Kocham Ogród cz.3
Re: Kocham Ogród cz.3
Powrotu do normalnego funkcjonowania zycze Tobie.
Wiem cos o tym, oby ten stan, ta przykra dolegliwosc nie trwala zbyt dlugo.
Wiem cos o tym, oby ten stan, ta przykra dolegliwosc nie trwala zbyt dlugo.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Zawsze jest jasna strona mocy.
Nawet warto pocierpieć, by przekonać się o Waszej życzliwości.
A i łatwiej się znosi
ból, jak człowiek nie jest sam. Kończy się 3 tydzień i dziś było już trochę lepiej.
Jednak choć ręce swędzą jeszcze
za wcześnie na pielenie. I tu dobra strona (jednak!) upałów - i tak za gorąco, by pracować w ogrodzie. Tylko trochę
podlewałam. Biedne kwiatki - tak krótko teraz żyją, szczegolnie róże. Nie miałam kiedy się zakochać.
Daffodil,,
dzięki, na pewno pomoże. Pamiętam, że od 14 miałaś mieć urlop. Gdzie wojażowaliscie?
Lodziu, o takich tam, tak. Ważne tylko, by nie zapominać o ludziach.
Niektóre bukietówki lubią przyjmować pozycję
horyzontalną. Mam nadzieję, że to im minie?
Mufko, rzeczywiscie, jak słyszę, dość ta "niedyspozycja" jest powszechna. Jestem Ci wdzięczna za inspirację i doping,
odnośnie do przyjazdu do W. Cieszę się na spotkanie z Tobą,
a może również z innymi forumowiczkami. Milo mi bardzo,
że pamiętasz o irysku. Napisz, co ja Ci mogę przywieźć. Jakie byliny Cię interesują. Na PW podam Ci telefon.
Januszu, dzięki.
teraz jest moda na pisanie, że jednak cierpienie nie uszlachetnia.
Ale moim zdaniem kontakt
z roślinami tak, szczególnie (lub tylko?) amatorski.
A teraz dla Was moje nowe nabytki. Postanowiłam posadzić kilka nowych liliowców. Kupiony na kiermaszu (pod igliczką)
okazał się oszustwem. Na kiermaszach w Wojsławicach nic nie przyciągnęło oka. Na szczęście na wiosnę wybrałam się do szkółki
w Ratowicach i wzbogaciłam się o 5 odmian - 3 zakwitły. Kupowałam na podstawie fotek na ich stronie. Lepiej jest jednak
widzieć na żywo kwiatostany.
ENGLISH CAMEO

ELEGANT CANDY

H.CEGIELSKI



ból, jak człowiek nie jest sam. Kończy się 3 tydzień i dziś było już trochę lepiej.

za wcześnie na pielenie. I tu dobra strona (jednak!) upałów - i tak za gorąco, by pracować w ogrodzie. Tylko trochę
podlewałam. Biedne kwiatki - tak krótko teraz żyją, szczegolnie róże. Nie miałam kiedy się zakochać.

Daffodil,,

Lodziu, o takich tam, tak. Ważne tylko, by nie zapominać o ludziach.

horyzontalną. Mam nadzieję, że to im minie?
Mufko, rzeczywiscie, jak słyszę, dość ta "niedyspozycja" jest powszechna. Jestem Ci wdzięczna za inspirację i doping,
odnośnie do przyjazdu do W. Cieszę się na spotkanie z Tobą,

że pamiętasz o irysku. Napisz, co ja Ci mogę przywieźć. Jakie byliny Cię interesują. Na PW podam Ci telefon.
Januszu, dzięki.


z roślinami tak, szczególnie (lub tylko?) amatorski.
A teraz dla Was moje nowe nabytki. Postanowiłam posadzić kilka nowych liliowców. Kupiony na kiermaszu (pod igliczką)
okazał się oszustwem. Na kiermaszach w Wojsławicach nic nie przyciągnęło oka. Na szczęście na wiosnę wybrałam się do szkółki
w Ratowicach i wzbogaciłam się o 5 odmian - 3 zakwitły. Kupowałam na podstawie fotek na ich stronie. Lepiej jest jednak
widzieć na żywo kwiatostany.
ENGLISH CAMEO

ELEGANT CANDY

H.CEGIELSKI

Re: Kocham Ogród cz.3
Witaj i na samym początku życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Niedzielne popołudnie spędzam na przeglądaniu galerii i jestem pod wrażeniem .U Ciebie zachwyciła mnie wielka rozmaitość roślin.W ogóle śliczności same .Tawułki prezentowały się prześlicznie ,a reszta też cudnie dobrana.Pozdrawiam serdecznie. 

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kocham Ogród cz.3
Zakup liliowcowy -udany......
Ciekawa jestem kwiatów następnych.........poczekam do przyszłego roku....

Ciekawa jestem kwiatów następnych.........poczekam do przyszłego roku....

- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianko,współczuję dolegliwości i życzę powrotu do pełnej sprawności.
Upały także i u mnie,ale roślinki potrzebują ciągłej opieki,więc niezależnie od pogody działam ogrodowo.
Twoje nowe liliowce mają ładne , ciepłe kolory.

Upały także i u mnie,ale roślinki potrzebują ciągłej opieki,więc niezależnie od pogody działam ogrodowo.
Twoje nowe liliowce mają ładne , ciepłe kolory.

Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Modraczku, jesteś w moim ulubionym kolorze.
Dzięki za odwiedziny i miłe słowa.Na powitanie coś pod kolor.
Hortensja z serii You and Me. Spodziewałam się więcej, ale dobry i 1 kwiatek.

Lodziu w tej chwili mogłabyś dostać z dawnych np.:


Małgosiu dzięki. Trochę lepiej, ale kręgosłup
. Chyba będę podchodzić do ogrodu z większą pobożnością (na
kolanach).Może nie uwierzysz, ale zamierzałam kupić prawdziwie różowy liliowiec. Ale jak się wybiera na podstawie fotki,
to potem jest niezupełnie tak, jak sobie wyobrażamy.Z nowych - nachyłek Limerick Ruby.


Hortensja z serii You and Me. Spodziewałam się więcej, ale dobry i 1 kwiatek.

Lodziu w tej chwili mogłabyś dostać z dawnych np.:


Małgosiu dzięki. Trochę lepiej, ale kręgosłup

kolanach).Może nie uwierzysz, ale zamierzałam kupić prawdziwie różowy liliowiec. Ale jak się wybiera na podstawie fotki,
to potem jest niezupełnie tak, jak sobie wyobrażamy.Z nowych - nachyłek Limerick Ruby.

Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno, dbaj o siebie! A nachyłek bossski! Myślałam, że one tylko w żółciach występują...
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Kocham Ogród cz.3
You and Me Passion ma u mnie 5 kwietów, a w zeszłym roku też miał jeden. Ale są przecudne
U mnie idealnie błękitne. Prefekcyjne 


- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25221
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kocham Ogród cz.3
Ciekawe, czy te boleści przez pogodę?
Bo mnie też dopadły korzonki, ale boleści nie sa aż tak dotkliwe.
Prochy pomagają.
Zapisuje sobie zatem sobotę.
Trzeba jakiś znak rozpoznawczy ustalić
Bo mnie też dopadły korzonki, ale boleści nie sa aż tak dotkliwe.
Prochy pomagają.
Zapisuje sobie zatem sobotę.
Trzeba jakiś znak rozpoznawczy ustalić

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Dagmaro, przede wszystkim zaczęłam dbać (po tych upałach) o roślinki. To znaczy, że jest lepiej. (im i mnie) Jeśli tylko nachyłek
przetrwa i się odrobinę rozrośnie, oczywiście podzielę się.
Takie masz? Mam dużo do podziału.

Aniu-sweety, mam nadzieję, że mój też tak ładnie się zachowa. Mam jeszcze jeden, który miał być też błękitny,
ale pomyłka w szkółce. (nic nowego).
Oprócz Ciebie lilie są sweety.

Gosiu- Margo, zauważyłam, że prawie każdy przez to przechodzi (ofiary ewolucji). Na mnie jakoś prochy nie działały,
więc musiałam zdać się na czas. Na wystawie mam się też spotkać z ogrodniczkami z Warszawy. Myślę, że spotkamy się
przy pomocy komórek. Znam Cię z fotek, więc chyba nie będzie problemu? Ewentualnie roślinka w garści?

przetrwa i się odrobinę rozrośnie, oczywiście podzielę się.

Takie masz? Mam dużo do podziału.

Aniu-sweety, mam nadzieję, że mój też tak ładnie się zachowa. Mam jeszcze jeden, który miał być też błękitny,
ale pomyłka w szkółce. (nic nowego).

Oprócz Ciebie lilie są sweety.

Gosiu- Margo, zauważyłam, że prawie każdy przez to przechodzi (ofiary ewolucji). Na mnie jakoś prochy nie działały,
więc musiałam zdać się na czas. Na wystawie mam się też spotkać z ogrodniczkami z Warszawy. Myślę, że spotkamy się
przy pomocy komórek. Znam Cię z fotek, więc chyba nie będzie problemu? Ewentualnie roślinka w garści?


Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno, te żółte dostałam od Ciebie zeszłej jesieni . Podzieliłam na trzy kępki i rosną jak szalone, jak wszystko od Ciebie
Cieszę się, że Wam (Tobie i roślinkom) lepiej. To znaczy, że moim eurosierotom też trochę lepiej...

- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno,cieszy mnie poprawa Twojej kondycji fizycznej.............."korzonki"-przerabiałam kilka razy.Dają znać o sobie,ale mogę po "rozruchu" działać na działce......
Za liliowce,na razie dziękuję-muszę zrobić porządek ze swoimi i kilka przenieść" za płot ".Jesteśmy w trakcie przeprowadzki-wkrótce urządzanie przydomowego ogrodu.Działka nadal pozostaje.......
Za liliowce,na razie dziękuję-muszę zrobić porządek ze swoimi i kilka przenieść" za płot ".Jesteśmy w trakcie przeprowadzki-wkrótce urządzanie przydomowego ogrodu.Działka nadal pozostaje.......

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Dagmaro, chyba nie zrozumiałam? O kogo chodzi?
Lodziu, wczoraj wycieczka - b.dobrze; dziś znowu przegięłam -
(z siłowymi ). Poniżej "Twoje" rudbekie.
A w ogrodzie :




Lodziu, wczoraj wycieczka - b.dobrze; dziś znowu przegięłam -


A w ogrodzie :




- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno - ciekawa jestem,jakie będą rudbekie w przyszłym roku.Dokupię jakąś pełną w jednolitym kolorze i niech sie nadal wymieniaja cechami.......pszczółki zadbają o to...... 

- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Lodziu, one są jednoroczne, prawda? Ja mam obok takie olbrzymie żółte, może się zatem pomieszają?