Ogród Ignis05 cz5

[kania]

Śliczny Twój Abraham, Krysiu! Pięknie uchwyciłaś ten bukiet . Oj, cieszymy się z deszczu, cieszymy wszyscy! Rośliny na pewno wystrzelą nowymi pędami i kwieciem po takiej dawce wody .

[kogra]

Nareszcie popadało.
Zaraz inaczej się oddycha.
Rośliny pewno też jakoś się pozbierają.
Miłej niedzieli Krysiu.

Piruette cudna.

[a_nie]

Poczytałam sobie o Twojej hortensji Early Sensation. Rzeczywiście obok Wims Red to najwcześniej zakwitająca bukietówka. U mnie wszystko kwitnie z opóźnieniem, więc takich szybkich roślinek mi trzeba. Będę jej szukać na targach w Renku (chyba tam ją kupiłaś?) Róże piękne i w deszczu i w słońcu. Czy Abrahama przywiązujesz do pergoli?

[ewamaj66]

A u mnie i dzisiaj po południu kropi co jakiś czas Trochę się spłoszyłam, ale liczę na jutro.
Świetne zdjęcia Ci wyszły

[drewutnia]

Mozard przepiękna.Może udało by Ci się gałązkę przysypać ziemią dla mnie
Chciałam ja kupić ale niestety nie znalazłam...

[Kochammmkwiaty]

Te róże skąpane w deszczu są cudne Krysiu achy i achy i jeszcze raz achy
Tak będe podziwiać to co piękne

Jak byłyśmy na spotkaniu u Eli wspominałaś i pytałaś o RENK i targi

odbedą sie 14 i 15 września sprawdzałam

Miłego dnia

[Ignis05]

Witam

I doczekaliśmy się deszczu.
Wkrótce znowu zatęsknimy za ciepełkiem i słońcem.
Zaczęłam ostatnio rewolucję na rabatach, porządkowanie, przesadzanie i sadzenie nowych roślin.
Wczoraj już mnie deszcz przegonił do domu i widać, że nie dam rady zrobić wszystkiego, co zamierzam tak szybko, jakbym chciała. Muszę prace rozłożyć na dłuższy okres.

Justynko biedna Molly, jak ona to zniesie. A tak w ogóle, to kto powiedział , że chudy to zdrowy
Może jej taka figura pasuje na zdrowie ? Ale trzymam za nią kciuki , bo wiem, co znaczą kompleksy z powodu nadmiaru.
Też sobie postanowiłam, że żadnych róż już nie kupuję (może tylko jeszcze Avalon ?).

Michale teraz u nas w większości pada. Trawa odżywa powoli. Ta funkia, o którą pytasz , to rośnie w takim tarasowym ogródku Eli, mamy Alicji (a_nie). Prawda, że jest piękna i ogromna

Maju roślinki się cieszą, bo przestało prażyc je słońce i nareszcie piją do woli najlepszą wodę .
Od razu wyglądają lepiej , chociaż są trochę jak zmokłe kury. Ale i tak kwiaty trwają na nich jakby trochę dłużej.
Tylko temperatura nam mocno spadła. Mamy tak około 17-18 stopni, do tego opady i jest .....jakby zimno.

Cdn....

[Ignis05]

Kasiu my się cieszymy z tego deszczu , a Ci, co przyjechali nad morze mają zapewne zupełnie inne zdanie.
Na szczęście nie zaglądają w większości na nasze stronki , bo pewnie bardzo by się dziwili takim zbiorowym zachwytom nad padającym deszczem.

Grażko dziękuję, niedziela była bardzo miła. I poniedziałek również. Dzisiaj już proza tygodnia, czyli dzień poza ogrodem, w pracy. Ale i tak nam padało od rana, więc w ogrodzie trudno byłoby coś zrobić.

Alicjo tę bukietówkę kupowałam na Renku, jesienią, jakieś dwa lata temu.
Abrahama z lekka podwiązuję do pergoli, wiadomo, sam się nie chce czepiać. A i tak lubi zwieszać te kwiatki.

Ewcia co do zdjęć... no, starałam się
Mamy teraz sezon deszczowy. W końcu i Twoje roślinki doczekały się wody.

Ewuniu (drewutnia) mogę spróbować, chociaż może lepiej , jakbyś zamówiła ją w Rosarium, tam powinna być jesienią z odkrytym korzeniem i szczepiona na odpowiedniej podkładce. Wtedy będziesz miała już jesienią gotową różę i zakwitnie Ci już na wiosnę.

Aguś dzięki za informację. Może znowu będzie okazja, żeby się spotkać.

[Ignis05]

Trochę jeszcze roślin w kroplach deszczu.

[kania]

Oj, tak Krysiu, rzeczywiście z deszczu my jesteśmy bardzo zadowolone ale turyści... .
To mówisz, że będą kolosalne zmiany na rabatkach? A dokładnie czego mamy się spodziewać? Będą zdjęcia "przed" i "po"?

[Kochammmkwiaty]

Zmiany zmiany ? oooo

Deszcz pięknie przyozdabia , dziewczyny weekend ma być podobno cudowny

[drewutnia]

Dostałam oferte aktualną z rosalium i właśnie jej nie mają jak i inne które sobie wcześniej upatrzyłam.
Za to zamówiłam Veichenblau która chyba tez masz,bo mi się spodobała

[Kochammmkwiaty]

Róże - niebezpieczne uzależnienie oprożniające portfele

[Ignis05]

Kasiu, zdjęcia przed to już za późno, przynajmiej w przypadku tej, za którą się zabrałam.
na razie głównie to kasuję z niej konwalie, które tak się panoszą, że wypierają rosnące tam bylinki.
Będę musiała coś na pewno poszerzyć, bo mam sporo nowych darowanych i jeszcze zamówionych roślin.

Agnieszko trzeba zrobić miejsce m. innymi na prezenty od Eli.
A przy okazji trochę porządku.

Ewcia, W Rosarium teraz jeszcze sprzedają róże w doniczkach . Poczekaj na ofertę jesienną , kiedy będą róże kopane z gruntu z odkrytym korzeniem. Veilchenblau też mam , fajnie wygląda na moim płocie, szkoda tylko , że nie powtarza kwitnienia i warto jej dosadzić do towarzystwa jakiś powojnik, który będzie kwitł , gdy V. przekwitnie.

Aga dodam ,że strasznie absorbujące w utrzymaniu w odpowiedniej kondycji, kłujące i drapiące itd....

Mam jeszcze jakieś fotki w deszczu

[Kochammmkwiaty]

Tak tak wspominałaś o tych wymaganiach, dlatego czasami sie zastanwiam czy nie porywam sie z motyką na słońce.
Ale do odważnych świat należy
Piękne naprawde takie świeże - widać , ze o nie dbasz i masz na nie czas Druga sprawa , ze mają doborowe towarzystwo w koło i zacisz.