Ogród Linety 2
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Ogród Linety 2
Jedno z moich hipeastrum także zakwitło
A zauważyłam to przez szybę, jak na zewnątrz podlewałam doniczkowe 
Re: Ogród Linety 2
Hipeastra z gatunku cichociemnych, wolą kwitnąć w pełnej konspirze. 
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 7326
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Ogród Linety 2
Oj to co zwie się galaretką i tak pięknie zrobione to też chętnie bym zjadła ,bo ciast nie toleruję
Ja też kupowałam taką małą o jeszcze mniejszą bugenwillę a widzisz jaka jest i pewnie Twoja na drugi rok będzie taka dorodna 
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety 2
Linetko właśnie przypomniałam sobie że dawno nie byłam u Ciebie (brak powiadomień
) ale już się poprawię - jakie Ty masz cudne te koty! wygłaskaj je proszę 
a galaretkowca zrobię
a galaretkowca zrobię
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11366
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ogród Linety 2
Linetko chociaż ciast nie lubię piec, a tym bardziej jeść, ale ta galaretka na upał jest rewelacyjna, w dodatku jeszcze z owocami . Hipeastrum zawsze mi się kojarzyło, że zakwita wiosną, na Wielkanoc.
Dobrze, że już wieczór i aby do jutra szybko zleciało, gdyż obiecują wytchnienie od upałów.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Dobrze, że już wieczór i aby do jutra szybko zleciało, gdyż obiecują wytchnienie od upałów.
Pozdrawiam Cię serdecznie .
Re: Ogród Linety 2
Dzień dobry! Czy u Was też dzisiaj taka zmiana pogody? U mnie od rana pochmurno, wietrzno, znacznie chłodniej niż wczoraj. W nocy musiało nieźle lać, bo wszędzie mokro, ale z tego akurat bardzo się cieszę. Zapowiadają jednak, że będzie dość ciepło i powinno pokazać się słońce.
Ogródek podlany, więc nie trzeba od świtu latać z konewką, co za miła odmiana!
Elu, zawsze podziwiałam Twoją niechęć do ciast, bo u mnie jest dokładnie odwrotnie.
A bugenwillę kupiłam właśnie dlatego, że tak się zachwyciłam Twoją. Ucieszyłam się, kiedy zobaczyłam je w sklepie, i to przecenione. Też mam nadzieję, że ładnie przezimuje i w przyszłym roku zakwitnie obficie.
Maseczko, miły Gościu, bardzo się cieszę, że wpadłaś.
Dziękuję, głaski przekażę, tym chętniej, że w najbliższych dniach czekają nas coroczne szczepienia wszystkich futrzastych. Galaretkowiec jest godzien uwagi, a z owocami z ogrodu tym bardziej smakuje. Polecam, mimo iż upały się skończyły. 
Tajeczko, dziękuję i także pozdrawiam gorąco.
Na szczęście upał zelżał, nasze ogrody odetchną. Galaretkowiec może poczekać na powrót letniej pogody. A hipeastrum zrobiło mi niespodziankę.
Cieszę się, bo kwitnie pięknie, ale też muszę teraz przemyśleć wszystkie fazy pielęgnowania go, żeby zachować właściwy okres spoczynku. 
Pokażę Wam jeszcze moją donicę z koleusami, bo zdaje się, że jeszcze tego nie zrobiłam.

A to nasz piesek Bąbel.
Groźny, szczekający brytan niewiele większy od pudełka zapałek.
Tutaj leży zmęczony gorącym dniem na ławie na tarasie.

Ogródek podlany, więc nie trzeba od świtu latać z konewką, co za miła odmiana!
Elu, zawsze podziwiałam Twoją niechęć do ciast, bo u mnie jest dokładnie odwrotnie.
Maseczko, miły Gościu, bardzo się cieszę, że wpadłaś.
Tajeczko, dziękuję i także pozdrawiam gorąco.
Pokażę Wam jeszcze moją donicę z koleusami, bo zdaje się, że jeszcze tego nie zrobiłam.

A to nasz piesek Bąbel.

- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10747
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Ogród Linety 2
Oj jaki fajny Bąbel
Proszę pomiziać wielkoluda z uszkiem 
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Linety 2
Luna faktycznie podobna do Pucucu
Kula energii z chudym ogonem
U mnie zdążyło już być ciepło, teraz się mocno zachmurzyło. Mam nadzieję, że spadnie deszcz bez żadnych dodatkowych atrakcji
U mnie zdążyło już być ciepło, teraz się mocno zachmurzyło. Mam nadzieję, że spadnie deszcz bez żadnych dodatkowych atrakcji
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Linety 2
U nas dzisiaj znacznie lepiej, choć nie spadła ani jedna kropla. Już nawet przestałam podlewać, ręce mi po prostu opadły. No ale przynajmniej temperatua jest do zniesienia.
Twoja donica z koleusami wygląda ładnie. I widać, że koleusy dobrze u ciebie znoszą upał. Ja w tym roku wyjątkowo ich nie sadziłam, bo jakoś zajęłam się czym innym, a potem to już jakoś zapomniałam. Kiedyś próbowałam koleusy przechowywać przez zimę w domu, niestety, za każdym razem była porażka.
Dziękuję Linetko za twoje odwiedziny u mnie. Ja dopiero ochłonęłam po tym gorącu i zaczynam stopniowo nadrabiać zaległości.
Twoja donica z koleusami wygląda ładnie. I widać, że koleusy dobrze u ciebie znoszą upał. Ja w tym roku wyjątkowo ich nie sadziłam, bo jakoś zajęłam się czym innym, a potem to już jakoś zapomniałam. Kiedyś próbowałam koleusy przechowywać przez zimę w domu, niestety, za każdym razem była porażka.
Dziękuję Linetko za twoje odwiedziny u mnie. Ja dopiero ochłonęłam po tym gorącu i zaczynam stopniowo nadrabiać zaległości.
- delosperma
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2421
- Od: 20 mar 2012, o 00:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ogród Linety 2
Koleusy masz z siewu, czy ze szczepek? Siałam mieszankę, ale takich żółto-zielonych nie mam.
Biedny brytan smutną ma minkę.
Biedny brytan smutną ma minkę.
Maria motyczką dziabnięta
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje wątki Aktualne: https://forumogrodnicze.info/viewtopic. ... 4850Wiosna" onclick="window.open(this.href);return false;
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Ogród Linety 2
Chyba zgapiłam od Ciebie, bo też mam koleusy w donicy.
Mizianko dla Bąbelka.
Słodka psinka wywołała szeroki uśmiech na mojej i męża twarzy.
Na szczęście się u mnie ochłodziło bo o deszczu trudno mówić po kilku kroplach.
U mnie rośliny do połowy obeschnięte na pieprz.
Za to pomidory w szklarni biją rekordy wzrostu i kwitnienia.
Mizianko dla Bąbelka.
Słodka psinka wywołała szeroki uśmiech na mojej i męża twarzy.
Na szczęście się u mnie ochłodziło bo o deszczu trudno mówić po kilku kroplach.
U mnie rośliny do połowy obeschnięte na pieprz.
Za to pomidory w szklarni biją rekordy wzrostu i kwitnienia.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42398
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród Linety 2
Śliczne koleuski ja mam dwa dzięki FO, ale na wiosnę wysieję i będę miała kompozycję. Ale fajny brytan jak pozwoli do siebie dojść
to też go wygłaskaj
U mnie dzisiaj o 13 stopni mniej więc mimo, że powyżej 20 to wydaje się jakby było 15 stopni
U mnie dzisiaj o 13 stopni mniej więc mimo, że powyżej 20 to wydaje się jakby było 15 stopni
Re: Ogród Linety 2
Dziękuję Wam za wizyty, kochani Goście. U mnie dzisiaj znów słonecznie, świeża rosa schnie sobie na trawie, temperatura jak na razie 18 stopni, ale pewnie będzie więcej. Jest pięknie.
Przeszłam się po ogrodzie z aparatem, zdjęcia zamieszczam poniżej.
Niuniu, dziękuję, przekazałam.
Bąbel bardzo usatysfakcjonowany. 
Ewciu, no, prawda, jaka podobna?
Mam w ogóle z dzieciństwa wyniesiony sentyment do czarnych kotów.
Wandziu, a ja koleusy miałam w zeszłym roku, ale z ogromnych krzaczorów przetrwała zimę tylko jedna roślinka. Ale na szczęście zawsze można kupić tanio piękne sadzonki. Odwiedzanie Ciebie to czysta przyjemność, strasznie lubię oglądać Twój ogród.
Marysiu, powiedz słowo, a zielone koleuski powędrują do Ciebie pocztą.
Moje sadzonki zostały kupione w pobliskim sklepie ogrodniczym. Z zeszłorocznego siewu wyszła mi jedna jedyna roślinka na całą wysianą torebkę nasion. Uznałam, że szkoda zachodu, bo te nasiona nie są wiarygodne. Nie wiem, co nam wciskają ci producenci, aż przykro, że tak nas lekceważą za nasze pieniądze.
Grażynko, nie masz pojęcia, ile chciałabym skopiować z Twojego ogrodu, ale gdzie mi tam, za wysokie progi.
Pomidorków w szklarni gratuluję, moje wszystkie pod gołym niebiem, więc dopiero pierwszy mały owocek dojrzał. Bąbel pomiziany po raz drugi w ciągu paru minut ucieszył się jeszcze bardziej.
Ale należy mu się po wczorajszej przykrości, bo byliśmy z psem i wszystkimi kotami na corocznych szczepieniach. 
Maseczko, dziękuję, z pewną nieśmiałością idę miziać brytana po raz trzeci.
Ale merda tym ogryzkiem ogonka bardzo zadowolony.
A z wysiewami koleusów miałam tak, jak opowiadałam Marysi Delospermie. Nie wiem, czy jeszcze kupować te nasionka, bo w końcu nie są aż takie tanie, a nie wychodzi nic albo prawie nic. Obyś miała więcej szczęścia.
Abraham Darby dał trzy nowe kwiaty w miejsce pierwszego, spalonego przez słońce.

Na tarasie w donicy kwitnie agapant:

Cinco de Mayo i jej drugie kwitnienie

Datura w donicy kwitnie na różowo

Floksy kwitną na bogato

Pierwszy kwiat Limelight

Tegoroczne lwie paszczki z samosiejek

Pelargonie w skrzynkach, nasze, przechowane z poprzednich lat.

Polar Bear coraz ładniejszy

Róża-cudo. Posadzona w zeszłym roku jako doniczkowa miniaturka, żeby nie wyrzucać żywej rośliny, ale bez wielkiej nadziei na cokolwiek. A ona przetrwała zimę, wyrosła w spory krzew, a gdy zaczęła kwitnąć w czerwcu, to kwitnie nieprzerwanie do dziś, masą złocistych, falbankowych kwiatów, i wcale nie zamierza przestać. Jedyna jej wada to to, że nie pachnie, ale za wygląd wybaczam jej.
Może ktoś rozpozna odmianę?

No i Vanille Fraise, jeden z siedmiu wielkich kwiatów, nadal śnieżnobiały. Też piękny, choć oczywiście zaglądam codziennie, żeby zobaczyć, czy już różowieje.

Niuniu, dziękuję, przekazałam.
Ewciu, no, prawda, jaka podobna?
Wandziu, a ja koleusy miałam w zeszłym roku, ale z ogromnych krzaczorów przetrwała zimę tylko jedna roślinka. Ale na szczęście zawsze można kupić tanio piękne sadzonki. Odwiedzanie Ciebie to czysta przyjemność, strasznie lubię oglądać Twój ogród.
Marysiu, powiedz słowo, a zielone koleuski powędrują do Ciebie pocztą.
Grażynko, nie masz pojęcia, ile chciałabym skopiować z Twojego ogrodu, ale gdzie mi tam, za wysokie progi.
Maseczko, dziękuję, z pewną nieśmiałością idę miziać brytana po raz trzeci.
Abraham Darby dał trzy nowe kwiaty w miejsce pierwszego, spalonego przez słońce.

Na tarasie w donicy kwitnie agapant:

Cinco de Mayo i jej drugie kwitnienie

Datura w donicy kwitnie na różowo

Floksy kwitną na bogato

Pierwszy kwiat Limelight

Tegoroczne lwie paszczki z samosiejek

Pelargonie w skrzynkach, nasze, przechowane z poprzednich lat.

Polar Bear coraz ładniejszy

Róża-cudo. Posadzona w zeszłym roku jako doniczkowa miniaturka, żeby nie wyrzucać żywej rośliny, ale bez wielkiej nadziei na cokolwiek. A ona przetrwała zimę, wyrosła w spory krzew, a gdy zaczęła kwitnąć w czerwcu, to kwitnie nieprzerwanie do dziś, masą złocistych, falbankowych kwiatów, i wcale nie zamierza przestać. Jedyna jej wada to to, że nie pachnie, ale za wygląd wybaczam jej.

No i Vanille Fraise, jeden z siedmiu wielkich kwiatów, nadal śnieżnobiały. Też piękny, choć oczywiście zaglądam codziennie, żeby zobaczyć, czy już różowieje.

- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród Linety 2
Ta różyczka to może być Peace. Zaobserwuj, czy w miarę upływu czasu zmienia kolor z żółtego na różowy.
Cudne są pierwsze kwiaty hortensji. Gdy hortensje zaczynają kwitnąć, ma czasem wrażenie, że obsadziłabym nimi cały ogród. Poznałam je dopiero na FO. Moje jeszcze nie kwitną tak jak u ciebie. Było strasznie sucho i listki im żółkły od dołu. Bardzo cierpią.
Czekają na deszcz.
Cudne są pierwsze kwiaty hortensji. Gdy hortensje zaczynają kwitnąć, ma czasem wrażenie, że obsadziłabym nimi cały ogród. Poznałam je dopiero na FO. Moje jeszcze nie kwitną tak jak u ciebie. Było strasznie sucho i listki im żółkły od dołu. Bardzo cierpią.
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Ogród Linety 2
Piękna róża, ale nie wiem, jaka
Wczoraj zmarzłam, dziś się pewnie usmażę
Wczoraj zmarzłam, dziś się pewnie usmażę



