Storczyki i ja, czyli moje upadki ! I wzloty ?

[Szamanka]

...najchętniej bym wyprzedała wszystkie
moje inne roślinki i kupiła same storczyki

Hahaha...skąd ja to znam ;) Też mi to przez myśl niedawno przeszło ;)

[Adiana]

Witajcie ;)

Za radą Marty - kupiłam nowego falka Taki żółty - jutro zrobię mu zdjęcia
Mąż mocno oponował, ale w końcu dał się namówić 8)

[x_o-n]

Adiano - czekam na fotki

[orange30]

Witam Cię wśród nas i z niecierpliwością czekam na fotki żółtego. Zółty storczyk to moje marzenie, ale oprócz oncidium nie udało mi się nigdzie zdobyć Pozdrawiam

[Adiana]

Już się chwalę

Ma rozwinięte dwa kwiaty i sporo pąków, ten większy jest żółty, ten mniejszy ma lekką domieszkę zieleni,
coś jak cytrynowa żółć.







Ostatnia fotka zakłamała lekko kolor...chciałam tylko pokazać całość góry. Ma nieco uszkodzone liście dwa,
wydaje mi się, że to mechaniczne - nie troszczyli się o nie za bardzo. Ale zdrowy system korzenny. Przycięłam
tylko trzy nadgnite wystające z podłoża. Aaa, miał jeszcze pąki oplecione pajęczynką, ale wygląda mi to
bardziej na babie lato, była gruba, biała mocno, taka wyraźna i rzadziutka - przędziorki robią gęsta i delikatną ?

[x_o-n]

Piękny

[marta83]

witaj, wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i powodzenia w uprawie Phal. pozdrawiam

[Adiana]

Przez chwilę nie mogłam zaskoczyć o co chodzi z ta nowa drogą życia...bo to już tyyle czasu od Tamtego Dnia ;)

[Storczykowa]

piękny ten żółto-zielony Phalaenopsis.

[Szamanka]

Piękny kwiatuszek Ale na Twoim miejscu miałabym go jednak na oku... Z przędziorkami nie ma żartów... długo z nimi kiedyś walczyłam, gdy opanowały moje cytrusy... Niestety było 1:0 dla przędziorków..

[Adiana]

Codziennie go oglądam, nawet kilka razy, aż sie boje, że mu takie ruszanie zaszkodzi...bo one też nie lubią
gdy sie je za bardzo obraca czyż nie ? Zastanawiam się czy miejsce obok misy z orzechami im może szkodzić
...tak jak np, owoce ?

[dorcia]

Adiano, a oglądaj go sobie i ciesz się jego pięknem. Storczyki nie są wcale takie "mimozowate". Ja moje storczyki oglądam kilka razy dziennie, dotykam, przestawiam. Przesadzam do nowego podłoża, gdy kwitną lub mają pąki i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby zgubiły kwiaty lub pąki. Co prawda jeden falenopsis umarł, ale kupiłam go z przeceny i był słabiutki. Pozdrawiam, Dorota. :P

[Adiana]

Troszkę sie bałam, bo czytałam w "podręcznym zbiorze tortur" żeby go regularnie przekręcać w celu
równomiernej opalenizny i sie wystraszyłam, że mu to zaszkodzi, lub jak Hoja, się obrazi;)

[menia]

Adiano, a oglądaj go sobie i ciesz się jego pięknem. Storczyki nie są wcale takie "mimozowate". Ja moje storczyki oglądam kilka razy dziennie, dotykam, przestawiam. Przesadzam do nowego podłoża, gdy kwitną lub mają pąki i jeszcze nie zdarzyło mi się, żeby zgubiły kwiaty lub pąki. Co prawda jeden falenopsis umarł, ale kupiłam go z przeceny i był słabiutki. Pozdrawiam, Dorota. :P

Ja też mam taką chorobę, może dlatego,że mam je od niedawna. Wstaje rano zaglądam, oglądam korzonki. Wracam z pracy robie to samo i wieczorem powtórka. Też myślałam,że może im to szkodzić, ale skoro piszecie,że nie... Zresztą sama widzę,że nie poopadały ani pączki, ani kwiatki.

[Adiana]

Czyli od dzisiaj zaczynam regularne podglądanie mojego stoliczka ;)