Rozalko, na takie foty czekałam  

 , to co mnie od początku w Twoim ogrodzie (oprócz oczywiście cudnych kwiatów) urzekło, to te wąskie ścieżki wśród kwiatów i zieloności, kryjące za każdym zakrętem magiczne niespodzianki, jak w tajemniczym ogrodzie, a już ta ścieżynka między hortensją a płaczącym 
czymś  
   