marta325 pisze:Pati fioletowa ma dzidziusia. Pomylilam sieCallanthe pisze:Myślałam, że fioletowa
![]()
Moje kolorowe okna cz.II
- Mariusz3357
- 1000p

- Posty: 1226
- Od: 10 paź 2011, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Gratuluje Martusiu pędzików..
Nie mogę doczekać się kwitnień.
Moje też mają pędziki.. 
Pozdrawiam Mariusz3357
- marta325
- 1000p

- Posty: 1437
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Dzis bylo piekne sloneczko, to i ja fotki popstrykalam
Moj MM


Moj MM


- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Marta a w jaki sposób zmieniłaś Vandom sposób uprawy? Bo teraz chyba są w wazonach, tak? A wcześniej jak rosły?
- marta325
- 1000p

- Posty: 1437
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Co prawda zbieram kasiorke na wyjazd z Ala do sklepu z botanikami, ale tego musialam miec
Szukalam go juz dawno. Mam co prawda jego bialego braciszka, ale ten byl moim marzeniem. Zolto-zielonkawy
Tu w promieniach zachodzacego sloneczka

A tutaj rano

Tu w promieniach zachodzacego sloneczka

A tutaj rano

- Alice 12
- 1000p

- Posty: 1055
- Od: 7 lip 2013, o 19:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Holandia
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Malutkie te kieki, ale jest,u mnie tez stalo w miejscu i w pewnym momencie jak zaczelo rosnac
i tak sobie szybko roslo i nagle drugie zaczelo rosnac aktualnie to drugie jest takie jak twoje
Jak mi sie uda to zrobie fotki 
Pozdrawiam Alicja.
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedam storczyki!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=70001" onclick="window.open(this.href);return false;
- marta325
- 1000p

- Posty: 1437
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Aniu wczesniej je tylko kapalam raz na kilka dni i zraszalam. A teraz zawsze maja na dnie ze 2 cm wody. Korzenie w niej sa zanurzone i nic nie gnije, za to wszystko rosnie jak najete. Wczesniej cos tam od czasu do czasu jakis korzonek wychylil lebek, ale nie byly takie jedrne i grube. No i postawilam je w sloncu, na parapecie poludniowego okna, bo gdzies tu na forum wyczytalam, ze bez slonca kwiatow nie budietDufin pisze:Marta a w jaki sposób zmieniłaś Vandom sposób uprawy? Bo teraz chyba są w wazonach, tak? A wcześniej jak rosły?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4709
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Dziękuję Marto za wyjaśnienie
a mogłabyś zrobić zdjęcie samych korzonków, aby było widać na ile są zamoczone?
Ja mam dwie małe Vandzie od Actus w słoiczkach i tez na dnie mam keramzyt zalany wodą, ale korzonki go nie dotykają. Tez czytałam, ze Vandy lubią dużo słońca (ale nie bezpośredniego) i postawiłam je na parapecie okna wschodniego, ale jednej zaczęły żółknąc i czernieć listki po stronie eksponowanej na słońce
nawet postawiona na półce obok okna, gdzie nie miała bezpośredniego słonka (bo na wschodnim ogólnie nie miałam go za wiele) zachowywała się tak samo.. Teraz wiem, ze najlepiej się czuje w takim półcieniu, ale ponoć są Vandy, które właśnie nie tolerują zbyt jasnych stanowisk.. Teraz chciałabym bardzo kupić duża ascocendę najlepiej pomarańczowa albo czerwoną i staram się wszystkiego o nich dowiedzieć ;] czy lepiej powiesić czy jednak w wazonie itd 
- marta325
- 1000p

- Posty: 1437
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Aniu moje swoją w słońcu i nic się nie dzieje z nimi. Ale to są już dorosłe panny. Z maluszkami nie miałam nigdy do czynienia. A ponieważ te sa dorosłe, to się z nimi nie patyczkuje. W wodę wstawilam eksperymentalnie. I zauważyłam, że odkąd przestałam na nie chuchac i dmuchać, mają sie zdecydowanie lepiej. Czasem jak zapomnę, to i 3 dni całe korzenie w wodzie stoja. Jak sobie o nich przypomnę, to wylewam całą wodę i daję korzonkom przeschnac. Później znow wlewam trochę wody do wazonu. I wlasnie sobie przypomniałam, że od wczoraj rana są w kąpieli
Idę wylac wodę
. A zdjecia zrobię później, to zobaczysz jak to wygląda.
P.s. Ala ma piękne Vandy, to może coś więcej Ci podpowie.
P.s. Ala ma piękne Vandy, to może coś więcej Ci podpowie.
- marta325
- 1000p

- Posty: 1437
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Aniu one są cały czas w wodzie. Tylko jak za długo stały całe w wodzie, to odlewam i zostawiam korzonki do wyschnięcia . A na drugi dzień wlewam ok. 2 cm i końcówki korzeni są zanurzone do następnej kąpieli.
Pati dziękuję
Pati dziękuję
Re: Moje kolorowe okna cz.II
Ania uprzedziła moje pytanie ze zmianą warunków
Też właśnie przymierzam się do większej Vandy i chciałam wiedzieć więcej na jej temat. Dzięki za pomocne info 



