Storczyki Callanthe cz.II :)
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
nie wiem Pati, u mnie z kolei keramzyt nie daje rady... wiesz storczyki się reanimuje miesiącami a nie w ciągu kilku dni.. a na keramzycie wilgotnym próbowałaś? Jeśli nic nie wymyślisz, chętnie spróbuję na nim reanimacji w słoiku jeśli będziesz chętna się go pozbyć
ale na twoim miejscu walczyłabym.. nie ta reanimacja to inna, nic tak nie uczy jak własne doświadczenie
Popróbuj Pati, nie masz nic do stracenia a będziesz wiedziała na przyszłosc (tfu tfu) co się u Ciebie sprawdza a co nie 
-
Callanthe
- 1000p

- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Aniu jeśli go chcesz, jest TwójDufin pisze:nie wiem Pati, u mnie z kolei keramzyt nie daje rady... wiesz storczyki się reanimuje miesiącami a nie w ciągu kilku dni.. a na keramzycie wilgotnym próbowałaś? Jeśli nic nie wymyślisz, chętnie spróbuję na nim reanimacji w słoiku jeśli będziesz chętna się go pozbyć
Więc jeśli naprawdę go chcesz to daj znać na pw
Kwitł tak:

- Dusiaaa
- 1000p

- Posty: 1143
- Od: 4 cze 2012, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolskie
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
wyglada zadziwiajaco dobrze jak na falka bez korzeni
nie odpuszczaj,daj mu jeszcze miesiac i na pewno pusci korzenie 
=> zapraszam na storczyki po mojemu<=
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
Marzy mi się: Bellina, Piccolo red, Black Bird,Vanda i więcej parapetów
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
ale efekty reanimacji są widoczne dopiero po dłuższym czasie
myślę, że w przypadku poprzedniego storczyka po prostu miałaś szczęście, że tak szybko zaczął współpracować, ten może potrzebuje podobnych warunków?
-
Callanthe
- 1000p

- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Jak nikt go nie będzie chciał to będzie dalej stał, ale powiem szczerze, że ja nie mam już żadnych nadziei 
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Pati ,nie poddawaj sie!Nie każdy storczyk reaguje od razu ,Anka ma racje.Ja mam jednego ,ktory po pol roku dopiero ruszyl ,inny po miesiacu.....Wez go poloz na keramzycie ,moze tak ruszy.Przeciez on dobrze wyglada ,za dobrze na to by mial pasc
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Pati ja moją biedę reanimuję od maja. Ma w tej chwili ze dwa korzonki ok 1 cm ... i 3 nowe listki. Przez pierwsze 1,5 msc nie było widać zupełnie nic poza tym, że stracił jeden z liści i wszystkie korzonki które miał jeszcze przed reanimacją....
Teraz tak naprawdę wygląda gorzej niż na początku reanimacji, no ale żyje i to co ma to zdrowe i wyrośnięte już w czasie reanimacji części więc niech sobie żyje i walczy dalej
Ty też się nie poddawaj, zobacz jaka będzie satysfakcja
Teraz tak naprawdę wygląda gorzej niż na początku reanimacji, no ale żyje i to co ma to zdrowe i wyrośnięte już w czasie reanimacji części więc niech sobie żyje i walczy dalej
Ty też się nie poddawaj, zobacz jaka będzie satysfakcja
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Gratuluję nowości
Sorki za pytanie, ale jak piszecie moczówka to macie na myśli pojemnik na mocz
Życzę powodzenia w reanimacji miniaturki
-
Callanthe
- 1000p

- Posty: 2163
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Dzięki Magdzia za wszystkie pochwały dla mojego nowego kwiatuszka
Tak, moczówka to pojemnik na mocz, chyba 3velyna tak mówiła i się przyjęło 
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Aha dobrze wiedzieć, bo już myślałam, że to są jakieś specjalne małe pojemniczki na sadzonki, ale nie znalazłam nic takiego
Dziękuję za odpowiedź 
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Pati, mój reanimowany od kwietnia, dopiero teraz wypuścił pierwszy zalążek korzonka. A kiedy trafił do keramzytu miał dwa mizerne, ale jednak, korzonki. Z czasem stracił i te. Wiadomo, zmiana podłoża i warunków w ogóle. Wypuścił w międzyczasie 2 listeczki, ale dopiero wychodzi zawiązek korzonka. Warto było czekać. Uważam, że teraz już podejmie wzrost.
Co chce przez to powiedzieć. Ano to, że reanimacja to proces długotrwały. Więc nie rezygnuj, tym bardziej ze kolor kwiatków ma rewelacyjny. A jak będziesz go wyrzucać, to pochwal się do którego kosza, już ja go znajdę
Co chce przez to powiedzieć. Ano to, że reanimacja to proces długotrwały. Więc nie rezygnuj, tym bardziej ze kolor kwiatków ma rewelacyjny. A jak będziesz go wyrzucać, to pochwal się do którego kosza, już ja go znajdę
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
E tam do kosza. Janko, od razu podaj adres do wysyłki
Ja też trzymam jednego ( tego zgrilowanego na parapecie) w keramzycie i powiem szczerze, że nawet nieźle to wygląda
Wypuścił dwa ładne korzonki i lostki nabrały turgoru. Teraz się zastanawiam, czy by go w tym keramzycie nie zostawić na zawsze 
Ja też trzymam jednego ( tego zgrilowanego na parapecie) w keramzycie i powiem szczerze, że nawet nieźle to wygląda
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Callanthe cz.II :)
Nie, to ja tak mówiłamCallanthe pisze:Dzięki Magdzia za wszystkie pochwały dla mojego nowego kwiatuszkaTak, moczówka to pojemnik na mocz, chyba 3velyna tak mówiła i się przyjęło




