
Róże Georginii ( Alicji) cz.III
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Anetko Prairie Joy kupiona w Sibirskos Rozynas dzięki Kamili.Teraz też widziałam że będzie dostępna.
Tolinko jakoś samo tak wyszło.
Tolinko jakoś samo tak wyszło.
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Aluś, The Shepherdes ... cudo!!! Gdzieś czytałam, że jest podatna na "czarny punkt" i nie zdecydowałam się na zakup, ale teraz ... kto wie
?
Patrząc na fotki wydaje mi się, że szybko buduje krzew, prawda?
Również muszę zapolować na Prairie Joy
!!! Zachwyciła mnie. Uwielbiam piękne żelazne damy ...
!
Patrząc na fotki wydaje mi się, że szybko buduje krzew, prawda?
Również muszę zapolować na Prairie Joy
- _ninetta_
- 1000p

- Posty: 1361
- Od: 19 maja 2010, o 01:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, dzięki za info, Prairie sobie na pewno kupię 
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Monika czarnej plamistości i tak się zupełnie nie ustrzeżemy.Do tej chwili wszystkie angielki na malinowej rabacie są zdrowe.The Shepherdes ma zwartą sztywną budowę.Bardziej wyskoczyła w górę Gentle Hermione. Bardzo ładnie rozkrzewia się też Scepter d'Isle.
Anetko Kamila już podała linki do szkółek gdzie będzie zamawiać róże.Zerknij.
Anetko Kamila już podała linki do szkółek gdzie będzie zamawiać róże.Zerknij.
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Może nie wszyscy ,zaglądali do Szkółki Rosarium więc nie byli na Różnym Weekendzie . Wstawię trochę zdjęć żeby pokazać jak wyglądają różane pola.Ja coś takiego widziałam pierwszy raz i myślę że dobrze będzie jak się z wami podzielę wrażeniami.
Różany weekend







Oglądając łany róż, można mieć tylko taką minę


Wszystkie róże zostały omówione i przedstawione przez Panią J. Chodun.Można było o wszystko dopytać i uzyskać fachową i wyczerpującą odpowiedź.
różany weekend

Był czas też na indywidualne rozmowy,można było uzyskać bardzo cenne informacje i rady.



Każdą różę można było dokładnie obejrzeć dotknąć ,powąchać,nawet zerwać kwiatek z róży która nam "wpadła w oko"

Można też było kupić wypatrzone róże.Oczywiście z dużym rabatem.





Dla spragnionych czekały napoje ,słodycze i owoce

Różany weekend







Oglądając łany róż, można mieć tylko taką minę


Wszystkie róże zostały omówione i przedstawione przez Panią J. Chodun.Można było o wszystko dopytać i uzyskać fachową i wyczerpującą odpowiedź.
różany weekend

Był czas też na indywidualne rozmowy,można było uzyskać bardzo cenne informacje i rady.



Każdą różę można było dokładnie obejrzeć dotknąć ,powąchać,nawet zerwać kwiatek z róży która nam "wpadła w oko"

Można też było kupić wypatrzone róże.Oczywiście z dużym rabatem.





Dla spragnionych czekały napoje ,słodycze i owoce

- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Dziękuję Alu za wspaniałą fotorelację z "Różanego weekendu" Jesteś szczęściarą,że mogłaś tam być -widoki zapierające dech w piersiach ,zresztą Twoja minka to potwierdza.Tak przy okazji-pięknie wyglądałaś wśród tych różyczek.
Na zdjęciach wypatrzyłam "Grace" mam na nią chęć ale zastanowiło mnie dlaczego ona uprawiana jest w tunelu,czyżby była mniej wytrzymała na mrozy?
Na zdjęciach wypatrzyłam "Grace" mam na nią chęć ale zastanowiło mnie dlaczego ona uprawiana jest w tunelu,czyżby była mniej wytrzymała na mrozy?
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- monimg
- 500p

- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
ooo
ale Ci zazdroszczę
szkoda, że człek tak daleko mieszka. A te rabaty to tak cirka ile?
szkoda, że człek tak daleko mieszka. A te rabaty to tak cirka ile?
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, ale z Ciebie szczęściara. Tak sama z siebie pojechałaś, czy miałaś zaproszenie.
-
ewazawady
- 500p

- Posty: 815
- Od: 7 kwie 2011, o 14:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: południe Warszawy
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, ale fajna fotorelacja. Taka słoneczna i kolorowa. Jak miło Cię zobaczyć !

Może uchyl rąbka tajemnicy i opowiedz czego ciekawego dowiedziałaś się od Pani Chodun?
Może uchyl rąbka tajemnicy i opowiedz czego ciekawego dowiedziałaś się od Pani Chodun?
Pozdrawiam
Ewa
Ewa
- Rozeta
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2395
- Od: 30 paź 2010, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: płn.-wsch. W-wa, strefa 6b
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Ale fajna wyprawa ... aż Ci Alu zazdroszczę, że zdecydowałaś się pojechać
Również jestem BARDZO ZAINTERESOWANA tym, czego dowiedziałaś się od p. Chodun
Opowiedz więcej wrażeń, proszę ...
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Alu, właśnie weszłam na stronkę Rosarium i już wszystko wiem. Niestety za późno
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Danusiu dziękuję ale myślę że takim tle to każdy dobrze wygląda.
Gdzie teraz róże stoją to chyba nie ma takiego znaczenia.I nie ma to związku z ich mrozoodpornością.Za tunelami też jeszcze stało sporo odmian.
Monika nie wiem ile mieli ludzie którzy kupowali duże ilości, a byli tacy co kupowali po kilkadziesiąt róż. Kupiłam tylko dwie i miałam 10%.
A co do tego "daleko mieszkam ", jak zajechaliśmy to byli już goście mieszkający pod
Zakopanem.
Alu dostałam zaproszenie na emaila. Jak mówiła P. Chodun, pomysł takiego weekendu był realizowany dosyć spontanicznie.I do tych klientów z którymi współpracują już od dłuższego czasu wysłano zaproszenia w ten sposób.Być może będzie taki weekend organizowany co rok.Ten był pierwszy.
Ewa W większości rozmawiałyśmy o odmianach które już mam u siebie.Uwagi i opinie były zgodne.Zobaczyłam całe pole nowo zaszczepionych róż.Uświadomiło mi to ile pracy kosztuje wyhodowanie takiej róży, zanim trafi do naszego ogrodu.No i jakiej dyscypliny i staranności wymaga się od pracowników..Inaczej teraz patrzę na zdarzające się pomyłki.
Moniko na mnie pobyt zrobił ogromne wrażenie , powiem tylko że nie chciało nam się wyjeżdżać.Siedzieliśmy i nie było komu zrobić pierwszego kroku.Ja czułam ogromny niedosyt.Najchętniej poszłabym jeszcze raz oglądać te pola.I to sama ,tak sobie pochodzić i patrzeć ,patrzeć.
Muszę przyznać że gościnność gospodarzy była niespotykana.Jeszcze przy kawie można było rozmawiać, Państwo Chodunowie dosiadali się do każdego stolika i rozmawiali z gośćmi.
Przyznam że niektóre róże ,które wydawały mi się niezbyt ciekawe zyskały w moich oczach.Natomiast te o których myślałam że są ładne takie nie były.
Podobała mi się biała -Kosmos na piękny pokrój.Amber Sun,Ascot,Gospel ,Big Purple i ujęła mnie pnąca Jasmine.Widziałam też rosnącą Munstead Wood.
Natomiast Tip- Top myślałam że ma większe kwiaty.
Przyznam że nie oparłam się róży History i Senteur Royale pewnie gdybym je nie zobaczyły i powąchała .Raczej bym ich nie kupiła.Rewelacyjnie wyglądają razem i będą tak posadzone.
Monika nie wiem ile mieli ludzie którzy kupowali duże ilości, a byli tacy co kupowali po kilkadziesiąt róż. Kupiłam tylko dwie i miałam 10%.
A co do tego "daleko mieszkam ", jak zajechaliśmy to byli już goście mieszkający pod
Alu dostałam zaproszenie na emaila. Jak mówiła P. Chodun, pomysł takiego weekendu był realizowany dosyć spontanicznie.I do tych klientów z którymi współpracują już od dłuższego czasu wysłano zaproszenia w ten sposób.Być może będzie taki weekend organizowany co rok.Ten był pierwszy.
Ewa W większości rozmawiałyśmy o odmianach które już mam u siebie.Uwagi i opinie były zgodne.Zobaczyłam całe pole nowo zaszczepionych róż.Uświadomiło mi to ile pracy kosztuje wyhodowanie takiej róży, zanim trafi do naszego ogrodu.No i jakiej dyscypliny i staranności wymaga się od pracowników..Inaczej teraz patrzę na zdarzające się pomyłki.
Moniko na mnie pobyt zrobił ogromne wrażenie , powiem tylko że nie chciało nam się wyjeżdżać.Siedzieliśmy i nie było komu zrobić pierwszego kroku.Ja czułam ogromny niedosyt.Najchętniej poszłabym jeszcze raz oglądać te pola.I to sama ,tak sobie pochodzić i patrzeć ,patrzeć.
Muszę przyznać że gościnność gospodarzy była niespotykana.Jeszcze przy kawie można było rozmawiać, Państwo Chodunowie dosiadali się do każdego stolika i rozmawiali z gośćmi.
Przyznam że niektóre róże ,które wydawały mi się niezbyt ciekawe zyskały w moich oczach.Natomiast te o których myślałam że są ładne takie nie były.
Podobała mi się biała -Kosmos na piękny pokrój.Amber Sun,Ascot,Gospel ,Big Purple i ujęła mnie pnąca Jasmine.Widziałam też rosnącą Munstead Wood.
Natomiast Tip- Top myślałam że ma większe kwiaty.
Przyznam że nie oparłam się róży History i Senteur Royale pewnie gdybym je nie zobaczyły i powąchała .Raczej bym ich nie kupiła.Rewelacyjnie wyglądają razem i będą tak posadzone.
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
Dziękuję za relację z Różanego Weekendu
Ale Ci zazdroszczę...
Jak tam fajnie, i pięknie... Widziałam wcześniej informację na ich stronie, ale nie miałam jak się wybrać i bardzo żałuję. Różane pola wyglądają fantastycznie, bajecznie i brak mi już słów... 
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6066
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Róże Georginii ( Alicji) cz.III
History i Senteur Royale







