Ilonko fiołeczek ,śliczny taki delikatny i cóż ,że nie biały ,mi się podoba.
Kwiat Hibiskusa cudny , chyba jednak się skuszę na gotową roślinkę hibcia, bo moja szczepka od przeszło 2 miesięcy ani drgnęła .
A nie mogę się napatrzeć na Wasze śliczności
Skuś się, skuś najlepiej w nietypowym kolorku :P A szczepka jeszcze ruszy - u mnie to kwiat dla cierpliwych. Tamten różowy raczył zakwitnąć niedawno, a mam go od grudnia....
no właśnie a propos cierpliwości... Anolka róża chińska to chyba nie dla mnie bo już mnie wkurzyła ta do której się tak po cichu zakradałam z nożycami na klatce klapła już jej nie lubię
Dziękuję. Na początku uwielbiałam tego mojego drugiego. Ale ten jest niesamowity. Ledwo wyszedł z choroby (dzielnie) - a już kwitnie jak szalony, nie kaprysi. W lipcu miał 12 kwiatów, a nie jest duży