Pozdrawiam - Krzysztof
Kolcowój chiński, jagody goji (Lycium chinense) Cz.1
- Krzysztof59
- 200p

- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
pata Niestety nie posiadam szklarni. Mieszkam w bloku z centralnym ogrzewaniem a działka 50 km od mieszkania. Może piwnica?(niezbyt zimna i ciemna)Lub klatka schodowa?
Pozdrawiam - Krzysztof
Pozdrawiam - Krzysztof
Pozdrawiam - Krzysztof
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Zimna piwnica i to bez okien wystarczy 
Maniak roślin egzotycznych 
- Krzysztof59
- 200p

- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
stalewiak Dziękuję za radę. Co prawda jeszcze sporo czasu do zimy ale lepiej wcześniej zadbać o wiedzę .
Pozdrawiam - Krzysztof
Pozdrawiam - Krzysztof
Pozdrawiam - Krzysztof
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Pamiętaj tym zimniejsza piwnica tym lepiej bo jak będzie za ciepło to może za szybko zacząć rosnąc
. Najlepiej to już wkopac w grunt bo jak wiadomo kolcowój jest odporny na mroz
. Najlepiej to już wkopac w grunt bo jak wiadomo kolcowój jest odporny na mroz
Maniak roślin egzotycznych 
- Krzysztof59
- 200p

- Posty: 271
- Od: 29 lip 2013, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolica
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
stalewiak Też myślałem o gruncie tylko ,że one takie małe. W sprzedaży widziałem krzaczki 60-70 cm. Wielkość roślin budzi zaufanie, że dadzą radę przezimować. Nie wiem jednak czy nie zaryzykuję przetrzymania w okresie zimowym , w gruncie , w zacisznym kąciku ogrodu obsypanych np.trocinami .
Jest jeszcze czas na podjęcie decyzji.
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam - Krzysztof
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Moje były najpierw w doniczkach potem ciut podrosły i do gruntu . One sa odporne do -45 jak sie nie myle więc śmiało do gruntu . Jeszcze zdąża podrosnąć przed zimą
Maniak roślin egzotycznych 
- pata
- 50p

- Posty: 59
- Od: 12 mar 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - czechy
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Nie jestem pewny, ale mysle, že w donicy moze rosc cala zime a na wiosne do gruntu. Kolcowod to krzew nie do zniszczenia.Krzysztof59 pisze:Lub klatka schodowa?
A na dzialce dobrze przysypany trocinami powinien przezimowac bez problemu.
Pozdrawiam serdecznie ze Śląska Cieszyńskiego. Paweł
- Brysiak
- 100p

- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Jeśli łodygi roślin zdrewnieją to zapewne dadzą sobie rad zimą (u mnie dają rad w 100%) ale warunkiem jest brak azotu w nawozie do samej jesienie i dodatkowe wzmocnienie fosforem i potasem.
- fruitssk
- 10p - Początkujący

- Posty: 15
- Od: 23 lut 2013, o 10:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Galicja
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Moje kolcowoje zostały zmasakrowane przez zająca prawdopodobnie. Z 21 stoją nietknięte dwie. Reszta w najlepszym przypadku skoszona w połowie, kilka ma wszystkie listki obgryzione, stoi sam 30cm patyk. Generalnie masakra. Piszecie że to dość odporna roślina, myślicie, że te bez listków i ucięte prawie przy ziemi odpuszczą?
Wyśniłem sobie ten świat tak długo myśląc o nim.
Zupełnie po nic. Tak dla siebie by się bronić.
Zupełnie po nic. Tak dla siebie by się bronić.
- pata
- 50p

- Posty: 59
- Od: 12 mar 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - czechy
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Mialem posadzone w donicy. Tak dobrze rosly, ze pomimo tego, ze donica byla na 7,5 l, korzenie przerosly do gleby pod donica. Kiedy podnioslem donice, korzenie te oderwalem na poziomie dna donicy. To bylo w zeszlym roku. W obecnym czasie w tym miejscu rosna ladne krzaczki - tylko z tych korzeni!
Pozdrawiam serdecznie ze Śląska Cieszyńskiego. Paweł
- Brysiak
- 100p

- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Tak jak pisze Pata nawet z korzenia puści ... zając to pikuś
wyobraź sobie że ktoś wstawił kolcowoja w doniczce P9 (taka mała 9x9x9 cm) do garażu w sierpniu poprzedniego roku i zapomniało nim ... a na wiosne zagląda iii roślina listki wypuściła.
Jak tam wasze rośliny - macie już owoce?
Jak tam wasze rośliny - macie już owoce?
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
U mnie w dalszym ciągu tylko zrzuca kwiatki . Inny krzak też daje kwiaty i je zrzuca . Jak możesz to pokaż swoje owoce na krzaku jeśli je posiadasz .
Maniak roślin egzotycznych 
- Brysiak
- 100p

- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
Jutro będę na plantacji to moze zrobie jakies foty i wrzuce.
- Brysiak
- 100p

- Posty: 143
- Od: 30 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Re: Jagody goji ( kolcowój pospolity )
To naturalny proces po zalaniu - roślina da sobie rade z tym grzybem, lecz możesz jej pomóc ... pryśnij jakimś fungicydem np. topsin lub miedzian.


