Pozwolisz,że po upajam się ich widokiem jeszcze chwilkę
Mój ogród przy lesie cz.9
- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ach jakie cudowne widoki
w moim ogrodzie brakuje róż a u Ciebie takie bajeczne.
Pozwolisz,że po upajam się ich widokiem jeszcze chwilkę
Pozwolisz,że po upajam się ich widokiem jeszcze chwilkę
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Aniu witaj.
Cieszę się z nowego Gościa i zapraszam ponownie na spacerek .
Cieszę się z nowego Gościa i zapraszam ponownie na spacerek .
- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Róże, nie tylko piękne, ale też w znakomitej formie
. Urzekły mnie zwłaszcza Nostalgia i Edelweiss. Takie kobiece - pastelowe i delikatne, a jednak pokonują wszelkie przeciwności.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko róże przepiękne i wspaniale Ci kwitną. U mnie też wreszcie zaczynają powtarzać kwitnienie .... ale niestety kilka krzaczków jest prawie gołych
.... paskudna plamistość w natarciu 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Aniu witaj .
Dziękuję bardzo za odwiedziny .
Różę Nostalgię niedawno posadziłam, spełniło się moje marzenie.
Zajęła miejsce chorowitej Heandel, którą M posadził przy kompoście w celu reanimacji.
Natomiast Edelweiss jest moją jedną z pierwszych róż rosnących 13 lat w tym samym miejscu, gdzie żyzna ziemia zamieniła się w piasek, trzeba by pomyśleć o przesadzeniu .
Agniesiu dziękuję za odwiedziny.
Moim różom zaczęły żółknąć dolne liście i zanim się obejrzałam, to 2 szt lawendowej Silver Star także zostały bez liści.
Popryskanie Topsinem zatrzymało chorobę i jak na taką suszę, to róże w tym roku trzymają się całkiem nie źle, oprócz tych bez liści.
Może dlatego, że wiosną i początkiem lata nawoziłam Magiczną Siłą do róż.
Bardziej się sprawdziło, jak gnojówka z pokrzyw.
Fotki z niedzieli .

Jagody Goji

Białe floksy zaczęły kwitnąć najpóźniej

Te jeszcze kontynują

Dojrzewające owoce cytryńca



Hortensja ogrodowa kwitnąca na tegorocznych pędach

Wydmuchrzyca piaskowa ze spartyną

ostatnie kwiaty na liliowcu

Budleja Harlequin

kalina koralowa

widoczek z Vanillą Fraise
Dziękuję bardzo za odwiedziny .
Różę Nostalgię niedawno posadziłam, spełniło się moje marzenie.
Zajęła miejsce chorowitej Heandel, którą M posadził przy kompoście w celu reanimacji.
Natomiast Edelweiss jest moją jedną z pierwszych róż rosnących 13 lat w tym samym miejscu, gdzie żyzna ziemia zamieniła się w piasek, trzeba by pomyśleć o przesadzeniu .
Agniesiu dziękuję za odwiedziny.
Moim różom zaczęły żółknąć dolne liście i zanim się obejrzałam, to 2 szt lawendowej Silver Star także zostały bez liści.
Popryskanie Topsinem zatrzymało chorobę i jak na taką suszę, to róże w tym roku trzymają się całkiem nie źle, oprócz tych bez liści.
Może dlatego, że wiosną i początkiem lata nawoziłam Magiczną Siłą do róż.
Bardziej się sprawdziło, jak gnojówka z pokrzyw.
Fotki z niedzieli .

Jagody Goji

Białe floksy zaczęły kwitnąć najpóźniej

Te jeszcze kontynują

Dojrzewające owoce cytryńca



Hortensja ogrodowa kwitnąca na tegorocznych pędach

Wydmuchrzyca piaskowa ze spartyną

ostatnie kwiaty na liliowcu

Budleja Harlequin

kalina koralowa

widoczek z Vanillą Fraise
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu pomimo, że u ciebie nie było deszczu roślinki trzymają się super i są w świetnej kondycji.
Nie mogę się napatrzeć na tę trawkę czerwoną Red Baron
piękna jest , czy ona jest łatwa w uprawie
hortensje też masz piękne, w tym roku to chyba jest dla nich korzystny rok
Najmilsze zdjęcie to żywe skarby , twoje wnuczęta
pozdrawiam serdecznie
Nie mogę się napatrzeć na tę trawkę czerwoną Red Baron
hortensje też masz piękne, w tym roku to chyba jest dla nich korzystny rok
Najmilsze zdjęcie to żywe skarby , twoje wnuczęta
pozdrawiam serdecznie
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Bożenko dziękuję kochana, że mnie odwiedziłaś .
Deszczu ciągle nie ma, nie wiem, jak długo ogród to wytrzyma.
Byliny podlewamy raz w tygodniu, ale z krzewów lecą liście.
Brzozy w lasku przebarwiają się jesiennie .
Trawa Red Baron jest bezproblemowa, niby się płoży rozłogami, ale minimalnie, nie tak, jak spartina i ma piękny kontrastujący z innymi trawami kolor. Hortensje dobrze mi rosną od chwili posadzenia, są już okazałe krzaczory, a mają dopiero trzy lata.
Z roślinami kwasolubnymi nie mam problemu.
Gorzej z roślinami lubiącymi ziemię zasadową. Np klematisy. Już drugi wawrzynek umiera i nie pomaga dolomit.
Wnuczek mój jest tylko jeden na zdjęciu, pozostałe dzieci przyjezdne.
Miłego dnia Ci życzę .
Deszczu ciągle nie ma, nie wiem, jak długo ogród to wytrzyma.
Byliny podlewamy raz w tygodniu, ale z krzewów lecą liście.
Brzozy w lasku przebarwiają się jesiennie .
Trawa Red Baron jest bezproblemowa, niby się płoży rozłogami, ale minimalnie, nie tak, jak spartina i ma piękny kontrastujący z innymi trawami kolor. Hortensje dobrze mi rosną od chwili posadzenia, są już okazałe krzaczory, a mają dopiero trzy lata.
Z roślinami kwasolubnymi nie mam problemu.
Gorzej z roślinami lubiącymi ziemię zasadową. Np klematisy. Już drugi wawrzynek umiera i nie pomaga dolomit.
Wnuczek mój jest tylko jeden na zdjęciu, pozostałe dzieci przyjezdne.
Miłego dnia Ci życzę .
- Grazka226
- 1000p

- Posty: 1356
- Od: 12 mar 2012, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witaj Tereniu
U Ciebie żadnych oznak suszy w ogrodzie
Wszystko pięknie kwitnie
Hortensje masz wspaniałe... i floksy, które w tym sezonie skradły moje serce
Siadam z kawusią na ławeczce
Miłego dnia Tereniu
U Ciebie żadnych oznak suszy w ogrodzie
Hortensje masz wspaniałe... i floksy, które w tym sezonie skradły moje serce
Siadam z kawusią na ławeczce
Miłego dnia Tereniu
Aktualny wątek http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 40&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
Trzymaj się z dala od ludzi, którzy próbują pomniejszać Twoje ambicje. Mali ludzie zawsze tak robią, a naprawdę wielcy sprawiają, że czujesz, że i Ty możesz być wielki. Mark Twain
- bodzia3012
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5399
- Od: 10 wrz 2009, o 08:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
witaj Tereniu
u nas od rana słoneczko chociaż jest z rana trochę chłodno . Deszczyk popadał to podratował roslinki.Może i do was dotrze.
Tereniu dziękuję za informacje odnosnie trawki
muszę sie za taką rozejrzeć
tobie równiez miłego dnia zycze papa
u nas od rana słoneczko chociaż jest z rana trochę chłodno . Deszczyk popadał to podratował roslinki.Może i do was dotrze.
Tereniu dziękuję za informacje odnosnie trawki
tobie równiez miłego dnia zycze papa
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Grażynko jak do tej pory moje roślinki dzielnie się trzymają, a przecież prawie od miesiąca brakuje deszczu, chociaż w bliskiej okolicy trochę padało, a nas omija .
Najgorzej wygląda nie podlewana z braku czasu trawa, zaczyna żółknąć.
Dziękuję za odwiedziny i miłego wieczoru Ci życzę.
Bożenko ja już straciłam nadzieję na deszcz u nas .
Mówią, że na wschodzie już będzie pogoda .
Nie wiem, jak długo ogród jeszcze wytrzyma, dobrze, że trochę chłodniej i tak z góry nie wypieka .
Jeśli nie uda Ci się kupić Red Barona, to mogę Ci wysłać we wrześniu, jak wnuczek pójdzie do przedszkola i będę miała więcej czasu .

róża Piano


Aster Rozkrzewiony


Wiciokrzew Pomorski Serotina

Hortensje bukietowe są śliczne


Rozchodniki okazałe tylko patrzeć, jak zakwitną


Najgorzej wygląda nie podlewana z braku czasu trawa, zaczyna żółknąć.
Dziękuję za odwiedziny i miłego wieczoru Ci życzę.
Bożenko ja już straciłam nadzieję na deszcz u nas .
Mówią, że na wschodzie już będzie pogoda .
Nie wiem, jak długo ogród jeszcze wytrzyma, dobrze, że trochę chłodniej i tak z góry nie wypieka .
Jeśli nie uda Ci się kupić Red Barona, to mogę Ci wysłać we wrześniu, jak wnuczek pójdzie do przedszkola i będę miała więcej czasu .

róża Piano


Aster Rozkrzewiony


Wiciokrzew Pomorski Serotina

Hortensje bukietowe są śliczne


Rozchodniki okazałe tylko patrzeć, jak zakwitną


- anym
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ło Matko! że tak się wyrażę, piękne, dorodne łany floksów, a hortensje jakie duże
Cudny ogród, ile ma latek?
Cudny ogród, ile ma latek?
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko szkoda że deszcz nie dotarł do Twojego ogrodu, u mnie troszkę popadało nie jest to tyle co potrzeba ale trochę podratowało roślinki, mam nadzieję że i u Ciebie w końcu popada.
Pięknie już kwitną hortensje, jak byliśmy na spotkaniu to dopiero powolutku pokazywały się na nich pączki a teraz już kwitną i wyglądają dużooo dorodniej.
Moja molinia co dzień wygląda piękniej, mam nadzieję że do przyszłego roku dobrze się już zakorzeni i będzie tak piękna jak Twoje.
Pięknie już kwitną hortensje, jak byliśmy na spotkaniu to dopiero powolutku pokazywały się na nich pączki a teraz już kwitną i wyglądają dużooo dorodniej.
Moja molinia co dzień wygląda piękniej, mam nadzieję że do przyszłego roku dobrze się już zakorzeni i będzie tak piękna jak Twoje.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Przepiękne rośliny. No i jestem zdziwiona i aż wstyd się przyznać : jagodę Goi i Cytryńca miałam za jedno i to samo. Oj wstyd mi bardzo.
Za to jestem dumną posiadaczką róży Grand Hotel i Piano,podobnie jak Ty. Uważam, że to bardzo trwałe i piękne róże.
Za to jestem dumną posiadaczką róży Grand Hotel i Piano,podobnie jak Ty. Uważam, że to bardzo trwałe i piękne róże.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Aniu cieszę się, że Ci się u mnie podoba.
Powiem Ci, że te hortensje bukietowe mnie także zadziwiają, to są bardzo wdzięczne krzewy, żeby na taką suszę i okropne upały tak ładnie rosły i kwitły. Szkoda, że mam tylko siedem bukietówek, miejsca brak, a innych roślin także żal się pozbywać.
Mój ogród ma 13 lat.
Iwonko ja już straciłam nadzieję na deszcz u nas, gdyż fala opadów przeszła i deszczów nie nadają.
Nas często tak mija niestety, dobrze, że w końcu trochę się ochłodziło .
Na zdjęciu może tak nie widać, ale hortensje naprawdę ładnie wyglądają, a Vanillka już zaczyna łapać rumieńca.
Jak są lekko różowe, to wtedy moim zdaniem najpiękniej wyglądają.
Cieszę się, że przynajmniej molinia rośnie Ci ładnie ode mnie, ona będzie co roku bardziej się rozrastała, jeśli nie będziesz dzieliła.
Marzenko nie masz się zupełnie czego wstydzić, że pomyliłaś Jagody Goji z cytryńcem, gdyż przecież na forum dopiero się uczymy.
Ja kolcowój dopiero w tym roku odkryłam na forum właśnie i po zobaczeniu w sklepie od razu dwie odmiany kupiłam, kwiaty ma może nie pokaźne, ale ładne czerwone owocki i w dodatku bardzo zdrowe.
Różę Grand Hotel mam już 13 lat, rośnie ciągle w tym samym miejscu bez przesadzania, zupełnie nie choruje.
Natomiast z Piano nie mam doświadczenia, ale już teraz widzę, że będzie mało podatna na choroby.

lilie powoli kończą kwitnienie, jeszcze tylko dwie odmiany czeka w kolejce do rozkwitnięcia

no a dzielżany i chryzantemy to wiadomo, że to jesienne kwiaty, w ogrodzie zaczyna być nostalgicznie, ale cieszę się że jest kilka pór roku i każda zaskakuje czymś innym, gdyż nawet śnieżna zima w ogrodzie jest cudna, prawda?



Powiem Ci, że te hortensje bukietowe mnie także zadziwiają, to są bardzo wdzięczne krzewy, żeby na taką suszę i okropne upały tak ładnie rosły i kwitły. Szkoda, że mam tylko siedem bukietówek, miejsca brak, a innych roślin także żal się pozbywać.
Mój ogród ma 13 lat.
Iwonko ja już straciłam nadzieję na deszcz u nas, gdyż fala opadów przeszła i deszczów nie nadają.
Nas często tak mija niestety, dobrze, że w końcu trochę się ochłodziło .
Na zdjęciu może tak nie widać, ale hortensje naprawdę ładnie wyglądają, a Vanillka już zaczyna łapać rumieńca.
Jak są lekko różowe, to wtedy moim zdaniem najpiękniej wyglądają.
Cieszę się, że przynajmniej molinia rośnie Ci ładnie ode mnie, ona będzie co roku bardziej się rozrastała, jeśli nie będziesz dzieliła.
Marzenko nie masz się zupełnie czego wstydzić, że pomyliłaś Jagody Goji z cytryńcem, gdyż przecież na forum dopiero się uczymy.
Ja kolcowój dopiero w tym roku odkryłam na forum właśnie i po zobaczeniu w sklepie od razu dwie odmiany kupiłam, kwiaty ma może nie pokaźne, ale ładne czerwone owocki i w dodatku bardzo zdrowe.
Różę Grand Hotel mam już 13 lat, rośnie ciągle w tym samym miejscu bez przesadzania, zupełnie nie choruje.
Natomiast z Piano nie mam doświadczenia, ale już teraz widzę, że będzie mało podatna na choroby.

lilie powoli kończą kwitnienie, jeszcze tylko dwie odmiany czeka w kolejce do rozkwitnięcia

no a dzielżany i chryzantemy to wiadomo, że to jesienne kwiaty, w ogrodzie zaczyna być nostalgicznie, ale cieszę się że jest kilka pór roku i każda zaskakuje czymś innym, gdyż nawet śnieżna zima w ogrodzie jest cudna, prawda?



- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko często wirtualnie spaceruję po Twoim klimatycznym ogrodzie. Robię to po cichu, bo jakoś ostatnio wena twórcza mnie opuściła. Postaram się to zmienić.
Stworzyłaś cudny zakątek na ziemi. Mimo suszy Twoje rośliny wyglądają rześko. Hortensje, róże są takie zdrowiutkie. Kwitną u Ciebie jeszcze lilie (po moich pozostało wspomnienie), czyli lato trwa. A dzielżany, pióropusze traw, chryzantemki... to chyba jeszcze nie oznaki zbliżającej się jesieni.
Ten zakątek: http://s1.pokazywarka.pl/i/2206744/904429/p1011006.jpg kojarzy mi się z ustronnym miejscem w ogrodzie botanicznym.
Stworzyłaś cudny zakątek na ziemi. Mimo suszy Twoje rośliny wyglądają rześko. Hortensje, róże są takie zdrowiutkie. Kwitną u Ciebie jeszcze lilie (po moich pozostało wspomnienie), czyli lato trwa. A dzielżany, pióropusze traw, chryzantemki... to chyba jeszcze nie oznaki zbliżającej się jesieni.
Ten zakątek: http://s1.pokazywarka.pl/i/2206744/904429/p1011006.jpg kojarzy mi się z ustronnym miejscem w ogrodzie botanicznym.
Pozdrawiam Hala


