Kasiu czekam na większą ilości kwiatków gazani zwłaszcza że to sama wyhodowałam...a deszczyk był bardzo malutki i sucho jest okropnie skała po prostu...
Marzenko przydałoby się żeby popadało z dwa dni...sucho okropnie...
Teresko ślaz jest śliczny mam nadzieję że rozsieje się...a miałam z nim przygodę pierwszy raz jak Aga dała mi sadzonki w wiaderku z gnojówką to zostały wyrzucone przez eM bo myślał że mi się coś zepsuło a stały blisko śmietnika ..przyznał się po dwóch latach...a ja myślałam że to zrobił mistrz który remontował u nas...
Heleno przyjedź do ukopiemy sadzonki...
Agnieszko masz rację jeżówki są odwiedzane prze motylki mogę wtedy godzinami patrzeć na nie...
Beatko to moja duma he, he...
...ostatnio odwiedzają moje kwiatki ważki nie udało misie złapać na zdjęciu niebieskiej była cudna...

a takie tam...
...a piesio ledwo zipie w te upały ale dzielnie towarzyszy mi w ogródku..









