Kwiecisty ogród Doroty
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko gazanie masz piękne! Ja tego roku niestety sobie nie posiałam
a żałuję! Zawsze zbierałam nasionka i następnego roku pięknie kwitły 
- badzia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1988
- Od: 1 lip 2011, o 19:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Ciesz się Dorotko, że tylko siąpało a nie wyrywało z ziemi.Oglądałaś co działo się miejscami?Ja mam przerażenie w oczach, bo burza z gradem ma Mazowsze w swoim programie.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Ja Ci dam badziewie.....
Toż to najbardziej niezawodne liliowce.
U mnie to samo badziewie co i u Ciebie i na pewno ich nie wyrzucę.
Gdyby te nowe chciały tak rosnąć i kwitnąć jak te starej daty to byłoby cudownie.
Gazanie masz bezkonkurencyjne.
Toż to najbardziej niezawodne liliowce.
U mnie to samo badziewie co i u Ciebie i na pewno ich nie wyrzucę.
Gdyby te nowe chciały tak rosnąć i kwitnąć jak te starej daty to byłoby cudownie.
Gazanie masz bezkonkurencyjne.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Marzenko, Reniu miałam bardzo dużo nasion zebranych zeszłego sezonu, wysyłałam na akcję wymiankową. Sama wysiałam sobie dwie duże misy, a ponieważ miałam kupioną fatalną ziemię siewki padały jak muchy. To co widać uratowałam sadząc w inną ziemię. Tego roku nie będę z nich zbierała nasion, bo kwiaty po dwóch latach na pewno byłyby już małe nieciekawe, kupię kilka torebek nasion na wiosnę.
Wando mój mąż dziś wracał nocą autostradą w okolicach Wrocławia, powiedział ze takich zniszczeń dawno nie widział. Jak zobaczyłam w telewizji to byłam szczęśliwa, że nas ominęło. My kilka lat temu mieliśmy przez dwa lata nawałnice. Trąba powietrzna zrobiła przecinkę w lesie ja czegoś takiego jak żyję nie przeżyłam i nie widziałam, trwało to może 10 min, a sprzątania w ogrodzie dwa tygodnie.
Grażynko wiesz jak człowiek się napatrzył na cuda u Emila, to mu się w głowie przewraca
Pospoliciaki najszybciej przyrastają, tworząc ogromną kwitnącą kępkę, te pięknotki falbaniaste są bardzo kapryśne, trzeba na nie chuchać i dmuchać.
Grażynko jak jutro rankiem zdążę to przygotuję przesyłkę i wyślę do Ciebie, potwierdzę na pw jutro, abyś nadaremnie nie wypatrywała listonosza.
Wando mój mąż dziś wracał nocą autostradą w okolicach Wrocławia, powiedział ze takich zniszczeń dawno nie widział. Jak zobaczyłam w telewizji to byłam szczęśliwa, że nas ominęło. My kilka lat temu mieliśmy przez dwa lata nawałnice. Trąba powietrzna zrobiła przecinkę w lesie ja czegoś takiego jak żyję nie przeżyłam i nie widziałam, trwało to może 10 min, a sprzątania w ogrodzie dwa tygodnie.
Grażynko wiesz jak człowiek się napatrzył na cuda u Emila, to mu się w głowie przewraca
Pospoliciaki najszybciej przyrastają, tworząc ogromną kwitnącą kępkę, te pięknotki falbaniaste są bardzo kapryśne, trzeba na nie chuchać i dmuchać.
Grażynko jak jutro rankiem zdążę to przygotuję przesyłkę i wyślę do Ciebie, potwierdzę na pw jutro, abyś nadaremnie nie wypatrywała listonosza.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko,masz przepiekne kolory liliowców.Mam tez kilka kępek gazanii,ale nie wiem czy te,które wysiewałam sama czy wprost do gruntu.Mówisz,ze nie mozna co roku zbierać z nich nasion?
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 17435
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko
Piękne hortensje,,piękne liliowce
No i te urokliwe gazanie,,,
Piękne hortensje,,piękne liliowce
No i te urokliwe gazanie,,,
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Małgosiu na pewno można zbierać, tylko co rok kwiaty będą mniejsze dla mnie wyrodzone. Więc ja co dwa lata kupuję nowe torebki w celu odnowienia.
Aniu dziś już tak pięknie nie wyglądają, poniedziałkowe słońce roślinki przypaliło, wysuszyło, nawet podlewanie nie pomagało. Słońce było takie ostre. Żal patrzeć na rabatki, przydałby się porządny deszcz, a tu nie widać.
Zdjęcia, które pokazuję robiłam przed tropikalną pogodą.
lilie, postanowiłam dokupić więcej cebulek jesienią


liliowce im upały nie zaszkodziły


te dwa niby podobne, a jednak inne

dalia, floks,

petunie samosiejki

Aniu dziś już tak pięknie nie wyglądają, poniedziałkowe słońce roślinki przypaliło, wysuszyło, nawet podlewanie nie pomagało. Słońce było takie ostre. Żal patrzeć na rabatki, przydałby się porządny deszcz, a tu nie widać.
Zdjęcia, które pokazuję robiłam przed tropikalną pogodą.
lilie, postanowiłam dokupić więcej cebulek jesienią
liliowce im upały nie zaszkodziły
te dwa niby podobne, a jednak inne
dalia, floks,
petunie samosiejki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko czy to te liliowce, które pokazałaś to ma być to badziewie? bo coś nie rozumiem
Te stare odmiany liliowców są rodzicami tych wszystkich tworzonych piękności - więc proszę z szacunkiem
Kiedyś Ci podkradnę trochę tych dwukolorowych
i ten floksik mi się podoba
Piękne liliowce i gazanie ja też siałam i czekam na kwiaty, a nasiona dostałam od forumowej Zosi razem z nasionami dalii. Dalie już pięknie kwitną!
Piękne liliowce i gazanie ja też siałam i czekam na kwiaty, a nasiona dostałam od forumowej Zosi razem z nasionami dalii. Dalie już pięknie kwitną!
- reniusia20
- 1000p

- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Liliowce to odporne kwiaty im nic nie jest straszne i za to je bardzo lubie! Piękne masz kolorki no,no chyba sobie takie muszę skąbinować tylko jakoś spotkać nie mogę 
- Renata1962
- 1000p

- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko u Ciebie zawsze można poprawić sobie humor oglądając Twoje cudeńka,pozdrawiam 
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Marysiu nie wszystko to badziewie, ale wiesz teraz jak się mocno zastanowiłam, muszę je iść przeprosić. Przecież i one są piękne
Dwukolorowe idę oznaczyć, aby nie zapomnieć w którym miejscu są, przyjeżdżaj będziemy kopać.
Ja mam dalie z wymiany forumowej, kołnierzykowe mi kwitną, a te karłowe jeszcze czekają.
Reniu i im od dołu zasychają liście, ale kwiaty pięknie wyglądają. Ja liliowcami zaraziłam się tu na forum. Kupowałam w kilku miejscach większość na forum. Jak jesteś zainteresowana to wejdź do wątków sprzedażowych Anitki, Emila, śnieżki. A tymi pospoliciakami z chęcią się podzielę, tylko warunek musisz przyjechać.
Renatko dzisiaj chyba nie poprawiłabyś humoru, gdybym zrobiła zdjęcia tego co na oczach usycha tych zwiędniętych roślin, to mogłybyśmy popłakać rzewnie
podlewanie nie pomaga, wręcz chyba szkodzę, bo jak raz dostaną wody to później rośliny chcą ciągle. Słońce jest za ostre i wszystko sparzone, jedna z moich wierzb zrzuciła liście, teraz główkuję czy mi uschła, czy szykuje się na przyjście jesieni. Dwie jabłonki mają liście żółte, zaraz i im wszystkie opadną.
Ja mam dalie z wymiany forumowej, kołnierzykowe mi kwitną, a te karłowe jeszcze czekają.
Reniu i im od dołu zasychają liście, ale kwiaty pięknie wyglądają. Ja liliowcami zaraziłam się tu na forum. Kupowałam w kilku miejscach większość na forum. Jak jesteś zainteresowana to wejdź do wątków sprzedażowych Anitki, Emila, śnieżki. A tymi pospoliciakami z chęcią się podzielę, tylko warunek musisz przyjechać.
Renatko dzisiaj chyba nie poprawiłabyś humoru, gdybym zrobiła zdjęcia tego co na oczach usycha tych zwiędniętych roślin, to mogłybyśmy popłakać rzewnie
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko pokazujesz moc pięknych, kolorowych kwiatów
Czy znasz imię tej pięknej lilii - białej piegowatej z różową pręgą przez środek.... mam taką.... ale nie znam jej imienia???
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Agnieszko nie znam, coś mi chodzi po głowie nazwa Casablanca, ale mam kilka lilii białych i nie wiem która jest zacz.
Przed chwilką wybierałam lilie z Liylypol, napisałam na kartce teraz idę popracować z kalkulatorem, zapewne trzeba będzie ciąć i skreślać
Przed chwilką wybierałam lilie z Liylypol, napisałam na kartce teraz idę popracować z kalkulatorem, zapewne trzeba będzie ciąć i skreślać
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Dorotko Casablanka jest czysto biała z delikatnie falowanymi brzegami.... też piękna
ale to nie ta, niestety....
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kwiecisty ogród Doroty
Agnieszko to chyba te są Casablanki



ta jednak jest zupełnie inna z zółtym dodatkiem

to jeszcze raz lilie


i liliowce- niski i wysoki pająk

ta jednak jest zupełnie inna z zółtym dodatkiem
to jeszcze raz lilie
i liliowce- niski i wysoki pająk


