Piękne masz trawy, muszę koniecznie wzbogacić o nie swój ogród. No i rudbekie, pięknie się prezentują i pasują do każdego zakątka. Zastanawiam się, czy rosłyby one w ocienionym miejscu? Miałyby pełne słońce przez kilka godzin dziennie. Jak sądzisz, nadawałyby się w takie miejsce?
Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Piękne masz trawy, muszę koniecznie wzbogacić o nie swój ogród. No i rudbekie, pięknie się prezentują i pasują do każdego zakątka. Zastanawiam się, czy rosłyby one w ocienionym miejscu? Miałyby pełne słońce przez kilka godzin dziennie. Jak sądzisz, nadawałyby się w takie miejsce?
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Rudbekie to nawet mi się dziś śniły
Uwielbiam te kwiaty za ich bezproblemowość.
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, jaka pogoda ci się szykuję ? Czy taka sama, jak u mnie
Co wieczór z nadzieją oglądam prognozę pogody...znowu w Małopolsce najwyższe temperatury
Ehhh...nie jest dobrze skoro już nawet krzewom podsychają liście.
Dość narzekania. W końcu mamy cudowne, słoneczne lato, a twój ogród nadal wygląda świeżo i kolorowo
Co wieczór z nadzieją oglądam prognozę pogody...znowu w Małopolsce najwyższe temperatury
Ehhh...nie jest dobrze skoro już nawet krzewom podsychają liście.
Dość narzekania. W końcu mamy cudowne, słoneczne lato, a twój ogród nadal wygląda świeżo i kolorowo
- BOGULENKA
- 500p

- Posty: 839
- Od: 23 lis 2012, o 13:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, przybiegłam się tylko przywitać i pędzę dalej, znów wracam do rodziców. Chcę tylko powiedzieć, iż mam troszkę zaległości na FO to jednak zaglądam do Ciebie po cichutku, czasem nie zostawiając śladu.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Renata 1962, dziękuję za pozdrowienia i też ci macham 
Dorota71, Dorotko trawy są bardzo romantyczne i jak już powiewają kłosami, to znaczy, że jesień blisko
AGNESS, ja też mam jeszcze trochę lawendy nie ściętej. Muszę więc dokończyć dzieła lada moment. Do tej pory nigdy po ścięciu jej nie wykorzystywałam, ale może coś odgapię... od ciebie na przykład
Grazka226, dzień dobry miły gościu, który wszedłęś do mojej ogrodzinki. Grażynko, miło mi ciebie poznać
magenta, u mojego Hagley Hybrid to dopiero pierwsze, dość spóźnione kwitnienie. A wyobraź sobie, że go kupiłam jako Presidenta
W Lidlu zresztą.
an-ka, witaj, witaj, już myślałam, że na dobre mnie porzucilaś, a tu taka miła niespodzianka
No tak, gdyby ne te wysokie drzewa liściaste, to byśmy już ledwie dychały.
lora, dziękuję Misiu za tyle miłych słów.
Firletka to u mnie rzeczywiście jak chwast. Nie wiem dlaczego. Ale z kolei jeżówki wcale się nie rozsiewają. A popatrz, jak u ciebie. Po prostu dla każdego co innego. Akurat ja bym wolala jeżówki, ale cóż...
krysad71, dobrze Krysiu, że nas odwiedzasz, bardzo to miłe.Ty tak zawsze sympatycznie coś napiszesz, że aż lekko się robi na sercu. Chciałabym, aby i u ciebie sytuacja się wyjaśniła i żebyś znów na dobre mogła cieszyć się swoją działką.
Tajka, mój winobluszcz przy elewacji to trojlistkowy Diamond Mountains. Mam już go dwa lata, a więc są nadzieje, że już nie wymarznie. Oby tylko nie wysechł, bo jakoś pewności nie mam, widząc te upały.
Helios, moje rudbekie rozsiewają się same od lat. Rosną i na słońcu i w cieniu. Nawet teraz w cieniu lepiej się mają. Ja mam jednoroczne, ale są też rudbiekie wieloletnie. Może za takimi byś się Helenko rozejrzała. Tworzą sporą ładną kępę, bo jednoroczne to raczej są pojedyncze, choć czasem, jak trafią na dobrą ziemię, też potrafią udawać kępę.
sweety, no coś ty? Miałaś sen o rudbekiach? A ty co w tym śnie robiłaś?
heliofitka, ja Iwonko już lewo żyję i patrzę niestety ze smutkiem, jak to wszystko powoli marnieje. Tak samo mam jak ty. Upał, sucho, bez nadziei na bliską poprawę.
Bogulenko, kochana, to dobrze, że dzisiaj zostawilaś ślad, bo już się za tobą stęskniłam. Jakoś mało kto do mnie ostatnio zagląda. No cóż, wiele nowego się nie dzieje. Upał, coraz wyższe temperatury to i nic się nie chce. A zaległości nadrobimy sobie zimą. Teraz to najważniejsze, żeby przetrwać.
U mnie jeszcze jako tako wyglądają hosty i żurawki. A reszta... szkoda gadać


Dorota71, Dorotko trawy są bardzo romantyczne i jak już powiewają kłosami, to znaczy, że jesień blisko
AGNESS, ja też mam jeszcze trochę lawendy nie ściętej. Muszę więc dokończyć dzieła lada moment. Do tej pory nigdy po ścięciu jej nie wykorzystywałam, ale może coś odgapię... od ciebie na przykład
Grazka226, dzień dobry miły gościu, który wszedłęś do mojej ogrodzinki. Grażynko, miło mi ciebie poznać
magenta, u mojego Hagley Hybrid to dopiero pierwsze, dość spóźnione kwitnienie. A wyobraź sobie, że go kupiłam jako Presidenta
an-ka, witaj, witaj, już myślałam, że na dobre mnie porzucilaś, a tu taka miła niespodzianka
lora, dziękuję Misiu za tyle miłych słów.
krysad71, dobrze Krysiu, że nas odwiedzasz, bardzo to miłe.Ty tak zawsze sympatycznie coś napiszesz, że aż lekko się robi na sercu. Chciałabym, aby i u ciebie sytuacja się wyjaśniła i żebyś znów na dobre mogła cieszyć się swoją działką.
Tajka, mój winobluszcz przy elewacji to trojlistkowy Diamond Mountains. Mam już go dwa lata, a więc są nadzieje, że już nie wymarznie. Oby tylko nie wysechł, bo jakoś pewności nie mam, widząc te upały.
Helios, moje rudbekie rozsiewają się same od lat. Rosną i na słońcu i w cieniu. Nawet teraz w cieniu lepiej się mają. Ja mam jednoroczne, ale są też rudbiekie wieloletnie. Może za takimi byś się Helenko rozejrzała. Tworzą sporą ładną kępę, bo jednoroczne to raczej są pojedyncze, choć czasem, jak trafią na dobrą ziemię, też potrafią udawać kępę.
sweety, no coś ty? Miałaś sen o rudbekiach? A ty co w tym śnie robiłaś?
heliofitka, ja Iwonko już lewo żyję i patrzę niestety ze smutkiem, jak to wszystko powoli marnieje. Tak samo mam jak ty. Upał, sucho, bez nadziei na bliską poprawę.
Bogulenko, kochana, to dobrze, że dzisiaj zostawilaś ślad, bo już się za tobą stęskniłam. Jakoś mało kto do mnie ostatnio zagląda. No cóż, wiele nowego się nie dzieje. Upał, coraz wyższe temperatury to i nic się nie chce. A zaległości nadrobimy sobie zimą. Teraz to najważniejsze, żeby przetrwać.
U mnie jeszcze jako tako wyglądają hosty i żurawki. A reszta... szkoda gadać


- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Ostatnia fotka cuuudna ...
Majestatyczny i potężny Dąb Czesław czuwa nad swoimi ludzikami i ich malutkim domkiem ...
.
Niemalże jak Dewajtis ... I jak Twój ogród ma nie być romantyczny
?
Majestatyczny i potężny Dąb Czesław czuwa nad swoimi ludzikami i ich malutkim domkiem ...
Niemalże jak Dewajtis ... I jak Twój ogród ma nie być romantyczny
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu, rzadko pokazujesz ogród od tej strony - Czesław przepięknie i majestatycznie go zdobi!
Pozdrawiam, ledwie dysząc... słyszę w oddali grzmoty, może i do nas dojdzie?
Pozdrawiam, ledwie dysząc... słyszę w oddali grzmoty, może i do nas dojdzie?
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu ,ale masz rzesze fanów ,bedę gościem w Twoim ogrodzie,ale oszczędzę Ci odpisywanie do mnie......
Chyba,ze bedzie mniejsza kolejka......
Ogród,fotografie i Ciebie -podziwiam - za całokształt

Chyba,ze bedzie mniejsza kolejka......
Ogród,fotografie i Ciebie -podziwiam - za całokształt
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Rozeto, nasz dąb Czesław rzeczywiście trzyma nad nami parasol ochronny. Przebywamy pod nim właściwie cały czas. To jedyne miejsce, w którym jest troszkę chłodku i cienia. Wybaczam mu nawet, że jesienią tak sypie liśćmi. Teraz jest po prostu bezcenny.
Aguniado, Z tej strony pokazuję ogród rzeczywiście trochę rzadziej, bo dąb wszystko zasłania i muszę wejść głębiej w rabaty, żeby cokolwiek uchwycić w obiektyw. Agnieszko, grzmotów u nas nie było, ani kropli nie było, nie wiem, co będzie jutro, nie chcę nawet myśleć, już tego upału nie znoszę
Lanceto, bardzo dziękuję za tak wielkie słowa. Nie wiem, czy na nie zasłużyłam. Pozostaje mi tylko skromnie się zarumienić




Hortensja Bounty, siostra Anabelle.



Hortensja Hayes Starburst Miała być inna, ale okazałą się ta włąśnie odmiana












Aguniado, Z tej strony pokazuję ogród rzeczywiście trochę rzadziej, bo dąb wszystko zasłania i muszę wejść głębiej w rabaty, żeby cokolwiek uchwycić w obiektyw. Agnieszko, grzmotów u nas nie było, ani kropli nie było, nie wiem, co będzie jutro, nie chcę nawet myśleć, już tego upału nie znoszę
Lanceto, bardzo dziękuję za tak wielkie słowa. Nie wiem, czy na nie zasłużyłam. Pozostaje mi tylko skromnie się zarumienić




Hortensja Bounty, siostra Anabelle.



Hortensja Hayes Starburst Miała być inna, ale okazałą się ta włąśnie odmiana












- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu,witaj nocna porą.Ja uwielbiam upały,ale mogłoby popadać ze wzgledu na rosliny,które sa juz ugotowane mimo podlewania.
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Zastanawiam się ile Ty zbierasz żołędzi z Czesława
Secret Joy przepiękny kolor.
Secret Joy przepiękny kolor.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7726
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
......też się zatrzymałam przy Secret Joy......bardzo ładny kolor, takiej jeżówki jeszcze nie spotkałam.....potrafisz wymarać Wandziu ładne okazy
....ale u mnie dzisiaj grzeje.....osiągniemy dzisiaj rekord temperatury chyba.....
....ale u mnie dzisiaj grzeje.....osiągniemy dzisiaj rekord temperatury chyba.....
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Wandziu jak miło jest pospacerować w taki upał Twoimi cienistymi alejkami.... upragniony chłód aż bije z monitora..... tylko szklanka wody z lodem i miętą i raj na ziemi.... Twój dąb w takie upalne dni jest na wagę złota 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
Podoba mi się Hayes Starburst
Śliczne kwiatki, nietypowe jak na hortensję.
Ogórki uwielbiają ciepło, ale trzeba im zapewnić trochę wilgoci. Idę sprawdzić, czy jeszcze jakieś wyrosły
Dziś się nieco ochłodziło, nadal się chmurzy.
Ogórki uwielbiają ciepło, ale trzeba im zapewnić trochę wilgoci. Idę sprawdzić, czy jeszcze jakieś wyrosły
Dziś się nieco ochłodziło, nadal się chmurzy.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogrodzinka pod dębem Czesławem cz.11
nena, no więc z żołędziami nie mam w ogóle problemu. Dziwna rzecz, ale wcale nie jest ich dużo. Co innego liście - tych są tony.
leszczyna, jeżówka Secret Joy jest cudna, ale jakoś dość słaba i delikatna. Oby mi tylko przezimowała.
AGNESS, dąb to coś, co sprawia, że ostatnio w ogóle wychodzę z domu. Gdyby nie on, nie byłoby się gdzie schować. Nie wiem, jak sobie radzą ludzie, którzy mają tylko trawnik i rząd tujek pod płotem (jak jeden z naszych sąsiadów).
ewamaj, hortensja Hayes Staburst, to jedna z udanych nowości. Rzeczywiście kwiaty ma nietypowe. I chętnie kwitnie. Zresztą to pomyłka. Kupowana była jako coś innego, ale w sumie jestem zadowolona.
U mnie nadal skwar i sucho...
leszczyna, jeżówka Secret Joy jest cudna, ale jakoś dość słaba i delikatna. Oby mi tylko przezimowała.
AGNESS, dąb to coś, co sprawia, że ostatnio w ogóle wychodzę z domu. Gdyby nie on, nie byłoby się gdzie schować. Nie wiem, jak sobie radzą ludzie, którzy mają tylko trawnik i rząd tujek pod płotem (jak jeden z naszych sąsiadów).
ewamaj, hortensja Hayes Staburst, to jedna z udanych nowości. Rzeczywiście kwiaty ma nietypowe. I chętnie kwitnie. Zresztą to pomyłka. Kupowana była jako coś innego, ale w sumie jestem zadowolona.
U mnie nadal skwar i sucho...

