Siedlisko z sosnami cz.5

[Sosenki4]

Jola, zatem zaklepuję tę dalię dla Ciebie . A tej z 3go zdjęcia nie chcesz? Mnie widok berberysa zdziwił bardzo, bo to 8letni krzew. Trudno, wytnę te suche i odnowi się roślinka. Najgorzej, że padają mi duże tuje brabant, sadzone z donic rok temu. Ich żal mi najbardziej, bo miały robić ścianę prostopadłą do drogi. Muszę linię kroplującą zamontować, ale nie mogę się o dodatkowy kranik z tej strony domu dorobić, jedyny jaki mam jest od podwórka, a potrzebuję od drogi.

Irminko, Twoja mydlnica to jakaś odmianowa arystokratka, ta moja roślinka to polny, pospolity kwiat. Jesteś mistrzynią i królową pasteli, może nasionka z Twojej mydlnicy mogą do mnie przyjechać pocztą?

[April]

Ta trzecia też bardzo ładna, choć nie mam pewności czy kolor jest rzeczywisty? bo takie odcienie najczęściej się zafałszowują w obiektywie.

Brabanty lubią dużo wody, może dlatego schną. Wszystkie moje thuje mają linię kroplującą i co wiosna je zasilam azofoską.

[Sosenki4]

Jola, one mi tak momentalnie zżółkły, te moje brabanty. Podlewam je teraz ,ale nie wiem czy to nie musztarda po obiedzie? Sadziłam jesienią z dużych donic do ziemi, wiosną zasiliłam. Wszystko było pięknie póki padały deszcze. Może jak korzenie chciały się zacząć rozrastać, to susza przyszła i kaput. Brabanty podobno najodporniejsze na brak wody ze wszystkich tuj. Cóż może jeszcze się odrodzą? Będą gęściejsze, bo cięte przy pniu .
Tej dalii z 3go porobię zdjęcia o różnych porach dnia i zdecydujesz. Wiem o Twoim dokładnym doborze odcieni. I co z różą peace? zostawiasz u siebie? jakby co, to wiesz , służę domkiem adopcyjnym dla niej

[April]

Pewnie jest już Twoja Tylko jak ją przetransportować jak ona w wielkiej donicy? Może późną jesienią jak już pójdzie spać to trochę się ją otrzepie i zapakuje?
Poza kolorem i tym że jest dla mnie za elegancka do lasu, to zdrowiutka. Ma super, ciemnozielone, błyszczące liście. Ale jakoś mnie za serce nie chwyciła, więc jak się do jesieni nie rozmyślę, a raczej trwam w swoich postanowieniach, to zmieni dom. Przypomnij mi końcem października.

[Sosenki4]

Jola, może podpytajmy Jule jak ona będzie róże przesyłać, bo ona w tym tygodniu będzie swoje wysyłać. Pewnie trzebaby ją radykalnie przyciąć i jak dziewczyny pisały pozbawić liści? Choć może lepiej się wstrzymać, skoro ona jeszcze teraz kwitnie.
Wiem o Twojej konsekwencji i szczerze podziwiam. Dzięki temu masz naprawdę gustowny i stylowy ogród. Daj mu jeszcze tylko trochę czasu na rozrośnięcie się i będzie jak z bajki

[April]

Szkoda ją już ciąć, ma jeszcze nowe pąki. No aż tak to mi nie zbrzydła

[Sosenki4]

Jola, to czekamy, ja spokojnie naszykuję jej stosowne miejsce. Fajnie, bo tu o róży a u Ciebie o żelazie piszemy

[April]

No ja już się zaczynam gubić

[Sosenki4]

Dobrze, że zaraz kończymy pracę , to i pogadanka sie skończy. Tylko nie zgub się w drodze powrotnej do domu

[irminka]

Marzko, ta 'arystokratka' wyciągnięta spod płota sasiadki, wygląda naprawdę bardzo zwyczajnie, zwlaszcza w pęłnym słońcu wydaje się być prawie biała, a tu próbowałam pokazać ją dokładnie, układ płatków, listki, by uchwycić różnice. Z moją pamięcią, wzrokiem już różnie bywa, ale to chyba ja w tamtym roku zauważyłam u Ciebie mydlnicę i polecałam, bo zawsze bardzo mi się podobała Jeżeli naprawdę miałaś mydlnicę, to nie pozbędziesz się jej łatwo

[bwoj54]

Marzenko!...byłam , oglądnęłam....ale to nie są pojazdy w typie mojego syna...
Pozdrawiam cieplutko!

[Sosenki4]

Irminko, moja mydlnica, pojawia się to tu, to tam. Nie tępię jej zbyt,bo podoba mi się. Jej biel dodaje jej elegancji i szyku, nawet jeśli to zwykły chwast. Muszę porobić jej więcej zdjęć i ujęć. Może i inni zaproszą ją do ogrodu. Rośnie sama i nie specjalnych wymagań.

Bogusiu, do niczego nie namawiałam. Pokazałam tylko te pojazdy jako ciekawostki. Mnie kareta się bardzo podoba, ale zbyt bogata jak dla mnie. Pewnie jechałabym zwykłym białym autem. Wynajęcie takiej limuzyny to chyba niemałe pieniądze, które wolałabym wydać na jakąś podróż.
Podziwiam CIę, przygotowania do ślubu, dekoracje, które sama robisz i jeszcze po forum śmigasz. Mistrzyni organizacji.

[Darmokot]

Marzenko odłożyłabyś mi nasion albo jakieś zaszczepki z tego nieznanego niebieskiego kwiatka? A krzew od Ewy Zamii to oliwnik srebrzysty.

[lora]

Marzenko ładne dalie ...moje już wykopałam...
świetna wyprawa z synkiem...a karoca jak z bajki...
..i co i nic..

[Sosenki4]

Witam we wtorek. Pogoda już zdecydowanie nieletnia. Rano 8'C, brrr...zimno. Spanie też już z zamkniętymi oknami.

Michałku, dziękuję za identyfikację krzewu. Zaraz doczytam jak go pielęgnować, bo fajny jest i szkoda by było gdyy zmarzł. Ma takie srebrzyste liście, piękne. Nasionka oczywiście zbiorę, bo z sadzonką nie wiem jak. Dostałam go rok temu i 2 kwaity wydał, podejrzę i dam znać. Kurcze, ciągle zapominam o zdjęciach siewek

Misiu, nie mam nic od listonosza , ale może dziś coś dojrze, bądźmy dobrej myśli. Jakto? wykopałaś już dalie? Moje teraz łapią drugi oddech i pięknie kwitną. Nie, ja swoich nie ruszam jeszcze. Przynajmniej cał wrzesień będą w ziemi. Mają cieszyć moje oczy za mój wysiłek, a i Was też mają zachwycać, przecież to dzięki FO je mam.
Kareta piękna, królewska, nawet znak korony na drzwiczkach i na czubku dachu. Przepych.

Wczorajszy obchód po siedlisku:
coś takiego wyrosło mi na rabacie, co to?




Znów dalie... dajcie znać jak Wam się znudzą















zamiast najpierw obciąć przekwitnięte to zrobiłam zdjęcie, ale widać jaka żywotna ta dalia













bordure rose

bonica

bonica


Miłego dnia