Coś za długo się urlopujesz jak na moje oko....
Planuję ogród nieśmiało
- Wroblica
- 200p

- Posty: 353
- Od: 10 lis 2009, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Puk, puk...
Coś za długo się urlopujesz jak na moje oko....
Coś za długo się urlopujesz jak na moje oko....
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Witam wszystkich po długiej nieobecności
Mam nadzieję, że nie gniewają się na mnie wszyscy ci, u których nie byłam od dawna
W tym roku wyrosły mi dwa kwiatki:
przebiśniegi już czarują

i jeszcze jeden taki kwiatek - z 21 stycznia tego roku


No i teraz już wszyscy wiedzą, dlaczego tak długo mnie nie było
W sumie tych kwiatków w domu to mam teraz trzy, więc radochy mam po pachy i roboty też - po szyję

Niestety, ten mój kwiatuszek najmłodszy jest bardzo absorbujący, co oznacza, że będę tu pewnie rzadko... Ale jak coś zakwitnie, to postaram się wrzucać zdjęcia. Róże moje zakopczykowane, w tym roku czekam na pierwsze kwitnienie Alchymist
W tym roku wyrosły mi dwa kwiatki:
przebiśniegi już czarują
i jeszcze jeden taki kwiatek - z 21 stycznia tego roku
No i teraz już wszyscy wiedzą, dlaczego tak długo mnie nie było
W sumie tych kwiatków w domu to mam teraz trzy, więc radochy mam po pachy i roboty też - po szyję
Niestety, ten mój kwiatuszek najmłodszy jest bardzo absorbujący, co oznacza, że będę tu pewnie rzadko... Ale jak coś zakwitnie, to postaram się wrzucać zdjęcia. Róże moje zakopczykowane, w tym roku czekam na pierwsze kwitnienie Alchymist
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko
Ten kwiatek z 21 stycznia jest słodki.To teraz masz potrójne szczęście gratuluję.To,że rzadziej będziesz zaglądać na forum to oczywiste,nie przejmuj się.Z ogrodem też sobie poradzisz,masz pomocników
Ten kwiatek z 21 stycznia jest słodki.To teraz masz potrójne szczęście gratuluję.To,że rzadziej będziesz zaglądać na forum to oczywiste,nie przejmuj się.Z ogrodem też sobie poradzisz,masz pomocników
- tesia39
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9113
- Od: 9 kwie 2012, o 10:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Planuję ogród nieśmiało
Gratuluję najmłodszego kwiatuszka

- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11755
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko miło,że się odezwałaś:)
Masz trzech super chłopaków
U mnie też przebiśniegi zdobią czarne i łyse rabatki:)
Gratuluję
Masz trzech super chłopaków
U mnie też przebiśniegi zdobią czarne i łyse rabatki:)
Gratuluję
- merymg
- 200p

- Posty: 401
- Od: 4 mar 2013, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Witaj Celinko
dla twoich kwiatuszków, zwłaszcza dla tego styczniowego 
Małgoś
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Witaj Celinko.
Gratuluję kolejnego kwiatuszka.
Po mimo, że pracy Ci doszło to czasami się odezwij
Gratuluję kolejnego kwiatuszka.
Po mimo, że pracy Ci doszło to czasami się odezwij
- Wroblica
- 200p

- Posty: 353
- Od: 10 lis 2009, o 14:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Planuję ogród nieśmiało
Pięknie ogród domowy Ci się rozrósł.... Gratuluję! Fajnie że wróciłaś na forum....ja jeszcze śpię, snem leniwym, zimowym.
- marika2006
- 200p

- Posty: 278
- Od: 24 kwie 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sanok/Podkarpacie
- Kontakt:
Re: Planuję ogród nieśmiało
Och, Gratulacje
Cudny ten kwiatuszek ;) Ja na swój muszę czekać do lipca 
Pozdrawiam cieplutko i kolorowo 
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=55916" onclick="window.open(this.href);return false;
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Dziękuję wszystkim za gratulacje
Mam nadzieję, że trochę nauczę dyscypliny tego najmłodszego żarłoka zanim na dobre przyjdzie wiosna i związane z nią prace ogrodowe
Na razie mam kwitnące przebiśniegi i krokusy, a narcyze w pąkach. W przyszłym tygodniu przeglądnę wykopane w tamtym roku bulwy kan i begonii, czy jeszcze są coś warte 
No i muszę posiać pomidorki koktajlowe, żeby je mieć potem w donicach. Ale kiedy ja to posieję, to ja nie wiem, jak ja ciągle jak kangur z ciężarkiem chodzę...
Ale trzymam się myśli, że przynajmniej mam plany
No i muszę posiać pomidorki koktajlowe, żeby je mieć potem w donicach. Ale kiedy ja to posieję, to ja nie wiem, jak ja ciągle jak kangur z ciężarkiem chodzę...
Ale trzymam się myśli, że przynajmniej mam plany
-
idepozapalki
- 200p

- Posty: 340
- Od: 17 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: strefa 6a
Re: Planuję ogród nieśmiało
W zeszłym roku miałem wątpliwości co do Twojego Chopina jednak zrobiłem swojemu trochę fotek w różnych porach dnia i przy różnych ustawieniach aparatu i u mnie też się udało uzyskać podobnego w wyglądzie Chopina do Twojego. Nie ma się więc chyba co go więcej czepiać niech sobie spokojnie rośnie 
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Planuję ogród nieśmiało
Celinko roślinki śliczne ale TEN KWIATUSZEK ze stycznia najbardziej uroczy, masz trzech fajnych facetów witaj w klubie też mam trzech i nawet imie to samo nosimy, to chyba Celiny mają szczęście do chłopczyków 
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Idepozapałki - dzięki, fajnie wiedzieć, że mój Chopin to Chopin
Jak kwitnie, widać go z daleka i przyciąga wzrok wielkością kwiatów 
Trzynastko, trzech chłopaków to szczęście wielkie, tylko jak to przeżyć i nie zwariować?
Mój czas jest ostro limitowany
ale mimo to zdołałam posadzić w doniczkach begonie i kany. W tym tygodniu zamierzam wysiać pomidorki koktajlowe. Marzą mi się odmiany: Perun, Koralik i Sweetbaby. Mam jeszcze nasionka swojego Saint Pierre - tez karłowego. To wszystko ma iść do donic, bo nie mam miejsca w gruncie na pomidorki, więc się muszę zastanowić, czy te odmiany dadzą radę 
Trzynastko, trzech chłopaków to szczęście wielkie, tylko jak to przeżyć i nie zwariować?
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12856
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Planuję ogród nieśmiało
Miałam w zeszłym roku koktajlowe świetnie dawały radę na tarasie w donicach. No mój czas identycznie jak twój na wagę złota 
- avalonne
- 500p

- Posty: 723
- Od: 9 wrz 2012, o 22:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów - okolice
Re: Planuję ogród nieśmiało
Ale ten czas na wagę złota jest wykorzystywany tylko na najmilsze rzeczy - ogród się do nich zalicza 
Pomidorki sieję jutro - cały weekend biegałam za swoimi chłopiętami, przydałoby mi się z sześć dodatkowych godzin na dobę
Porozbierałam róże pnące z zimowej włókniny, ładnie puściły pączki. I teraz się zastanawiam, czy sie czasem zdradliwie nie oziębi. Kopczyków jeszcze nie rozgarnęłam, choć czasem mnie gryzie wątpliwość, czy się te róże pod tymi poduchami ziemi nie spocą
Doradźcie więc, czy rozgarniać już kopce, czy jeszcze czekać? W końcu te wiosenne przymrozki są dla róż zdradliwe...
Pomidorki sieję jutro - cały weekend biegałam za swoimi chłopiętami, przydałoby mi się z sześć dodatkowych godzin na dobę
Porozbierałam róże pnące z zimowej włókniny, ładnie puściły pączki. I teraz się zastanawiam, czy sie czasem zdradliwie nie oziębi. Kopczyków jeszcze nie rozgarnęłam, choć czasem mnie gryzie wątpliwość, czy się te róże pod tymi poduchami ziemi nie spocą
Doradźcie więc, czy rozgarniać już kopce, czy jeszcze czekać? W końcu te wiosenne przymrozki są dla róż zdradliwe...

