Aż dziw bierze, że Ty te rośliny na piasku uprawiasz
Mój ogród przy lesie cz.9
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Pokazałam Tą moja ogrodówkę Tereniu, więc jakbyś mogła zerknąć na nią
. U Ciebie ściółkowanie korą świetnie się sprawdza, więc ja chyba też zamiast kolejne roślinki to korę kupię .
Aż dziw bierze, że Ty te rośliny na piasku uprawiasz
Aż dziw bierze, że Ty te rośliny na piasku uprawiasz
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ależ urocze zdjęcia, Tereniu! Zachwycił mnie kolor ostatniej lilii - jest taka optymistyczna, ognista w swoim wyrazie...
Widać gołym okiem ile sił wkładasz w pielęgnację roślin, bo pięknie odwdzięczają się obfitym kwitnieniem i bogatym wybarwieniem...
Podziwiam!
...życząc udanego weekendu
Widać gołym okiem ile sił wkładasz w pielęgnację roślin, bo pięknie odwdzięczają się obfitym kwitnieniem i bogatym wybarwieniem...
Podziwiam!
...życząc udanego weekendu
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24809
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajeczko jak pięknie...... wspaniałe ogromne kępy floksów.... wciąż zachwycam się ty fioletowym z białym środeczkiem...ale teraz oczarował mnie kolejny.... ten jaśniuteńki lila z białym środkiem....jest przepiękny
Lilie, liliowce, liatry, clematisy.... kolorowo i wspaniale
Lilie, liliowce, liatry, clematisy.... kolorowo i wspaniale
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
No rzeczywiście lubią cię te rosliny Tajeczko. Mimo suszy tak pięknie kwitną. Floksy masz niesamowite. Wielkie kępy. A muszą pachnieć, co? Moje są raczej marne i podeschnięte, ale gdy tylko koło nich przechodzę, od razu czuję ten piękny zapach.
Ja mam pytanie o liliowce, te przy studzience. Ile masz tam Teresko kęp, że to tak dorodnie wyglada? Bo chyba nie powiesz, że się tak bujnie z jednej rozrosły?
Ja mam pytanie o liliowce, te przy studzience. Ile masz tam Teresko kęp, że to tak dorodnie wyglada? Bo chyba nie powiesz, że się tak bujnie z jednej rozrosły?
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu i u Ciebie floksy pięknie kwitną miedzy innymi kwiatami. Malwy masz jakby półpełne
, bardzo mi sie podobaja- podobno pełne często łamią się od ciężaru kwiatów. U mnie niestety jakoś nie załapały, może jeszcze raz spróbuję z własnego siewu 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
piękne floksy ...
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Witam po weekendzie.
Upał okropny, trawa zaczyna żółknąć, ale byliny o dziwo jeszcze się trzymają, pomimo, że cały tydzień nie podlewane.
Róże jednak ledwo zakwitną, a już się obsypują.
Połowę soboty zajęło nam posadzenie sześciu nowych roślin, na plewienie zostało tylko pół dnia.
Zdziwicie się z pewnością, że tak się grzebiemy z tym sadzeniem, ale pod hortensję i różę M wybrał po trzy taczki piasku, później trzeba było siedem taczek kompostu licząc także dla nowych bylin przesiać.
Grażynko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Cieszę się, że spacerujesz po moim ogrodzie .
Czy ja dobrze zrozumiałam, że nie masz u siebie floksów, czy chodzi Ci o konkretne odmiany?
Hortensja na zdjęciu to Grandiflora. Jest to moje najstarsza odmiana, rośnie sześć lat w ogrodzie.
Kwiaty zaczynają jej drobnieć.
Iwonko jestem taka szczęśliwa, że udało mi się kupić tą różową hortensję, chociaż na razie nie wygląda zbyt efektownie, pędy ma bardzo cieniutkie i pokładają się, ale myślę, że z wiekiem nabierze stabilności, jak ta zwykła Anabella.
Jeżówki kupiłam dwie o pojedynczych kwiatach, ale ja dopiero zaczynam kolekcję, mam piękną pełną od Wandzi i te zwykłe różowe i białe .
A nowe nabytki to Harvest Moon i Tiki Torch.
Moje ubiegłoroczne sangwinarie nie wyrosły wiosną.
Ta Pani, która mi sprzedała powiedziała, że one nie zmarzły tylko wyschły latem .
Teraz posadziłam trzy i będę podlewała, pomimo, że już opadły liście .
Szczawik chilijski u mnie także ma prawie zaschnięte liście, ale to jest roślinka cebulowa i one tak mają.
Na wiosnę z pewnością wyrośnie. Zresztą mogę Ci jeszcze ukopać.
Rutewki siewek na razie nie ma, może wysieje się na drugi rok, a wawrzynka na szczęście jeszcze nie wyrzuciłam, więc Ci także ukopię i przywiozę do Danusi, może pod koniec lata łatwiej się przyjmie.
No i pamiętam o bodziszku .
Nie smuć się.
Marzenko już nie pamiętam, czy oglądałam Twoją hortensję, gdyż jestem bardzo zakręcona ostatnio, ale od września może Adaś będzie chodził już w końcu do przedszkola, a ja odpocznę.
Najgorsze te dojazdy poza Lublin, a on woli w swoim domku być.
Kora moim zdaniem jest nieoceniona.
Ty masz lepszą sytuację, gdyż ogród przy domu, więc możesz na bieżąco podlewać, u mnie bez kory było by już po roślinach .
Aguniu dziękuję Ci Kochana.
Twoje słowa są zawsze takie cieplutkie i miłe .
Sobota była jak zwykle pracowita, a w niedzielę, jak to często latem u nas bywa Gości, w sumie było miło.
Rano do wnuczka, po przyjeździe chwilę w komputerze i zabieram się za robienie ostatnich ogórków, które już wysychają.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Agniesiu dziękuję Kochana za odwiedziny i miłe słowa.
O fioletowym floksie pamiętam, jak ten jasny trochę podrośnie, to także otrzymasz.
W ogrodzie mnóstwo kwiatów jeszcze kwitnie, tylko nie podlewana trawa zaczyna żółknąć i wysychać.
Wandziu floksy pachną przepięknie, szczególnie wieczorem, gdy podlewam jest tak cudownie.
Ubiegłej zimy zmarzł mi taki pomarańczowo- czerwony floks, pozostałe przetrwały .
W końcu i biały powolutku zakwita, jeszcze tydzień temu nawet pąków nie miał.
Liliowce te przy oczku obok studni wszystkie są sadzone po jednej szt, ale rosną już 12 lat więc się rozrosły, to są takie starsze odmiany .W sumie sześć szt posadzone, tylko taki kremowy i żółty pełny najwolniej się rozrastają.
Misiu witaj .
Na 10-tej fotce znajduje się klematis Purpurea Plena Elegans.
Dzięki za floksy, że Ci się podobają.

Adaś szalał w ogrodzie, kopiąc w wolnych chwilach piłkę z dziadkiem


Pink Anabella mój nowy nabytak









Upał okropny, trawa zaczyna żółknąć, ale byliny o dziwo jeszcze się trzymają, pomimo, że cały tydzień nie podlewane.
Róże jednak ledwo zakwitną, a już się obsypują.
Połowę soboty zajęło nam posadzenie sześciu nowych roślin, na plewienie zostało tylko pół dnia.
Zdziwicie się z pewnością, że tak się grzebiemy z tym sadzeniem, ale pod hortensję i różę M wybrał po trzy taczki piasku, później trzeba było siedem taczek kompostu licząc także dla nowych bylin przesiać.
Grażynko dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.
Czy ja dobrze zrozumiałam, że nie masz u siebie floksów, czy chodzi Ci o konkretne odmiany?
Hortensja na zdjęciu to Grandiflora. Jest to moje najstarsza odmiana, rośnie sześć lat w ogrodzie.
Kwiaty zaczynają jej drobnieć.
Iwonko jestem taka szczęśliwa, że udało mi się kupić tą różową hortensję, chociaż na razie nie wygląda zbyt efektownie, pędy ma bardzo cieniutkie i pokładają się, ale myślę, że z wiekiem nabierze stabilności, jak ta zwykła Anabella.
Jeżówki kupiłam dwie o pojedynczych kwiatach, ale ja dopiero zaczynam kolekcję, mam piękną pełną od Wandzi i te zwykłe różowe i białe .
A nowe nabytki to Harvest Moon i Tiki Torch.
Moje ubiegłoroczne sangwinarie nie wyrosły wiosną.
Ta Pani, która mi sprzedała powiedziała, że one nie zmarzły tylko wyschły latem .
Teraz posadziłam trzy i będę podlewała, pomimo, że już opadły liście .
Szczawik chilijski u mnie także ma prawie zaschnięte liście, ale to jest roślinka cebulowa i one tak mają.
Na wiosnę z pewnością wyrośnie. Zresztą mogę Ci jeszcze ukopać.
Rutewki siewek na razie nie ma, może wysieje się na drugi rok, a wawrzynka na szczęście jeszcze nie wyrzuciłam, więc Ci także ukopię i przywiozę do Danusi, może pod koniec lata łatwiej się przyjmie.
No i pamiętam o bodziszku .
Nie smuć się.
Marzenko już nie pamiętam, czy oglądałam Twoją hortensję, gdyż jestem bardzo zakręcona ostatnio, ale od września może Adaś będzie chodził już w końcu do przedszkola, a ja odpocznę.
Najgorsze te dojazdy poza Lublin, a on woli w swoim domku być.
Kora moim zdaniem jest nieoceniona.
Ty masz lepszą sytuację, gdyż ogród przy domu, więc możesz na bieżąco podlewać, u mnie bez kory było by już po roślinach .
Aguniu dziękuję Ci Kochana.
Sobota była jak zwykle pracowita, a w niedzielę, jak to często latem u nas bywa Gości, w sumie było miło.
Rano do wnuczka, po przyjeździe chwilę w komputerze i zabieram się za robienie ostatnich ogórków, które już wysychają.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Agniesiu dziękuję Kochana za odwiedziny i miłe słowa.
O fioletowym floksie pamiętam, jak ten jasny trochę podrośnie, to także otrzymasz.
W ogrodzie mnóstwo kwiatów jeszcze kwitnie, tylko nie podlewana trawa zaczyna żółknąć i wysychać.
Wandziu floksy pachną przepięknie, szczególnie wieczorem, gdy podlewam jest tak cudownie.
Ubiegłej zimy zmarzł mi taki pomarańczowo- czerwony floks, pozostałe przetrwały .
W końcu i biały powolutku zakwita, jeszcze tydzień temu nawet pąków nie miał.
Liliowce te przy oczku obok studni wszystkie są sadzone po jednej szt, ale rosną już 12 lat więc się rozrosły, to są takie starsze odmiany .W sumie sześć szt posadzone, tylko taki kremowy i żółty pełny najwolniej się rozrastają.
Misiu witaj .
Na 10-tej fotce znajduje się klematis Purpurea Plena Elegans.
Dzięki za floksy, że Ci się podobają.

Adaś szalał w ogrodzie, kopiąc w wolnych chwilach piłkę z dziadkiem


Pink Anabella mój nowy nabytak









- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Pięknie zakwitły Twoje katemie. Ja mam tylko fioletową. Po borówkach u mnie już tylko wspomnienie zostało.
- magry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5386
- Od: 15 wrz 2009, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Hmm!!.Chciałbym mieć taki porządek na moich 400 m kw.Wspaniałe hibiskusy.Chyba trzeba długo czekać na takie okazy ?
Pozdrawiam,Janek
Górki,pagórki i reszta.
Górki,pagórki i reszta.
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Ale jeszcze masz dużo miejsca na kolejne zachcianki
Wspaniale kwitnie ketmia moja już też w pąkach. Szczęśliwy uśmiech dziecka... 
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Beatko mam trzy odmiany ketmii syryjskiej, jedna zmarzła poprzedniej zimy.
Ładne mają kwiaty, ale nie trwałe, podobnie jak liliowce, jak mam chwilę, to je obieram .
Borówki już były trzy razy zrywane i jeszcze dużo na krzewach.
Janku dziękuję za odwiedziny.
Twój ogród jest o wiele bardziej wypielęgnowany. Lubiłam oglądać ciekawe roślinki na skalniaczkach, a teraz kłódka wisi.
No może trochę przez letnie wyjazdy wymaga więcej pielęgnacji.
Mnie cały maj nie było, to nie mogłam sobie poradzić z chwastami, które szalały po deszczach .
Dwie ketmie są dość duże- 12-to letnie, ale tak głupio posadziłam wciśnięte za magnolię, która się rozrosła, a ścianą domu. Nawet zdjęcia nie mogę zrobić. Jedna tegoroczna po uschniętym migdałku posadzona.
Ewuniu ten większy plac na zdjęciu, to podwórze, a w ogrodzie tylko wąziutkie alejki trawiaste, ledwie kosiarka się przeciśnie.
Chcąc posadzić hortensję, M wykopał trawę mozgę, u mnie już także krucho z miejscem .
Adaś przysiadł na chwilę w cieniu na ławce bujanej przed kolejną rundą z dziadkiem .
Pomimo to, że często choruje jest bardzo żywym dzieckiem .
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Ładne mają kwiaty, ale nie trwałe, podobnie jak liliowce, jak mam chwilę, to je obieram .
Borówki już były trzy razy zrywane i jeszcze dużo na krzewach.
Janku dziękuję za odwiedziny.
Twój ogród jest o wiele bardziej wypielęgnowany. Lubiłam oglądać ciekawe roślinki na skalniaczkach, a teraz kłódka wisi.
No może trochę przez letnie wyjazdy wymaga więcej pielęgnacji.
Mnie cały maj nie było, to nie mogłam sobie poradzić z chwastami, które szalały po deszczach .
Dwie ketmie są dość duże- 12-to letnie, ale tak głupio posadziłam wciśnięte za magnolię, która się rozrosła, a ścianą domu. Nawet zdjęcia nie mogę zrobić. Jedna tegoroczna po uschniętym migdałku posadzona.
Ewuniu ten większy plac na zdjęciu, to podwórze, a w ogrodzie tylko wąziutkie alejki trawiaste, ledwie kosiarka się przeciśnie.
Chcąc posadzić hortensję, M wykopał trawę mozgę, u mnie już także krucho z miejscem .
Adaś przysiadł na chwilę w cieniu na ławce bujanej przed kolejną rundą z dziadkiem .
Pomimo to, że często choruje jest bardzo żywym dzieckiem .
Pozdrawiam Cię serdecznie .
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tajko, drzewo na zdjęciu, ma podobne liście do akacji, jak się nazywa? Sangwinaria piękny kwiat, ale musi go być dużo, bo inaczej ginie, za mały, z odległości niewidoczny. Mam ją już dwa sezony, trochę się rozrosła.
Ketmie śliczne, zresztą przepadam za nimi.
Ketmie śliczne, zresztą przepadam za nimi.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Zosiu to drzewo, to igliczia trójcierniowa .
Bardzo ładne drzewo, ale niebezpieczne z uwagi na potężne kolce.
Po przycinaniu zawsze wędruje do ognia .
Kwitnie w czerwcu na oliwkowo żółto . Ma 11 lat .
Wiem, że sangwinaria jest nie wielką bylinką, dlatego uprosiłam taką panią, która koło mnie sprzedaje kwiaty i przyniosła w ubiegłym tygodniu jedną, a w piątek jeszcze dwie szt.
Podziwiałam Twoje ketmie, ale nie miałam nawet czasu się wpisać.
Bardzo ładne drzewo, ale niebezpieczne z uwagi na potężne kolce.
Po przycinaniu zawsze wędruje do ognia .
Kwitnie w czerwcu na oliwkowo żółto . Ma 11 lat .
Wiem, że sangwinaria jest nie wielką bylinką, dlatego uprosiłam taką panią, która koło mnie sprzedaje kwiaty i przyniosła w ubiegłym tygodniu jedną, a w piątek jeszcze dwie szt.
Podziwiałam Twoje ketmie, ale nie miałam nawet czasu się wpisać.
- zwkwiat
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3081
- Od: 12 lut 2011, o 09:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pow. legnicki
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
Tereniu, tak typowałam, że to igliczia bo ja też posadziłam, ale moje ma może 30 cm, nie wiem czy doczekam jej kwitnienia 
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10625
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Mój ogród przy lesie cz.9
..a ketmia piękna...podziwiam trawnik


