
I po zdjęciu widać ,że nie stoi w oknie...... to chyba jest balkon......postawiłas go tam na sesję zdjęciową?
Niunia1981 pisze:Brawo dla eMka za poświęcenie
Misiaczka pisze:Weź mu daj jakąś podpórkę bo się zaraz przewróci razem z doniczką
hen_s pisze:gdyby roślina była wystawiona na pełne słońce całe lato i zimowana w chłodzie dała by kilkanaście kwiatów
kanapl pisze: Ile Twój ma lat?
kanapl pisze:nie stoi w oknie...... to chyba jest balkon......postawiłas go tam na sesję zdjęciową?
A na zimę to gdzie z nim uciekasz? No i tyle kwiatów w doniczkach masz na balkonie...... pomieszczą Ci się na zimę w mieszkaniu?mniodkowa pisze:Stoi na balkonie i nie na sesję ale od wiosny do późnej jesieni
kanapl pisze:A na zimę to gdzie z nim uciekasz?
kanapl pisze:tyle kwiatów w doniczkach masz na balkonie...... pomieszczą Ci się na zimę w mieszkaniu?
kanapl pisze:do mamy wywożę na zimę.....
Aguś... to ja Ci tych 120 km zazdroszczę.....też bym chciała mieć "te" 120 km.......mniodkowa pisze:a do teściowej jeszcze dalej
Takiego kaktusa mus w chłodzie zimować. Nie musi być przy tym widno. Ot, chociażby chłodna (5-10 stopni) ciemna piwnica byle bez ziemniaków i pleśni będzie jak w sam raz. Lub wnęka okienna w chłodnym korytarzu. Dla chcącego nic trudnego powiadają...mniodkowa napisał(a):
Tylko z tym zimowaniem niestety problem.. bo nie mam chłodnego pokoju, a w tym roku to w ogóle będzie cieplej niż zwykle...
U szwagierki taki kaktus obsypany aż miętko wokół od pąkówale w tym jej pokoju to lodówa zimą straszna
![]()