Micha storczyków Kahim
- valdessa_kane
- 500p

- Posty: 547
- Od: 21 cze 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ełk
Re: Micha storczyków Kahim
Haha - już lubię całą twoją rodzinę
mój ojciec z kolei podczas koszenia znalazł malutkie zające i oczywiście wychował je jak swoje ;P karmił mlekiem ze strzykawki z wentylkiem i takie tam 
Re: Micha storczyków Kahim
Az sie cieplo na sercu robi jak sie czyta takie rzeczy.Z tymi Multi tak jest ,jak sie je kupuje to kwiatow multum ,a potem sie 3 lata na nowy ped czeka 
Re: Micha storczyków Kahim
valdessa_kane pisze:Haha - już lubię całą twoją rodzinęmój ojciec z kolei podczas koszenia znalazł malutkie zające i oczywiście wychował je jak swoje ;P karmił mlekiem ze strzykawki z wentylkiem i takie tam
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Wow
No to my chyba aż tak zaawansowani nie jesteśmy. I co, zajączki zostały u was, czy wróciły na pola?
Z małymi zajączkami niestety bywa tak, że matka ucieka zostawiając małe, bo ściąga uwagę drapieżnika, a potem jak jest bezpiecznie, wraca po nie.
Mój tata kiedyś przyniósł z pracy ( pracuje w szpitalu) wyrzuconego małego gołąbka. Akurat był początek wakacji i gołąb wychował się jak kotek z nami na działce.... siadał na głowie, przylatywał na odgłos karmy itd.( wiele było komicznych sytuacji).
Happy end jest taki, że po tym jak nasz gołąbek zniknął, to następnego lata parka gołębi założyła gniazdo u nas na akacji. Nigdy wcześniej żaden ptak nie gniazdował tak blisko domku
A piekny był to gołąbek, niektórzy mówią na nie g. pocztowe... sama nie wiem co to była za odmiana.
No to my chyba aż tak zaawansowani nie jesteśmy. I co, zajączki zostały u was, czy wróciły na pola?
Z małymi zajączkami niestety bywa tak, że matka ucieka zostawiając małe, bo ściąga uwagę drapieżnika, a potem jak jest bezpiecznie, wraca po nie.
Mój tata kiedyś przyniósł z pracy ( pracuje w szpitalu) wyrzuconego małego gołąbka. Akurat był początek wakacji i gołąb wychował się jak kotek z nami na działce.... siadał na głowie, przylatywał na odgłos karmy itd.( wiele było komicznych sytuacji).
Happy end jest taki, że po tym jak nasz gołąbek zniknął, to następnego lata parka gołębi założyła gniazdo u nas na akacji. Nigdy wcześniej żaden ptak nie gniazdował tak blisko domku
A piekny był to gołąbek, niektórzy mówią na nie g. pocztowe... sama nie wiem co to była za odmiana.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Micha storczyków Kahim
o matko jak ja nienawidzę gołębi.. bez urazy kahim ale dla mnie gniazo gołębi w pobliżu mojego legowiska to nic miłego
miałam swego czasu na balkonie mnóstwo takich gniazd, gdy studiowałam w krk.. a do tego nieprzespane noce bo to pieroństwo gruchało 24h.. także.. jak dla mnie koszmar
zdecydowanie wole króliki
też miałam małe, które karmiłam pipetką i podcierałam im pupki by się mogły wypróżnić
no ale to były moje domowe, nie dzikie 
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Hihihi, moje gołębie nie gruchały klasycznie tylko tak... hmmm... Huczały jak sowy
Moja mama była raz niezła- piliła ogródek i gołąbek...Kubuś miał na imię, usiadł jej z zaskoczenia na plecach. Podobno narobiła takiego wrzasku, że gołąbek jak uciekł to dwa dni nie wracał.... Obraził się
Tak myślę jeszcze o tych żabach co je tata przenosi... To musi być niezła zabawa, bo mamy pół hektara do skoszenia, a tata podobno każdą jedną najmniejszą ratuje.... A młody też nie jest
Co do multiflorki, chyba ją oddam/ wymienię się na coś, bo zraniła moje uczucia
Moja mama była raz niezła- piliła ogródek i gołąbek...Kubuś miał na imię, usiadł jej z zaskoczenia na plecach. Podobno narobiła takiego wrzasku, że gołąbek jak uciekł to dwa dni nie wracał.... Obraził się
Tak myślę jeszcze o tych żabach co je tata przenosi... To musi być niezła zabawa, bo mamy pół hektara do skoszenia, a tata podobno każdą jedną najmniejszą ratuje.... A młody też nie jest
Co do multiflorki, chyba ją oddam/ wymienię się na coś, bo zraniła moje uczucia
Re: Micha storczyków Kahim
ja miałam gniazdo na balkonie
a później wykluł się alojzy i kleofaz
śmieszne były
A pipetką wykarmiłam małego kotka
uratowanego ze śmietnika, psy zagryzły matkę i resztę a ten się ostał i go zabrałam. Latałam biegiem ze szkoły żeby przecierać mu oczki rumiankiem, podawać mleczko i wycierać pupkę
Felicjan żyje do dziś, został u mojej mamy. Teraz to poważny starszy pan
A takie żabki to niezła gimnastyka
a multiflorce dałabym jeszcze szansę
Postrasz ją, że ją oddasz to może coś wypuści ;)
A jeśli będziesz chciała jednak oddawać to klepię
A pipetką wykarmiłam małego kotka
Felicjan żyje do dziś, został u mojej mamy. Teraz to poważny starszy pan
A takie żabki to niezła gimnastyka
a multiflorce dałabym jeszcze szansę
A jeśli będziesz chciała jednak oddawać to klepię
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Hihi, spoko, będę pamiętała
Przykra ta historia z rodziną Felicjana... Przynajmniej z happy endem dla głównego bohatera
Przykra ta historia z rodziną Felicjana... Przynajmniej z happy endem dla głównego bohatera
Re: Micha storczyków Kahim
No, widok był straszny
A Felek był moim oczkiem w głowie
Kocham tego wrednego Kocura
To polecam się pamięci ;)
To polecam się pamięci ;)
- valdessa_kane
- 500p

- Posty: 547
- Od: 21 cze 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ełk
Re: Micha storczyków Kahim
Jak zrobiły się samodzielne ojciec "dał im wolność"kahim pisze: I co, zajączki zostały u was, czy wróciły na pola?
- Alice 12
- 1000p

- Posty: 1055
- Od: 7 lip 2013, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Micha storczyków Kahim
Witaj Kahim (dlaczego kahim jeśli mozna spytac?)
Przejrzalam caly twoj watek, jestem pelna podziwu dla twojej kreatywnosci, twoje akwarium podbilo moje serce
O storczykach nie będę pisac ze sa piekne, jestem pewna ze zdajesz sobie z tego sprawe
P.S sliczny kotek
Przejrzalam caly twoj watek, jestem pelna podziwu dla twojej kreatywnosci, twoje akwarium podbilo moje serce
O storczykach nie będę pisac ze sa piekne, jestem pewna ze zdajesz sobie z tego sprawe
P.S sliczny kotek
Pozdrawiam Alicja.
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
- kahim
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2483
- Od: 30 cze 2011, o 10:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Micha storczyków Kahim
Hihi, witaj u mnie Alicjo
Dlaczego Kahim, pytasz.... Otóż historia jest taka, że pod koniec szkoły podstawowej podobno obudziłam się w nocy i krzyknęłam Kahim! Spodobało mi się i tak już zostało
Na każdym forum teraz używam tego nicku, a i niektóre swoje prace ( rysunki) kiedyś tak podpisywałam
A tak na marginesie, nazywam się Kasia, a mój kot to Kicia, choć rodzina i znajomi mówią na nią Gruba
... nie wiem czemu 
Dlaczego Kahim, pytasz.... Otóż historia jest taka, że pod koniec szkoły podstawowej podobno obudziłam się w nocy i krzyknęłam Kahim! Spodobało mi się i tak już zostało
A tak na marginesie, nazywam się Kasia, a mój kot to Kicia, choć rodzina i znajomi mówią na nią Gruba
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Micha storczyków Kahim
narzekałyśmy na rodziców, ze się nie wysilili przy imionach a co my robimy? Twój kot to "Kicia" mój "Koti" 
Re: Micha storczyków Kahim
A moj Nonislaw 




