Czy mógłbym Cię prosić o wstawienie zdjęcia sumaka Tiger Eyes? Wiem, że to piękna roślina ale w ogrodzie jeszcze nigdy nie widziałem.
- Edyta1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1926
- Od: 20 paź 2011, o 00:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Aż mi się oczy zaświeciły na te łupy
.
Do mnie masz najbliżej
.
A może byś tak wpadła na
. Przyjmę nawet bez hortensji
.
Do mnie masz najbliżej
A może byś tak wpadła na
Pozdrawiam - Edyta
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Marysiu, świetne zakupy. Gdzie kupowałaś, może to w moim zasięgu
Trawy cudowne.
Ja też po drodze
Trawy cudowne.
Ja też po drodze
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Kochani moi, w głębi serca liczyłam, że można na Was liczyć i nie omyliłam się !
Ponieważ jednak, tym razem, egzekucja została odwołana, mam nadzieję cieszyć się w najbliższym czasie hortensjami na własnej rabatce
Z wielkim wzruszeniem serdecznie dziękuję wszystkim, którzy wyrazili gotowość przygarnięcia pod swój dach, nieco szalonej Mufki...
Ściskam Was Kochani każdego z osobna i wszystkich razem, przesyłając duże buziaki
Pokażę też, co oprócz hortensji od Szmita, przemyciłam ze szkółki p.Szymanowskich /wiadomo, Mufki są z gruntu niepoprawne...i trudno reformowalne.../
Rutewka orlikolistna Thalictrum aquilegifolium 'Purpureum'
I kilka prawie jesiennych, trawiastych ujęć ogrodu
Pacynko, specjalnie na Twoją prośbę, zdjęcia Bobo - sadzonka ma trzynaście pędów !
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Mufko, rutewka orlikolistna rzuciła mnie na kolana, ja lubię takie inne, mniej popularne roślinki, jest prześliczna. Hortensje pięknie wyprowadzone, na bardzo dostojne krzaczki, rzadko takie regularne się widuje w sklepach, ja kupuję i od razu ciacham tak dość radykalnie. Mam w planach urlopowych poczytanie Twojego wątku od początku, na tę okazję zabieram mniej książek i ... nic mnie od tej lektury nie odciągnie. 
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Marysiu, dziewczynę z takim sercem jak Ty każdy chętnie by sobie przygarnął 
Powiedz proszę coś więcej o rutewce - wczoraj się jej oparłam, ale chyba niepotrzebnie?
Serdeczności,
A
Powiedz proszę coś więcej o rutewce - wczoraj się jej oparłam, ale chyba niepotrzebnie?
Serdeczności,
A
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Z rutewki będziesz na pewno zadowolona.
To całkowicie bezobsługowa i wytrzymała roślina.
Niezmiennie zachwycają mnie twoje trawki.
A ta o której pisałaś, ze twoja ulubiona to wcale się nie dziwię, bo przebarwiona kapitalnie.
Mam pytanie o ostnicę.
Mam malutką i boję się wysadzić w mój ciężki i mokry z reguły grunt.
Jaką dokładnie masz ziemię i jak zimujesz swoją ostnicę.
To całkowicie bezobsługowa i wytrzymała roślina.
Niezmiennie zachwycają mnie twoje trawki.
A ta o której pisałaś, ze twoja ulubiona to wcale się nie dziwię, bo przebarwiona kapitalnie.
Mam pytanie o ostnicę.
Mam malutką i boję się wysadzić w mój ciężki i mokry z reguły grunt.
Jaką dokładnie masz ziemię i jak zimujesz swoją ostnicę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Witam
Piękny ogród , Gratulacje .Trawy zachwycające
.
Przyłączam się do pytania Grażyny.
Piękny ogród , Gratulacje .Trawy zachwycające
Przyłączam się do pytania Grażyny.
Aga
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Kasiu - Robaczku moja słaba, silna wola poległa na widok tych sadzonek , szczególnie, że już od dawna marzyłam o hortensjowym zakątku
Jolu obydwie odmiany, które wymieniłaś piękne - mam i bardzo lubię
Pacynko siedziba klubu oczywiście tam, gdzie szaleństwo pleni się najbujniej - zapraszam do Wilkowyi !
Jeżówki oczywiście z siewu, a czy odmianowe, nie pomnę, bo kupowane przed paru laty i bez oznaczeń. Możliwe, że z tymi nowymi odmianami jest tak jak piszesz, ale dawniej wszystkie były najczęściej z siewu. Moje też takie duże, a sieją się czasem w prawie szczerym piachu...
Grażynko, uprzejmie donoszę, że ta wymiana piachu na glinę, to ważki argument przetargowy w moich ewentualnych rozważaniach dotyczących nowego kąta na zimę...
Ewciu kusisz, kochana tym kołaczem, oj kusisz... A dołków szykuj dwanaście
Majeczko opatrzność czuwała i jakoś udało się tym razem łupy bezboleśnie zaanektować
Iwonko Limelight, to piękna hortensja, jedna z moich ulubionych
Marzenko Hortensje o dziwo, ładnie u mnie rosną, więc zamarzyło mi się więcej, zobaczymy jak dadzą radę w większym słońcu...
Michał jak tylko znajdę zdjęcie z sumakiem, zaraz Ci wkleję, jeżeli nie, to zrobię mu w niedzielę nową sesję zdjęciową. Obkopałam go specjalnie jesienią wokół, by wypuścił odrosty korzeniowe. Wypuścił siedem, ale wszystkie skosili mi panowie wiosną, kosząc trawę
Może w przyszłym roku ?
Edytko serdecznie dziękuję za zaproszenie
Aniu na oglądanie traw zapraszam już teraz, a po sadzonki najlepiej wiosną
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Bogna rutewka bardzo mi się spodobała, no i koniecznie chciała u mnie zamieszkać, więc nie miałam wyboru
Kochana, chcesz w czasie urlopu czytać mój wątek ???
Agnieszko rutewka, to idealna bylina do Twojego ogrodu ! Doskonale rośnie w takich warunkach jakie u Ciebie panują
Rosła u mnie w W-wie wiele lat temu i sprawowała się świetnie. Była to odmiana bardzo podobna pokrojem i wysokością do obecnie kupionej, jednak nie tak ładnie wybarwiona. Ta jest prześliczna, oczarowała mnie tak bardzo, że postanowiłam ją przygarnąć, choć wiem, że na mojej działce nie będzie jej łatwo...Stanowisko słoneczne lub półcieniste. Gleba żyzna, próchniczna, nie lekka; wilgotna ale nie podmokła, nie znosi suszy; odczyn kwaśny.
Grażynko rutewka jest czarująca i nie umiałam się skutecznie oprzeć jej urokowi...
Ostnica rośnie u mnie od wielu już lat i nawet jeżeli kępy wymarzły, to rozsiały się znowu same, bez problemu. Rośnie w rodzimej, nie ulepszonej czarnoziemem glebie, piaszczystej i ubogiej, suchej cały rok. Ponieważ nie zanika, a nawet rozrasta się, siejąc sama w takich warunkach i nie szukając lepszego miejsca na sąsiedniej rabacie z różami, więc chyba takie warunki są dla niej najlepsze...
Rozmnożyłam ją z nasionek, nawet nie wiem jaka to odmiana, bo nasionka przypadkowo zebrane w jednym z ogrodów botanicznych, ale dawno temu i nie w stolicy
Samsu witam serdecznie nowego gościa i zapraszam
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Re: Mufka - ogrodowe marzenia... cz.2
Mufeczko, dziękuję... rutewka jutro będzie moja (chyba - muszę policzyć zasoby
).


