Świat roślin Ewy-Rozalki część siódma

[Biedronka641]

Ewuniu dzięki za odpowiedz. Piękny - muszę go sobie sprawić.

[kogra]

Widzisz to tak jak u mnie.
Tylko ze ja mam do posadzenia nie tylko róże ale i liliowce.
Niestety musi być selekcja i te co słabo lub nie chcą rosnąć będą musiały być eksmitowane.
Dwa lata był względny spokój a teraz jest ogólno ogrodowa rewolucja.

[marpa]

Przypomniałyście mi Dziewczyny ,że liliowce pasowałoby u mnie przesadzić i zgrupować jakoś sensownie... Kosmos siarkowy - uwielbiam inny może dla mnie nie istnieć! Cassandrę - u mnie to była Dawidiana- uśmierciłam , po jesiennym przesadzeniu nie przeżyła zimy ...mam od Koleżanki także clematis rurkowaty ale ten ma troszkę inne liście i tworzy rozłogi na razie nie kwitnie...

[irminka]

Rozalko, o Twoich kwiatach napisano już właściwie wszystko, ja oglądam, oglądam i Ale o kiciusiu pręgowanym muszę napisać, że uwielbiam te łapki miękkie, a zdjęcie 'pożyczam'

[sweety]

Jakoś do dziś nie dorobiłam się takiego zawilca Jest cudny! A możesz mi Ewo powiedzieć czy ten rumiankowy kwiat to maruna (tak mnie zapewniano)? Ciekawa także jestem co to za niebieskie kwiatuszki. Widzę już je w kolejnym wątku

[e-babcia]

Ewuś ślicznie masz te jeżóweczki i te małe margaretki

[ewamaj66]

Ten pyszczek pręgowaty Kwiaty ładne, ale pyszczek ładniejszy
Z tymi różami to już tak jest-królują.

[becia123]

Witaj Ewuś

[mewa]

Ewuś wyczytałam że masz szerszenie w wędzarce - ja bym ich teraz nie ruszała - dopiero zimą jak będą smacznie spać. Mamy taki sam problem z naszą drewutnią - co tam żyje to tylko Bóg jeden wie - i trzmiele i osy , nornice,myszy kuna ,szerszenie też od czasu do czasu się pojawiają. Jak będziemy rozbierać to tylko zimą
Co do Twojej wedzarki to na pewno nie pryskałabym żadną chemią ,bo przecież tam jedzonko robisz

[maika]

Ewo, z tymi szerszeniami to uważaj lepiej, one są agresywne i potrafią atakować, to nie pszczoła czy osa, która użądli praktycznie jak już nie ma wyjścia, mnie kiedyś ciapnął w policzek, pół dnia miałam tak zdrętwiałą twarz, że mogłabym chyba śmiało u dentysty zęby bez znieczulenia wyrywać, kicię proszę podrapać za uszkami i pod bródką a roślinki .

[pomidorzanka]

Ewcia jestem taka wzruszona że masz minę lobatę

uwielbiam to pnącze, mam je co roku

w tym roku nie siałam i przyroda sprawiła mi niespodziankę, mina sama się wysiała

a o takich cudach nie słyszałam

Kociątko na pewno ma cieplutko na kamieniu, zresztą widać

masz świetnego towarzysza ogródkowych zmagań

Reszta oczywiście świetna, a jaka ma być???

[ewa_rozalka]

ALU koniecznie sobie spraw ,jest bezproblemowy i pięknie pachnie .Tylko dużo miejsca zajmuje
GRAŻYNKO ja też nie tylko róże .Cala galeria czeka ze szkółek a jeszcze dojdzie coś z wystawy ,bo z pustymi rękami na pewno nie wrócę .Nie wiem ,czy do zimy się wyrobię
MARYNIU moje liliowce też przydałoby się przesadzić .Porosły takie kępiska ,że zajmują ogromnie dużo miejsca .Ale w tym roku nie dam rady ,dopiero na przyszły z nimi zacznę
ANIU ,te zawilce tak się rozrastają ,że nie długo będziesz się ich pozbywać ,u mnie dopiero zaczynają kwitnąć .To o co pytasz ,to złocień maruna ,a niebieskie kwiatuszki ,to powojnik Casandra ,przepięknie pachnący .Posadzilam go tak ,że muszę koło niego przechodzić i wtedy wącham i wącham
IRMINKO koty ,to najmilsze przytulanki .Bardzo kocham wszystkie koty świata ,oczywiście swoje najbardziej .Pięknie Cię pozdrawiam
JADZIEŃKO dziękuję Ci bardzo
EWCIU w wielu kwestiach mamy podobne zdanie ,co do kotów też
BEATKO miłego dnia
EWCIU uśmiałam się z Twoich mieszkańców drewutni .Niezła gromada .Co do chemii ,to wiesz ,że jej unikam .Postanowiliśmy poczekać i potem się ich pozbyć .Wygląda to groźnie ,a ja mam biedę ,bo w pobliżu są komposty ,a ja się boje tam chodzić .W dodatku jestem uczulona .
ELU ,uważam,ja się tam nie zbliżam .Ze strachu ,to mam całą rabatę nie opieloną ,bo jest trzy metry od nich .Okropnie ,groźnie wyglądają
AGATKO ja też bardzo lubię minę .Jest niedocenionym dodatkiem do niektórych róż ,które miały być pnącymi .Szczęściara jesteś ,że Ci się wysiała ,bo ona kiepsko wschodzi ,ale zawsze kilka siewek mam i to mi wystarcza .Moja Filomenka ,to już wpisana w ogrodowy krajobraz ,pieszczocha .

[alicjad31]

U mojego brata na strychu było ogromne gniazdo szerszeni .
Usunęła go straż pożarna.Ala

[tesia39]

Ewuniu, witam porannie
Uważaj jak będziesz walczyć z szerszeniami, z nimi nie mam żartów zwłaszcza dla alergików.

[wielkakulka]

U mnie straż zdjeła nawet kokon pszczół wiszący na drzewie na działce - bo dzieci w poblizu.