actus pisze:Ha!Super to bedzie wygladac 
Pati jak już go zapelnisz.prosze ,taka mala rzecz a jak cieszy i zdobi.A jeszcze jak beda wszystkie potem kwitly to już w ogole szal bedzie 

 
Wszystkie? Jak choć jedna zakwitnie - będzie szał  
 
 
Dufin pisze:też myślę nad jakąś zbiorczą osłonką/koszyczkiem 

 czy keramzyt zalewasz woda? Nie przecieka Ci przez agrowłókninę? ja myślałam o takich koszyczkach z folią w środku 

 
Aniu, nie zalałam keramzytu wodą. Jeszcze się zastanawiam jak zrobić, żeby własnie trochę ten keramzyt użyć, żeby była większa wilgotność  

 Ale chyba skończy się na tym, że będę go zraszać, ale też jeszcze nie wiem jak  
 
 
Magdzia pisze:Rzeczywiście pomysł z koszyczkiem bardzo dobry  

 Jak go zapełnisz będzie stanowił bardzo ładną ozdobę nawet na stoliku, a jak jeszcze miniaturki zakwitną to dopiero będzie piękny widoczek dla naszych oczek  

 
Jak któraś zechce kwitnąć to na pewno będziecie pierwsi, którzy to zobaczą  
 
 
gianna pisze:Pati, jak dla mnie to nawet miniaturki bez kwiatków tworzą idealną kompozycję. Ach te ich cudne listeczki... Koszyczek rewelacyjny  

  Chcę taki, chcę takie dwa   

 Też bardzo pasowałyby mi do mebli
 
Żaden problem 
Janeczko, jedno słowo i jestem w mieście po koszyczek dla Ciebie  

 Dwa, trzy, pięć, ile chcesz? 
