Przepisy na zdrowe życie.....

Admiiin · Post » 2 gru 2006, o 09:20

No, bardzo ładnie dziękuję

Nalewka · Post » 3 gru 2006, o 18:46

Miałam na myśli cały rok samych przyjemności

, a nie alkoholizm

Admiiin · Post » 10 gru 2006, o 10:48

Najważniejsze, aby zachować równowagę psychiczną i pogodę ducha wg mnie to umieć
"patrzyć na życie przez palce" czasami lub nawet częściej niż czasami...

Post » 16 gru 2006, o 12:54

Święta po polsku
wg.o Jana Grande

Najważniejsza potrawa wigilijną we wschodnich rejonach kraju jest Kutia
którą przyrządza sie z łuszczonej,obtłuczonej pszenicy.
Po namoczeniu gotuje się ja dość długo na małym ogniu bez soli i cukru.
Kiedy zaczyna pęcznięć - dodajemy troche świeżego masła,żeby nie pękała.

Równolegle przygotowujemy mak,uprzednio dobrze wymoczony.
Przepuszczamy go dwukrotnie przez maszynke do mięsa ,
po czym jeszcze dobrze ucieramy w makutrze.

Mak nie utarty nie ma żadnych walorów zapachowo-smakowych.
Dodajemy do niego gorący miód i lekko sparzone rodzynki.

Ugotowaną w międzyczasie pszenicę formujemy jak babkę,
na wierzchu można ułożyć rozetkę z łuskanych orzechów włoskich i migdałów,
a boki obkładamy makiem.

Nabiera się tę potrawę dużą łyżką,po trosze wszystkiego.

Barszcz

O .Grande nie zaleca kiszenia buraków z dodatkiem razowego chleba,gdyż zakwas pokrywa sie warstwa pleśni,w której znajduja się rakotwórcze grzybki!
Barszcz robimy na burakach pieczonych!
Pare dni przed Wigilią,kilka umytych,sredniej wielkości buraków,piecze się w piekarniku
przez pół godziny w temperaturze ok.250*C,wstawiając tam kubek z woda,żeby parowała.
Po ostygnieciu wkładamy do lodówki .
Robiąc barszcz ,tarkujemy 3-4 buraki,zalewamy przegotowana wodą,
dodajemy ząbek czosnku utarty z solą,
troche kwasku cytrynowego,
cukier,łyżkę oleju i otrzymuje sie wspaniały barszcz,którego nawet zagotować nie musimy.

Uszka
Uszka robimy z ciasta pierogowego tzn.tylko mąka i gorąca woda,dodając nieco więcej mąki,żeby się nie rozlatywało.
Nadziewamy je gotowanymi,przepuszczonymi przez maszynkę grzybami,
które mozna zagęścić dodając odrobinę tartej bułki.

Kulebiak
Litewski kulebiak jest smacznym dodatkiem do barszczu.
Jest to duży drożdżowy pieczony pieróg nadziewany farszem z kapusty lub kapusty z grzybami.
Aby pieróg nie pękał i nie kruszył się - na każdy kilogram mąki należy wsypać trzy łyżki mąki ziemniaczanej.
Podczas wyrabiania,kiedy ciasto rozczyniane na mleku z drożdżami już dobrze wyrośnie -
należy wklapać w nie pół kostki masła.
Będzie pulchne,kruche ale nie łamliwe.

Jako tradycyjne potrawy wigilijne, na naszym stole mogą się również znaleźć:

- makiełki-grube kluski z ciasta makaronowego ze słodkim,utartym i wymieszanym z rodzynkami makiem
- fasola "Jaś" ugotowana na sucho ,podana z masłem
-karp - panierowany w mące i jajku,upieczony na oleju kilka godzin przed kolacją i
podany po podgrzaniu,gdyż taką rybę /która zdążyła ostygnąć i stężeć/organizm lepiej toleruje.
-szczupak w galarecie
-śledź w oleju z cebulą
-gotowane grzyby w mącznym sosie z ziemniakami
-kapusta zapiekana - 1/2 kg posiekanej i lekko posolonej cebuli smarzymy na patelni z rozgrzaną 1 szklanką oleju.Kiedy sie upróży na różowo,dodajemy 1 kg.kwaszonej nie płukanej kapusty,dodajemy trochę kminku i prażymy ok.pół godziny.
-kapusta z grochem lub fasolą
-herbatka ziołowa zaparzona w estetycznym kryształowym dzbanuszku z miety,odrobiny melisy,dziurawca,kminku,koperku włoskiego.
Niepotrzebne będą wtedy żadne tabletki na trawienie.
-kompot z suszonych owoców lub
-zupa z suszonych owoców zaciągnieta kisielem podana z lanymi kluskami
-lekkie wytrawne czerwone wino-ciężkie wina można rozcieńczyć
niegazowana woda mineralną w proporcji 1:1
-postne ciasta:drożdżowe i makowce np.
drożdżowe raczuchy z rodzynkami:rzadkie ciasto drożdżowe wymieszane z uprzednio namoczonymi i oprószonymi mąką rodzynkami-smażymy na patelni na gorącym oleju
z obu stron aż do wyrośnięcia.

Nela · Post » 16 gru 2006, o 15:54

Przypomniałaś mi KaRo dzieciństwo...

basiakam · Post » 16 gru 2006, o 18:40

Wziełam się za te uszka w ślad za Wami.Ale jak je mrozić ugotowane ,czy surowe?

aurynka · Post » 16 gru 2006, o 18:48

basiakam pisze:Wziełam się za te uszka w ślad za Wami.Ale jak je mrozić ugotowane ,czy surowe?

Ja mrożę lekko podgotowane.

atomek · Post » 16 gru 2006, o 18:52

ja mrożę surowe ,rozłożone a póżniej wkładam w woreczek. Ale mrożą też gotowane do gotowania wlać troszkę oleju,żeby się nie skleiły.

aurynka · Post » 17 gru 2006, o 16:28

A powiedzcie mi proszę, czy można mrozić świeże grzyby?

Nigdy tego nie wiedziałam.

Yaro32 · Post » 17 gru 2006, o 16:57

aurynka pisze:A powiedzcie mi proszę, czy można mrozić świeże grzyby? Nigdy tego nie wiedziałam.

Najpierw trzeba je podgotować. Świeżych nie należy mrozić.

basiakam · Post » 17 gru 2006, o 17:40

A ja mrożę małe w całości.Nawet Makłowicz mówił.A potem hop! Na patelkę i masełko! ;:8
Przedtem lekko odmarzniete/szybko się odmrażają/troszkę kroję.

Mariola54 · Post » 17 gru 2006, o 19:52

Ja mrożę ugotowane grzyby.
Jeszcze podsmażam na boczku wędzonym.
W zimie jak znalazł .
Po rozmrożeniu podsmażam cebulkę i na to wrzucam rozmrożone grzybki.
Mniam mniam

Mariola54 · Post » 18 gru 2006, o 18:02

Czy ktoś z Was nastawia nasiona warzyw na kiełki np nasiona rzodkiewki lub soczewicy.

Reposit-10 · Post » 18 gru 2006, o 18:08

Na przedwiośniu i całą wiosnę mam na parapecie rzeżuchę.
Ma duże "wzięcie " u moich domowników. Szczególnie do
kanapek , surówek i sałatek .

Polecam.

Mariola54 · Post » 18 gru 2006, o 18:14

Rzeżuchę i owszem do tego ciągle rośnie cebulka na zielony szczypior, pietruszka i bazylia.
Bazylię to już kupuję w markecie gotową i tylko podcinam i ona odrasta.