Uprawa hortensji w pojemnikach

[beatab]

Witam mam pytanie czy ktoś z was chodował Hortensje piłkowano BLUE BIRD
Hydrangea serrata zakupiłem dziś ją pani twierdzi że kwiaty będą koloru intensywnie niebieskiego gdyż ten gatunek tak ma że ma wyglądać tak jak zakwitnie
może ktoś mi odpowie czy na pewno tak będzie wyglądac jak na zdjęciu.

Moja wygląda tak:

[dolareska]

Witam!
Na forum jestem nowa, miłością do ogrodu zaraził mnie mąż
Kupiliśmy w tym roku hortensje bukietowe i trzymamy je w donicach od nowości. I bardzo proszę, żeby ktoś wytłumaczył mi krok po kroku jak małemu dziecku kilka spraw odnośnie przechowywania hortensji w donicach w piwnicy... Jestem początkującym ogrodnikiem i nie chcę wyrządzić roślinkom krzywdy Może dla niektórych moje pytania wydadzą się śmieszne, ale nigdy nie miałam do czynienia z hortensjami...
1. Kiedy schować kwiaty do piwnicy?
2. Czy kiedy już je ulokuję w piwnicy to je podlewać (tak jak np. przechowuje się pelargonie? i jeśli tak to jak często) czy dać im zasnąć na zimę (czy opadną im liście?) i nic z nimi nie robić? Nie mam o tym zielonego pojęcia...
3. Kiedy bezpiecznie jest wystawić je z powrotem?
4. Jak dbacie o swoje hortensje, jak je odżywiacie (jak często i czym) kiedy są na zewnątrz?
5. Obecnie ścięłam tylko uschnięte kwiaty, czy powinnam skrócić resztę?

Z góry dziękuję za odpowiedź.

[rozmalinka]

Dolaresko, jak się nazywają twoje hortensje? Jaka odmiana?

[dolareska]

Mam 2 szt. Bodensee i 1 szt. Nymphe

[rozmalinka]

Akurat nie mam tych odmian, ale przeczytałam, że to ogrodowe. Po przekwitnięciu należy obciąć kwiatostany z I-szą parą liści (można to też zrobić wiosną), wstawić po I - szym przymrozku do piwnicy i ograniczyć podlewanie. Jak tylko wiosną zaczną się rozwijać liście, zacząć obficie podlewać i rozpocząć nawożenie. Ja nawożę Substralem zgodnie z instrukcją producenta ( 2 razy w miesiącu, do końca sierpnia). Wynosimy hortensje na zewnątrz, jak zrobi się cieplej ( na początku maja), a najlepiej przeczekać "zimnych ogrodników". Donice z hortensjami ogrodowymi najlepiej ustawić w półcieniu.

[dolareska]

Dziękuję za odpowiedź
Kurczę, a mnie kobitka, od której kupowałam hortensje w szkółce powiedziała, że to bukietowe...
Takich właśnie informacji szukałam, bo ciężko znaleźć jakieś wskazówki typu "krok po kroku" dla początkujących

[zielonajagoda]

Przeczytałam cały wątek i jestem w kropce, Szarotce hortensje pięknie zimują w donicach, innym padają. Mnie również zachciało się hortensji w donicach, wybrałam odmianę Bombshell, bo jest w opisach że nadaje się do uprawy pojemnikowej. Wczoraj przyszły paczką i stoją na tarasie, a ja się zastanawiam, bo przy moim szczęściu pewnie mi w zimie padną. Myślałam je na zimę wstawić do garażu, postawić na styropianie i solidnie owinąć włókniną, może przeżyją. Dziękuję za wszystkie wskazówki które uzyskałam na tym wątku, pozdrawiam hortensjomaniaków

[rozmalinka]

Iwonko, jaką masz temperaturę w garażu zimą?

[zielonajagoda]

Aniu jak jest silny mróz to spada poniżej zera, to garaż mimo że murowany to jednak wolno stojący. Mogłabym do domu je wziąć na zimę, ale ja jestem zmarźlak i mam ciepło w domu. Jedni trzymają w ciemności inni przy oknie, jestem totalnie zdezorientowana

[rozmalinka]

Ja swoje trzymam w nieogrzewanej piwnicy, blisko okna. W marcu rozpoczynają tam sezon (tzn. zaczynają wypuszczać listeczki )

[janek45]

Ja swoje trzymam w ciemnej nie ogrzewanej piwnicy ,na dzień dzisiejszy mają się dobre.

[greatwave]

Ja w zeszłym roku miałam w donicy bukietową 'Jane Little Lime', nie schowałam jej na zimę (zapomniałam) i widzę że już puszcza pączki- ale to chyba tylko dzięki takiej łagodnej zimie. Swoja drogą rewelacyjna odmiana do donicy.

Pozdrawiam

[zielonajagoda]

Ja w zeszłym roku miałam w donicy bukietową 'Jane Little Lime', nie schowałam jej na zimę (zapomniałam) i widzę że już puszcza pączki- ale to chyba tylko dzięki takiej łagodnej zimie. Swoja drogą rewelacyjna odmiana do donicy.

I całe szczęście że taka właśnie ta zima była, bo ja zapomniałam o swoich Bombshellkach i zostaływ donicach bez okrycia na zewnątrz przez zimę, ale widzę że żyją, nie zmarzły tej jesieni na pewno o nich nie zapomnę, takie zimy nie zdarzają się co roku

[greatwave]

Bombshell też piękna odmiana- szkoda by jej było:)

Pozdrawiam

[zielonajagoda]

O na pewno bo tanie nie były
Wyguglałam sobie Twoją Jane Little Lime, piękna jest i do tanich też nie należy
Oby obficie i pięknie w tym roku zakwitły